Sexy kolor

Widzę, ze jednak muszę się odezwać. Otóż drogi Madziorku nie zwróciłam uwagi na twoje zachowanie bo stwierdziłam po wnikliwym zapoznaniu się z twoimi wypowiedziami, ze nie ma to najmniejszego sensu, ty i tak zawsze będziesz mieć racje. Zbyłam jednak twój atak sarkazmem, gdyz stwierdzenie ,, rozgryzłaś mnie, nie noszę różu bo mam beznadziejną figure"tym właśnie było, ale to pewnie wiesz będąc tak ,,wykształconą"osobą. Zgadzam sie z nibysiem, że to co piszesz jest niegrzeczne, a momentami nawet chamskie. Kochasz róż-ok, ale nie zmuszaj innych by go pokochali. Pytasz w topiku jaki kolor uważamy za najseksowniejszy, a nie pozwalasz się swobodnie wypowiedziec. Co do twoich zdolności pedagogicznych to mam wielkie wątpliwości czy w ogóle takowe posiadasz. Na zakończenie musze dodac ze twój topik bardziej mnie jednak rozbawił niż rozsierdził.

Madziorek1987 -> jest pierwsza w dyskusji i ją najpoważniej zaatakowałaś mimo że nie zanegowała twojej wypowiedzi. Myślałam że wszystkie powody zawarłam we wcześniejszym poście jasno i zrozumiale? Jeśli czegoś nie rozumiesz lub nie zgadzasz się z moją opinią proszę podaj co to takiego. Hmmm nie zauważyłam żeby przyznała ci racje. Ironia lil23 bardzo mi się spodobała. Nie rozumiem co ma wspólnego zamiłowanie do jakiegoś koloru z figurą. Owszem czerń wyszczupla ale nie tylko kobiety które mają coś do zamaskowania ją uwielbiają. Poza tym żeby czerń wyszczuplała musi iść wraz z tym odpowiedni fason. Nie rozumiem skąd wyciągasz takie wnioski. Czy możesz mi wytłumaczyć tok swojego rozumowania? Ja nie lubię ostrych kolorów mimo ze figurę mam bez zarzutu po prostu nie lubię. Tak samo jak nie lubię zupy jarzynowej jest zdrowa i wielu osobą smakuje jednak ja jej nie cierpię. Po prostu wynika to z moich upodobań w przypadku kolorów estetycznych i wizualnych a w przypadku zupy smakowych. Właśnie jestem pełna obaw bo będziesz w końcu wzorem dla tych dzieci. Uwielbianie dzieci to nie wszytko a raczej drobna cześć nauczyciel powinien być przykładem wzorem do naśladowania. Powinien edukować przede wszystkim. Po czasie cenie bardziej nauczycieli który potrafili wykonywać swój zawód idealnie a nie tych którzy byli tylko lubiani. Dlatego było by dobrze gdyby nauczycielka (a przeciez nią chcesz być) potrafiła szanować innych i ich opinie a także przyznawać się i do błędów nie regowac agresywnie i złośliwie. Po twoich wypowiedziach tutaj naprawdę bała bym się o swoje dziecko pod twoją opieką bo nie daj boże nazwało by cię czarownica (dla jednego z moich bratanków tak wyglądała pani na ulicy mimo że była ładna i zadbana i wcale nie ubrana na czarno ale dla niego wyglądała jak czarownica "ni cholery" nie wiem czemu) patrząc na twoje wypowiedzi tu i twoją agresywną rekcje obawiałabym się że nazwałabyś go małym śmierdzącym bachorem. A przecież dziecko też może mieć inne postrzeganie rzeczywistości prawda?

o to kaman, że to była ironia- pani pedagog chyba powinna znać znaczenie tego słowa, prawda? uważam, że to marna prowokacja, a jeśli jesteś w 100% taka jak Twoje wypowiedzi, to przykro mi ale klasy to Ty dziewczyno nie masz, ale wielki brak kultury a i owszem.

To nie jest żadna prowokacja lejdi, po prostu pytałam się jak ludzi jaki kolor uważacie za najseksowniejszy i chciałam was przekonac do rózowego, ale widzę ze nie ma kogo. Nibysiu, wszystko zrozumiałam, nie jestem jakąś tępą strzałą, umiem czytać.Przyznała mi racje bo nap. ze ma kiepską figure chociaż teraz twierdzi ze to sarkazm niby był. W rzeczywistości pewnie wygląda to inaczej. Czerń nie jest zła, ale wiesz mi że prędzej facet zwróci na ciebie uwagę gdy cię zobaczy w rózu. Moge ci dac kilka rad jak chcesz?? A co do moich zdolności pedagogicznych to przemilcze to bo nie mam zamiaru się rozwodzić nad tym czego mnie nauczyli na kursie i jak wyglądały moje praktyki.

Ja akurat wiem czego uczą na takich kursach bo takowy ukończyłam i na pewno nie daja tam wskazówek jak być uprzejmym, sympatycznym, wyrozumiałym, cierpliwym, obiektywnym itd.a takie cechy i wiele innych powinien posiadac nauczyciel. Z tym się trzeba urodzić, a jak sie nie jest taką osobą to należy sobie odpuścić ten zawód. Zostanie stylistką też bym ci raczej odradzam, no chyba że doradzałabyś Joli Rutowicz. A o moja figurę bądź spokojna-sto razy lepsza niz twój charakterek. Także kończ dziewczyno swoje posty lub też jak zauważyły koleżanki marną prowokacje.

Madziorku- rozumiem, że obudziła się w Tobie nagła potrzeba oznajmienia światu, że róż jest seksowny i postanowiłaś swoją misje zrealizować na kafe. Nie rozumie tylko po co chcesz kogokolwiek do czegokolwiek przekonywać? Każdy ma SWOJE własne zdanie. Na Twoim kursie najwidoczniej zabrakło czasu na zrealizowanie tematu o tolerancji. I na koniec jeszcze jedno, nie ma nic bardziej żałosnego jak wysuwać w necie argumenty w stylu "jestem mądra bo studiuje pedagogikę"- można studiować i mieć siano w głowie, można wyuczyć sie reguł na pamięć i zdawać na same 5, ale inteligencji się nie wyuczy niestety. Jeśli chciałaś prowadzić dialog to niestety zapomniałaś o dobrych manierach, albo masz gorsze dni i pragniesz sobie poużywać w necie :) no cóż każdy leczy kompleksy jak potrafi a skoro potrafisz czytać ze zrozumieniem, to przeczytaj jeszcze raz wypowiedzi lili, może wreszcie znajdziesz w nich ironię :) have a nice dream

Madziork1987 -> Niestety nie pytasz po prostu krytykujesz każdego kto ma odmienne zdanie. Jak inaczej wytłumaczysz ataki na innych? Proszę odpowiedz mi gdzie w postach był atak co wymagało agresji? Po raz kolejny raz zadaje to pytanie. Na razie je ignorowałaś więc odpowiedz mi teraz dlaczego zareagowałaś agresywnie? A może nie lepiej mi ale sobie? Co do przekonywania do róż nie musisz lubię ten kolor w dodatkach i tylko w dodatkach bo jak wspomniałam wyżej mam uczulenie na kolorowe ciuchy. Wściekło różowe szpilki super. Różowa bransoletka biorę różowa chusta tez. Ale z różowych ciuchów lubię tylko pudry nie jest to związane z moimi oporami w stosunku do tego koloru bo ich nie mam jednak po prostu nie są w moim stylu nie lubię nosić ostrych kolorów tyle. Nawet swoje mieszkanie chciałam pomalować na różowo i masa dodatków mieszkaniowych mam w tym kolorze nie wspominając już o takich drobiazgach jak gąbki czy szczoteczka do zębów. Lubię róż ale nie na sobie. Mam jedną wściekło różowa dzianinowa mini jednak to strój na plaże. Poza tym w taki sposób odstraszasz tylko ludzi bo jak widzisz twoje zachowanie sugeruje tylko jakie osoby uwielbiają róż czy nie wystarczy już nam Sylwusia i Doda? Stanowczo już przez te stereotypy się ciężko przebić a po co dokładać więcej? Piszesz że chcesz nas przekonać do różu jednak żadna twoja wypowiedz nie była przekonywanie wszystkie to agresja i krytyka. Przekonywanie jest jak reklama wymaga spokojnych słów, sugestii zrozumienia innych wtedy jest efektowne. Hmmm pisze że przeczytałaś wszytko jednak nie rozumiem skąd pytanie o to dlaczego bronie lil23 w wypowiedzi przedstawiono wszystkie racje nie rozumiem więc dlaczego do nich twoja wypowiedz się nie odnosiła. Hmmm nie przyznała ci racji wszyscy zauważyli ironie i sarkazm prócz ciebie. Poza tym nadal nie rozumiem jak ma się to do figury lil23 skąd możesz wiedzieć jak ona wygląda? ja nie mam pojęcia więc nie pisze że lil23 ma świetną figurę ani że kiepską. tak samo z tobą nie znam cię nie widziałam nie opisałaś jej więc nie potrafię tego stwierdzić. Uważam ze facet(zwłaszcza mój obecny partner) uzna mnie za bardziej seksowną w mini obcisłej z koronkowymi wstawkami w kolorze czarnym, w mojej marszczonej mini w kolorze czerwonym także przylegającej do ciała, lub w grafitowej na jedno ramie która jest już tak obcisła że można by ją nazwać wulgarną gdyby nie odpowiedni fason niż gdyby były różowe. Może wstawisz nam zdjęcia siebie w różowych ciuchach? Wtedy nas olśni i będziemy mogły ci przyznać rację. Co do rad to bardzo dziękuje ci za propozycje jednak z niej nie skorzystam. cenie sobie rady innych osób jednak po twoich wypowiedziach nie wydaje mi się abyś należała do grona ludzi których rady są słuszne aczkolwiek w tej kwestii mogę się mylić. Choć czemu nie w sumie może w ten sposób przekonamy się jaki masz gust proszę pokaż nam stylizacje dla drobnej niskiej kobiety z małym biustem na: - randkę w parku - imprezę u znajomych - kolację z nowo poznanym mężczyzną Co do kursów i praktyk to barć udział i teorie zaliczyłaś jednak gdzie praktyka?

Bardzo prosze: -na randke w parku proponuje:pasteloworózowy półgolf, czarną ołówkowa spódnice przed kolano, szape kozaki na obcasie i szary krótki płaszczyk. -na impreze u znajomuch radzę założyc rózową(dokładnie malinową) sukienke na grubszych ramiączkach , z okragłym dekoltem przed kolano+ czarne rajstopy+kozaki muszkieterki i czarny żakiet. -na kolacje z nowo poznanym męzczyzom natomiast proponuje szara bluzke z bufkami, czarne rurki, rózową chustke, i wrzosowe botki. I co ty na to nibysiu.

ach przepraszam za błedy ale śpieszyłam sie, miało być pasteloworózowy i szare.

nibysiuczekam na twoją odp. Inni tez mogliby sie wypowiedzieć, co sądzą oo moich zestawach.

ograniczoną wiesniarą i tyle :o

Sama nią jesteś. Czekam na opinie nibysia a nie twoją.

Up Up nibysiu

Wydaje mi się, że najseksowniejszym kolorem jest czerwonym. Podobno najbardziej pobudza mężczyzn :) A różowy po prostu zwraca uwagę, rzuca się w oczy:)

No nie doposze się opini nibysia na moje ubraniowe zestawy, pewnie ją zatkalo bo okazało sie ostatecznie ze to tak naprawe ja znam sie na modzie a nie ona i jej koleżanki-he!!!A może wy dziewczyny się wypowiecie na temat tych zestawów opisanych kilka wypowiedzi wyżej???Czekam niecierpliwie na wasze opinie.

no no..madzieorek , jestem pod wrazeniem :P myslalam , ze prezentujesz calkowite bezguscie modowe, a jednak mnie zaskoczylas-orientujesz sie co nieco w trendach, zestwy , ktore zaproponowalas maja elementy, ktore sa fajne, jednak sa za bardzo przeslodzone i troche w nich tandety, jesli kolor lila to tylko w dodatkach i to dla typu kolorystycznego odpowiedniego dla tych kolorow, jedank dla seksownych kobiet z klasa lepsze sa bardziej stonowane i klasyczne zestawy jetes zbyt mloda, aby to zrozumiec

Ja miałam na życzenie nibysia wymyślić trzy zestawy z uzyciem różu by jej udowodnić ze ten kolor jest ok. Ty pewnie wolałabyś beże jak większośc kobiet. Ja tez je czasem nosze ale uwiesz mi wieksza furore robie jednak w różu. PS: Nawet dojrzałe kobiety noszą róż zwłaszcza malinowy i wcale zle nie wyglądają. Pooglądaj sobie magazyny i sie przekonaj!!! Thanks za opinie

się do wykształcenia,to zwykła prowokacja 15 letniej panienki,po sposobie pisania,reagowania na inne wypowiedzi itp,gimnazjalistka pomarzyła o studiach....hahaha, jej styl wypowiedzi zniesmaczyłby każda studentkę pierwszego roku ,a co dopiero prawie panią magister!!!!tak nie zachowują się wykształcone osoby,możesz pisać co chcesz, ale i tak "miedzy wierszami" zdradzasz swój poziom intelektualny,PEDAGOG OD SIEDMIU BOLEŚCI!!!!! ale cyrk.....

nibys-nie wdawaj się tu w dyskusje ,bo to bez sensu,panienka ma aspiracje i chce się tu trochę sprawdzić po odłożeniu nudnej matematyki,pogadaj dziewczę z koleżankami w szkółce ,porażasz swoją frustracją....

Odezwała się wybitna pani psycholog która po trzech wypowiedziach stawia teorie kto pisze. Sama pewnie jesteś po prowincjonalnym liceum albo po studiach w koziej wólce i masz się za nie wiadomo jaką alfę i omegę. Sama pewnie nie znasz sie na modzie i mądrą udajesz. Moze ty zaproponuj jakieś zestawy na wyjście i zobaczymy czy z ciebie taka znawczyni trędów!!!

A ty co Madziorku przypomniałś sobie jak włącza się komp. ze po tak długiej nieobecności reaktywowałaś temat??

Madziorek ty naprawdę jesteś taka głupia czy tylko udajesz?

Ja tu czekamna konkretne opinie na temat moich zestawów a nie wasze głupie komentarze

up up

Oj jo jo tyle krzyku o moja wypowiedz a niestety nie ma o czym pisać. Ciężko ocenić gust bez konkretnych przykładów. Mogę napisać różowa sukienka z gorsetową góra, ołówkowym dołem oraz z marszczeniami(specjalnie wybrałam coś czego nie podałaś). Niby opis jest dość dokładny jednak tutaj mamy 2 dramatycznie różne przykłady: http://www.we-dwoje.pl/files/Image/galerie/20462/galeria_we_dwoje_30.jpg http://www.nikoletta.pl/public/images/items/1258/Sukienki_5473_CG_TP_1031_5473_2_big.jpg Pokaż to a będę można ocenić twój gust jeśli tego chcesz. Jak rozumiem nie są to rady dla osoby którą podałam ale opcje jak byś ubrała się ty? Niska drobna osoba: muszkieterk - skracają nogi -jasne buty do ciemnego dołu (spodni) - skracają nogi -bufki zaburzają proporcje - trzeba to naprawić w biodrach Zestawy nie są złe. Jednak nigdy nie przeczyłam że szary/ czarny pasuje do różu. To oczywiste. A reszta no cóż niezbyt można powiedzieć o guście bez konkretnych przykładów. Z punktu widzenia "modności" zestawów hmmm brak. Fasony i kolorystyka z poprzednich sezonów. Jednak to żaden wyznacznik. Oryginalność, pomysłowość i przydatność do sytuując. Ubiór dla 30 paroletniej księgowej do biura. Brak polotu, nuda jedynie róż jest w tych zestawach ciekawy. Oczywiście ciuchy mogą być ekstra ale nie podłaś przykładów. Np. zestaw na randkę bardziej się nadaje do pracy niż na romantyczny wypad do parku z facetem który chce lepić z tobą bałwana. A imprezowy to nie lampka wina i drinki ze znajomymi ale impreza firmowa. A faceta na 1 randce chciałabym oczarować wyglądem nie wulgarnie ale pociągająco a nie zwykle. Ja nie pisze ze one są złe są poprawne.Dobre złożenie kolorów, w miarę odpowiednie tylko brakuje stylu, inwencji, pomysłu a przede wszystkim luzu. 3 z plusem ,4 minus są po prostu okej. Starłam się obiektywnie oddzielić z Twoje zestawy od tego jak bardzo negatywnie odczuwa się ciebie czytając twoje wypowiedzi. Uważam że całkiem mi się to udało. Pokaż ciuchy pogadamy o konkretach tak to ja się mogę dalej bawić w wróżkę bo moja szklana kula już odkurzona:P

Madziorek a co studiujesz i na jakiej uczelni?

Pisałam już, że pedagogikę, a tak poza tym to sram też na rózowo i jest fajnie!!!!!!!!