Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kici Kasia

Przygotowujemy się do ciąży

Polecane posty

NICK................WIEK...........CYKL STARAŃ..........WOJEWÓDZTWO Pippi225...............22.................1.............. ....kujawsko-pomorskie ewwwa.................25.................1............... ...podkarpacie Kici Kasia..............24.................0..................pom orze olcik....................26.................4............ ......małopolskie monique222...........28.................0................ ..dolnośląskie ajlin.....................23.................2........... .......dolnośląskie gruchaweczka........26.................1................. .świętokrzyskie MISIA 83 ANULKA......27.................6..................małopolsk ie Madzik983..............27.................3.............. ......usa SKAzana................25.................0.............. .....dolnośląskie Maria.D83.............27.................0..............z achodniopomorskie diana22................32..................4............. ..dolnośląskie pajączek22......22.......zaczynam od kwietnia.....kujawsko-pomorskie Francisca.........23........................3.............warmińsko-mazurskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki, jak tam po weekendzie? Mnie strasznie wstac sie nie chcialo, jak zwykle zreszta i juz czekam na sobote :) Kasiu, musze przyznac, ze twarda jestes nie robiac jeszce testu, ale ja pewnie tez bym jeszcze troszke poczekala. Ale kto wie, moze Ci sie udalo. Znam kilka osob, ktore po sdstawieniu tabletek zaszly od razu :) Takze czekamy na wiesci! Monique, sukienka naprawde sliczna i oryginalna, zarazem skromna i bardzo wyszukana, podoba mi sie, a brzuszkiem nie masz sie co przejmowac, bo w 2gim miesiacu niewiele bedzie widac. Francisca- witamy w naszym gronie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co dziwczynki, myslicie ze robic test? ja bym poczekala, bo nie chce sie rozczarowac, bo byla tylko jedna szansa na to aby sie udalo, wiec naprawde chyba moglybysmy mowic o szczesciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, cuda sie zdarzaja kazdego dnia :) ..ale moze faktycznie warto poczekac jeszcze kilka dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia jak lekarz Ci powiedział żebyś zrobiła 5 dni po terminie @ to poczekaj ale nie nastawiaj się za bardzo bo lepiej się mile zaskoczyć niż gorzko rozczarować:) Choć ja bym nie wytrzymała:P i wiem co mówię o sama miałam robić we wtorek a zrobiłam w niedzielę:P a z drugiej strony to może tez lepiej zrobić wcześniej bo tak to z każdym dniem jak @ nie przychodzi a objawy ,,ciążowe" się nasilają albo utrzymują to człowiek się bardziej nakręca. a To Misia miała robić dzisiaj test?? Francisca witaj i trzymamy kciuki za szybkie zafasolkowanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj gruchaweczka to Ty faktycznie niecierpliwa jestes :) ale z drugiej strony to tez masz racje, ze lepiej zrobic test niz doszukiwac sie kolejnych "objawow" :) chociaz ja po sobie moge powiedziec, ze nawet negatywny test dal mi do myslenia "moze za wczesnie go zrobilam i dlatego nic nie wyszlo"... i kolo sie kreci. A Misia z tego co pamietam w zeszlym tygodniu pisala, ze bedzie czekac do poniedzialku... takze jestem ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeżywałam to co wy we wrześniu nie miałam @ dwa tygodnie i zrobiłam test. Pamiętam do dzisiaj że to był piątek i wyszedł pozytywnie jaka ja byłam szczęśliwa i postanowiłam w Poniedziałek iść do ginekologa no i w ten dzień cały czar prysł bo @ przyszła ajj :) już tak się cieszyliśmy ze będzie dzidzia teraz wiem ze jak mi się @ będzie tyle spóźniać czy nawet mniej to nie będę od razu się cieszyć jak test wyjdzie pozytywny puki ginekolog tego nie potwierdzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Franciska ja kiedys tez tak mialam ze zrobilam test i wyszla slaba druga kreska i juz sie cieszylam a po 3 dniach dostalam @. Wtedy postanowilam ze nie bede robic wiecej testow ciazowych chyba ze faktycznie @ dlugo by sie spozniala. Co do luteiny to jest progesteron i powinno sie go brac po owulacji najlepiej robic testy owu i jak juz sie bedzie pewnym ze jest po owul to dopiero zaczac brac luteine. Przed owulacja luteina moze ja zatrzymac i nie bedzie owulki (ja tak mialam przez dlugi czas dopóki nie wyczytalam na forum ze luteine bierze sie po owulacji, dlatego nie zachodzilam bo mogla mi hamowac) Jak juz sie wezmie luteine po owulacji to ona pomoze zagniezdzic sie jajeczku (jesli doszlo do zaplodnienia) i utrzymac ciaze. Ja luteine bralam do konca 3 mies ciazy co jak okazalo sie potem ze luteina mi utrzymywala martwa ciaze i dlatego nie dochodzilo do poronienia. NIe wiedzac o tym myslalam ze wszystko dobrze sie rozwija. Teraz czekam za @ aktualnie jestem 18 dc liczac od poronienia. Niby powinnam miec teraz dni plodne, ciekawe bo nie czuje duzo sluzu tylko wilgoc troche. Ale jakos wstrzymuje sie teraz ze staraniami poczekam do nastepnego cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mnie tak bola piersi ze az mni na wymioty zbiera jak ich dotykam. w ciąże jakoś nie wierzę, ale juz się zaczynam denerwować, bo źle się czuję, a nie mogę zacząć tych moich upragnionych starań:( oby jutro przyszla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik niestety cierpliwość nie należy to szczególnie mocnych cech mojego charakteru:P ja dopóki nie dostane @ to cały czas będę miała iskierkę nadziei że to może później doszło do zapłodnienia albo co? niestety staram się myśleć racjonalnie ale gdzieś tam iskierka się jeszcze tli..... Francisca masz racje, choć powiem Ci że trudno by mi było nie cieszyć się jakby zobaczyła dwie kreski.... katiaa też myślę że jeden cykl powinnaś poczekać ze starankami, ale bardzo ci kibicuję:) kasia tak podnosisz napięcie jak w jakimś filmie sensacyjnym:) dziewczyno ja na prawdę nie wytrzymałabym mając takie objawy, widzisz miałam podobne i nie wytrzymałam:P. Trzymam kciuki za Ciebie, kiedy będziesz testować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha gruchaweczka no cos Ty, hehe:) ajj nie wiem zobacze jutro ranojaka tempka bedzie. jak spadnie to wiadomo, nie ma sensu. Nie wiem, może w piątek. Poprostu wydaje mi się to tak niemożliwe, że nie chcę się rozczarować:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w pierwszym cyklu po odstawieniu też tak miałam. Piersi mnie tak bolały, że myślałam, że mi rozsadzi :( ciągle chciało mi się jeść. A hormony tak świrowały, że jednego wieczoru to nawet mi się jednocześnie ogórków i czekolady chciało. Od wszystkiego mnie mdliło i ogólnie czułam się fatalnie. Straszną miałam nadzieje, że się udało :) ale kiedyś się uda... Mam nadzieje, że u Ciebie to jednak fasolka :) Mi się potrzeba słodkości włączyła :) to dobry znak - zawsze potem przychodzi @ :) tak bardzo bym chciała, żeby nie trzeba było wywoływać i żeby sama przyszła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam nareszcie bo jak zwykle u nas na forum zawsze coś sie dzieje. witaj Madzik miło ze pamietałaś ale nie zrobiłam testu bo rano z rospedu pobiegłam do toalety. postanowiłam ze jeszcze poczekam w końcu to dopiero 2dzień może uda mi sie nie złamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam zazdroszczę :( powiem wam, że od kiedy zaczeliśmy się starać to oczekiwanie na ten dzień testu sprawiał, że aż mi się chciało wstać by dzień szybciej zleciał :) dzisiaj oglądaliśmy ciuszki jak wracaliśmy z kina... aż mi się beczeć chciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale się obżarłam. zjadłam smażoną kiełbase:( miałąm taka ochote, a teraz mam straszne wyrzuty sumienia:( ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi się straaaaaaaaasznie chce jeść! ale naprawdę strasznie :( cały dzień :( chyba oszaleje... wypiłam już hektolitry wody by się zapchać, ale dalej jestem okropnie głodna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja planuje wziac sie za testy owu, ale szczerze mowiac zastanawiam sie ktorego dnia cyklu powinnam zaczac... na opakowaniu pisza, zeby zaraz po zakonczeniu @, ale szczerze mowiac wydaje mi sie to troche za wczesnie.. co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem głodna i idę sobie coś zrobić ja szaleje ostatnio na pukcie tostów. ajlin może zapchaj sie płatkami ( owsiane + rodzynki mnie zawsze za pychaja) jeśli już sobie musisz odmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę walczyć! z drugiej strony trudno sobie odmówić jak przez 2 tygodnie z nerwów nie mogłam jeść... :( aaaaaaa !!! może to na @ to obżarstwo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin tez pomyślałam że to na @ bo ja zawsze tak mam, zjadłabym wtedy konia z kopytami:P Madzik jasne że owulacja może być zaraz po @, tym bardziej jak ktoś ma tendencje do nieregularnych cykli. Kasia ahh te ciążowe zachcianki:P Misia narobiłaś mi ochotę na tosty, jutro kupuje chleb tostowy:D Idę dziewczynki cos obejrzeć i spać bo ja to raczej do nocnych marków nie należę:P dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejjj gruchaweczka:) hehe ja to zachcianki mam nawet bez ciąży więc spoko:) mój Ł się śmieje, że boi się jakie zachcianki bede miała w ciąży:D a tak a propo, czy Wasi Panowie też tak się przejęli rolą? Bo mnie nie wolno wypić juz drinka, napic sie pepsi, isc na solarium:) Oszalał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MADZIK ja wyczytałam ze najpierw należy zanalizować swój półroczny cykl mi wyszło ze mam 32 dni co oznaczało według tabelki ze 15dniu - które mam odliczyć od pierwszego dnia krwawienia. test miałam rozpocząć w tym 15dniu. a znowu gdzieś indziej wyczytałam ze należy odjąć 14dni od pierwszego dnia przewidywanej miesiączki (ten 14 dzień ma być owulacja ) i zacząć test na 4 dni przed owulacja strasznieeeeeeee to pogmatwane:P ale u mnie sie nawet te dwa sposoby pokryły tyle ze śluz sie nie pojawił w tym czasie a paski niby wyszły 2 tylko ze słabe a to negatywny wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia mój M to dziś sie wypytywał niby tak delikatnie czy mnie boli brzuszek lub czy sie zle nie czuje. z pepsi też mam problem nie mówiąc a papka wina to juz wykroczenie:P karane sądem hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×