CO z tymi matkami????

http://www.doz.pl/czytelnia/a135-Gdy_mama_karmi_dziecko

http://www.doz.pl/newsy/a5766-Dzieci_karmione_piersia_maja_silniejsze_miesnie_jako_nastolatki?utm_medium=email&utm_campaign=newsletter&utm_source=newsletter_33_html_1&utm_content=news_1_Dzieci_karmione_piersia_maja_silniejsze_miesnie_jako_nastolatki

http://dziecko.onet.pl/58124,0,43,mleko_matki_to_za_malo,artykul.html

ta bale bzdury matka natura tak nas stworzyla ze powinnysmy karmic tylko piersia bo inaczej to lenistwo to imatka natura stworzyla tez kobiety tak aby rodzily dzieci,wiec po co ktos wymyslil cesarke????? tez z lenistwa czy z koniecznosci?????

ta bale bzdury matka natura tak nas stworzyla ze powinnysmy karmic tylko piersia bo inaczej to lenistwo to imatka natura stworzyla tez kobiety tak aby rodzily dzieci,wiec po co ktos wymyslil cesarke????? tez z lenistwa czy z koniecznosci?????

Deyzy ja przeczytałam artykuł uważnie i w całości i potwierdza on wysuniętą przeze mnie tezę. Zdecyduj się na co obstawiasz, bo artykuł, do którego link tu zamieściłaś jednoznacznie określa pokarm kobiecy jako najlepszy.

e tam, ja swojej małej nie karmiłam piersią zbyt długo. Wróciłam za to szybciutko do pracy. I nie mam jakoś wyrzutów sumienia. Każdy zadowolony.

Naturalna mama- zdania sa podzielone nawet wśród lekarzy, znam wiele osob ktorych lekarze twierdzili że mleko sztuczne jest równie wartościowe jak to z butelki. Też uważam, że jesteś nawiedzona, niemowlakowi nic nie grozi jak będzie jadl sztuczne mleko. Zywnosc teraz jest tragiczna, faszerowana antybiotykami, konserwantami, itp. I co to za argument, ze coś pisze na pudelku, widać że nie jestes osobą wykształcona, bo każde takie twierdzenie powinno być firmowane przez określony autorytet naukowy. A co do nieposiadania mleka to oczywiście że masa osob ma ten problem, ja sama mialam śladowe ilości, wszystko zniknęlo w dwa dni, moja teściowa mimo ze była typową nadopikuńczą matka- Polką nie miala mleka wcale. Wydaje mi sie, że wine moga ponisić jakieś zaburzenia w mozgu, bo tesciowa miala po porodzie euforię, ja na odwrót- cierpię od dziecka na zaburzenia depresyjne. Także np. przyjmowanie lekow antydepresyjnych może spowodować laktację u osób nie mających dzieci. Nie pisz kobieto o rzeczach, o ktorych nie masz pojęcia.... :(