Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kici Kasia

Przygotowujemy się do ciąży

Polecane posty

Już pogadałam z mężem bo dzisiaj jak wrócił z pracy to miał lepszy humor niż wczoraj. Myślę, że wczoraj miał kiepski dzień... ale i tak było mi przykro. Prawdę mówiąc bałabym się lecieć w ciąży... za długo walczę by później ryzykować, szczególnie, że możemy jechać za rok. Co innego jakbym kupiła bilet i tam dowiedziała się, że jestem w ciąży. Jednak świadomie jakoś nie potrafiłabym lecieć. Lecimy na Florydę. Wygrzejemy się trochę. Posiedzimy w basenie, opalę się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ajlin alez Ci zazdroszcze;d;d jejunciu:) a macie tam kogos? a madzik czasami na florydzie nie mieszka? rozumiem, ze balabys siel eciec,tymbardziej po tym co przeylas ze staraniami. Ja sie do londyny balam, ale lekarze mnie uspokoili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja lecialam w ciazy do Polski (lot okolo 10 godzin), ale to bylo juz w drugim trymestrze.Na samym poczatku ciazy pewnie bym sie nie zdecydowala na taki lot... Tym bardziej, ze nie macie jeszcze biletow. Ooo na Floryde lecicie, to w moje strony :) Ja mieszkam wlasnie na poludniu Florydy - na wschodnim wybrzerzu... Ha, no prosze jaki zbieg okolicznosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :) Madzik983 wpadnę na kawę :P hehe :) Mój tata ma dom na Marathonie i chcieliśmy go wreszcie zobaczyć :) kupił na początku roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieknie jest na Marathonie! a jak juz bedziecie tam to juz rzut beretem do Key West, ktory musicie koniecznie zobaczyc (ostatnia wyspa na poludniu- dalej juz tylko ocean a za 90 mil-Kuba) :) A moze faktycznie lepiej jak poczekacie troche, bo jak na razie do konca listopada jest sezon huraganowy... Najbezpieczniej byloby sie wybrac od grudnia do konca maja, bo wtedy jest pora "sucha" i na huragan nie ma za bardzo szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam na Key West i uważam, że jest tam pięknie. Tym bardziej, że jak byliśmy to nieduży huragan miał przyjść na dniach i w oddali było widać burzę i pioruny, coś niesamowitego. Na szczęście był nieduży i wolno się zbliżał, więc nie było ryzyka. Mój mąż nie był jeszcze w stanach... jest tyle miejsc które chciałabym mu pokazać... oby nam funduszy tylko starczyło :) ale do Las Vegas go wyciągnę, bo to plac zabaw dla dorosłych moim zdaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swietny pomysl z tym Vegas. Ja jeszcze nie bylam. Dla mnie kasyna moglyby nie istniec... jakos mnie to nie ciagnie. Kilka razy bylam w kasynie, ale przekonalam sie, ze to nie dla mnie... Ale Vegas chcialabym zobaczyc tak czy inaczej, "miasto grzechu" - mysle, ze ciekawie tam moze byc... a poza tym stamtad juz blisko do wielkiego kanionu.. Ale poki co wycieczki musze sobie wybic z glowy, Nell juz w drodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie wlasnie wydaje ze w pierwszym trymestrze najbezpieczniej latac. ajlin jacie ale to brzmi abstrakcyjnie:) jak w bajce:) a ile kosztuje taki bilet do usa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Lac Vegas w kasynie w zasadzie nie byłam, bo nie miałam wtedy 21 lat, ale ten cały blichtr i przedstawienia... bajkowe miejsce :) Kanion też robi wrażenie :) tylko gorąco piekelnie - w końcu pustynia. Bilety tanie nie są :/, ale poza wakacjami i świętami, nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w lajtowej wersji poza sezonem? ajlin przepraszam, ze tak wypytuje, ale tak sie zastanawiam, czy wogolejest szansa na taka wycieczke kiedys;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny to mój wózek www.patiimaks.pl/Jedo-Bartatina-Alu w poniedziałek robiłam badanie krzywą cukrową dałam rade choć fatalnie sie czuła po wypiciu jeszcze kilka godzin. było też usg mam na 100% NATALIE 1030g jeszcze nie ułożyła sie główką do porodu ale mamy jeszcze czas. wiec bede mieć jeszcze jedno usg pewnie za jakieś 7 tyg ajlin co do wyjazdu trudna sprawa ale kto wie czy właśnie na tym odpoczynku zmajstrujecie dzidzię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny idę na wesele w sobote a miałam nie iść garnitur w pralni , fryzjer umówiony tylko kosmetyczką mam problem. no i sukienka jedna jest przylegająca do ciała wiec brzuszek jak dla mnie pięknie pokazany ------ nie wiem czy tak wypada druga zdecydowanie szersza powiedziała bym ze nawet go maskuje opada delikatnie na brzuszek co za szkoda ze nie mam jak zrobić zdjecia ze byście mi pomogły za biore kiecki do pracy niech mi pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia jak dla mnie zdecydowanie ta opinajaca i uwidaczniajaca brzuszek:) Podoba mi sie takie ubieranie w ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia, ja tez bym sie zdecydowala na te przylegajaca :) No chyba, ze moj pepek bylby na wierzchu wystajacy jak wielki guzik... to wtedy nie ubralabym niczego, co by to uwidocznilo... Nie wiem czemu, ale jakos mam problem jak widze ciezarny brzuch z wystajacym pepkiem i mam tylko nadzieje, ze moj pozostanie na swoim miejscu i nie "wyskoczy"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe:) Madzik a jeszcze nie wyskoczyl? pewnie mialas taki wklesly przed ciaza? Ale kochana nic sie nie martw, na koniec na bank Ci wyskoczy, nie bedzie taki jak taki typowo sterczacy, ale przez obcisla bluzke bedzie widac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jeszcze nie wyskoczyl, hehe... i faktycznie zawsze byl wklesly.. Moja siostra tez mam taki jak ja i jej tez nie wyskoczyl jak byla w ciazy, takze mam jeszcze szanse ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Misia o ile sukinka jest wygodna to zdecydowanie popieram dziewczyny i radze ci obcisła sukieneczke. Nie masz co maskować tylko dumnie eksponuj brzuszek. Kasiu to niesamowite, wkrótce będziesz tulić syneczka w ramionach, jako pierwsza będziesz nam pisać jak to jest być mamusią. Ajlin jakaż ci się podróż szykuje, pozazdrościć. Madzik pomalutku i twoja Nell się ułoży prawidłowo, ależ to imie mi się podoba:)) No a ja po 2-ej inseminacji. Nie wiem czemu ale dzień po byłam bardzo słaba, poprzednim razem także. A teraz już dobrze, nie myśle za dużo. Zobaczymy za kilkanaście dni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aljin, ależ ci zazdroszczę takiej podróży :) Na pewno będziecie się dobrze bawić, a poza tym staranka podczas wyjazdów są bardziej owocne, he he Ja też w pod koniec października idę na wesele,ale na razie nie mam żadnej sukienki, bo pewnie mój brzuszek będzie jeszcze większy niż jest teraz. W sumie to ja mam problem, co do ubioru. Nie ma ładnych rzeczy, a już na jakieś uroczystości typu wesele, to już w ogóle. Niektóre sukienki, to jak na stare babcie szyją, albo wygląda się w nich jak wielki słon ;/ Ja w środę idę na kotrolną wizytę, zobaczę mojego maluszka, ciekawe ile przybrał na wadze mój mały grubasek :) A co u Was? Kasia, jak się czujesz? U ciebie coraz bliżej termin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Ale dzisiaj był piękny dzień, pogoda super! Ajlin super z tym wyjazdem. Ale nie wiem jak to jest z podróżami w początku ciąży. Misia jak tam sytuacja u Ciebie? Wyjaśniło się już z tą przeprowadzką? Diana jak po inseminacji? Już coś wiadomo? Kasia, Madzik jak Wasze maluszki? Monique może uda się znaleźć jakąś sukienkę:) Jak Twój maluch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniauu za tydzień będe już wiedziała, staram się nie myśleć.A jak się czujesz Aniauu? I jak ten słoneczny weekend wam minął dziewczynki? Pewnie na spacerkach. Kasia a u ciebie,Borysek pcha się na świat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diana u mnie bywa różnie. Do południa mdłości, potem jest już w porządku. Da się wytrzymać. Tylko ostatnio jakaś płaczliwa jestem :) To czekamy na dobre wiadomości:) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki po weselu zadowolona. co prawda musiałam odespać ale dziś już jestem gotowa do dalszego odpoczywania bo od dziś L4 . a co do mojej przeprowadzki to mój nadal szykuje dom swojej mamy ale już nie rozmawiamy na TEN TEMAT. ania jak sie miewasz czy czujesz ze jesteś mamą bo ja długo nie mogłam w to uwierzyć dopiero ruchy mojej małej mnie całkowicie uświadomiły ze jednak mieszka ktoś w brzuszku. diana jesteśmy z tobą i czekamy na spaniałą wiadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) ja nadal w dwupaku:) nic sie nie dzieje. W weekend bylam na weselu, wytanczylam sie, wyskakalam, nawet kankana tanczylam:) i nic:) trzeba czekac:) ale zrknelam na swoj brzuch w lustrze, bo w domu nie mamy takiego duzego, i bylam w szoku jak zobaczylam swoj brzuch:) jest ogromny:) Misia ja do tej pory nie wierze w to, ze bede mama:) takie to dla mnie abstrakcyjne;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim, Diana, czas szybko zleci zobaczysz. Dobrze, ze starasz sie nie myslec za duzo, w takich sytuacjach zawsze warto zajac umysl czyms innym. Aniau, mdlosci, no coz, tak jak juz kiedys Kasia wspomniala, a ja tez o tym slyszalam- imbir jest bardzo pomocny. Ja nie doswiadczylam tego problemu wiec nie moge sie wypowiedziec co mi pomoglo. Misia, super, ze dobrze sie bawilas, noo a na zwolnieniu bedziesz miala duzo czasu na wypoczynek i przygotoania. Monique, mam nadzieje, ze jednak znajdziesz cos ladnego na wesele... Powodzenia na jutrzejszej wizycie, daj znac jak poszlo. ajlin, co u Ciebie??? jak samopoczucie??? Kasia, Ty to ju faktycznie na zakrecie.. Jak tam emocje juz powoli biora gore? My bylismy w sobote na "zwiedzaniu" szpitala. Na "po-porodowce" maja 39 pokoi, ktore sa naprawde bardzo ladnie wyposazone i co najwazniejsze osobne dla kazdej kobitki po porodzie. No chyba, ze beda mieli jakies przeciazenia w rodzacych akurat w tym czasie to przyjdzie mi dzielic pokoj z kims innym, ale pielegniarki mowily, ze takie sytuacje sa bardzo rzadkie. Troche mnie przerazil tylko widok sali porodowej, jakos mi mina zrzedla.... No ale coz nie ma rady, bedzie trzeba przez to przejsc... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Jestem po wizycie u lekarza, a więc standardowo maluszek jak nna ten tydzień ciąży /a zaczynam 32 t.c./ waży więcej, obecnie waży 1700 gram, ma większy obwód głowki i brzuszka, tak było też ostatnio, ale generalnie wszystko jest w porządku. Główką już od dawna jest ułożony do dołu, mam sprawdzać ruchy maluszka i dużo odpoczywać, no i zacząć się przygotowywać do porodu :) Chociaż im do niego coraz bliżej, to coraz bardziej jestem przerażona nim. No ale co ma być to będzie. A co u Was? U mnie nadal remont, dzisiaj nam płytki do łazienki przywieźli, także niedługo chociaż łazienka będzie skończona, ale nie wydaje mi się byśmy do urodzenia maluszka zdążyli się wprowadzić na nasze mieszkanko. Aha, i chyba zdecydowałam co do imienia, będzie Ksawery :) Oczywiście, muszę jeszcze tatusia przekonać :p Pozdrawiam Was gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam chciała bym zacząć pozytywnie ale jestem chora i bardzo mi zle wiem ze to tylko gardełko i ból ucha a lekarstwo jakie dostałam to bycie w domku i sok malinowy. trzymajcie sie cieplutko bo bakterie atakują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik faktycznie to juz tuz tuz:) jestem przerazona:) Monique nic sie nie martw, to wcale nie tak duzo:) moj w 30 tyg wazyl rowno 2 kg:) i glowke ma o 4 tyg wiecej, to mnie martwi. A imie wybralas piekne:) Misia kuruj sie kochana:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MISIA 83 ANULKA kuruj się biedna 🌼 monique222 i Kici Kasia wielkie te wasze chłopaki :) Madzik983 widzę też powoli oswajasz się już z porodem :) aniauu jak się czujesz? diana22 trzymam mocno kciuki :) Ja od wczoraj plamię. Myślę, że dziś lub jutro dostanę @. Ciężko to przeżyłam, że się nie udało zajść :( Naprawdę miałam nadzieję, że się uda :( no nic, ale przynajmniej pojedziemy się wygrzać :) nie wiem czy kiedykolwiek się uda. W Listopadzie chcę się wybrać do kliniki. Przez wyjazd się przeciągnęło, bo miał być październik, ale czasu już i tak nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×