Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale bedzie siara jesli nie

Czy ksiądz udzieli mi Suspensorium jeśli nie byłam u spowieci od 5 lat?

Polecane posty

Gość ale bedzie siara jesli nie

musze byc chrzestną i miec papierek :/ boje sie :o ale bedzie siara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oiuytrea
Po co chcesz być chrzestną, skoro u spowiedzi nie byłaś 5 lat? Zdajesz sobie oczywiście sprawę z tego, że będziesz musiała złożyć przysięgę przed ołtarzem, że zobowiązojesz się wspomóc wychowanie dziecka w wierze katolickiej? A jak osoba, która nie chodzi nawet do spowiedzi, wszak wymaganej przez kościół katolicki przynajmniej raz do roku, zamierza dziecko w tejże wierze wspomóc wychować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bedzie siara jesli nie
to że nie chodze do kościoła nie słucham radia maryja itp. nie znaczy że jestem zła, naucze tego dziecka jak dbaćo przyrode, zwierzęta, jak rozwijac sie, bawić sie itp. jak byc szczesliwym i dobrym dla innych ludzi to chyba wazniejsze niz bebnienie w kocioł na mszy co niedziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oiuytrea
Pewnie, że ważniejsze, ale w kościele przed ołtarzem masz złożyć przysiege, że wychowasz dziecko w wierze katolickiej. A ta wymaga np. chodzenia do kościoła co niedzielę, chodzenia do spowiedzi, abstynencji seksualnej do ślubu, itp. Jeżeli nie zgadzasz się z zasadami kościoła, to może warto rozważyć odmowę bycia chrzestną? Wszak chrzestna to nie tylko drogie prezenty na roczek, komunię i osiemnastkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bedzie siara jesli nie
nie chodzi nawet o prezenty, to dziecko mojej super kumpeli, kocham tego dzieciaczka jak własne prawie, chce byc dla niego chrzestną czyli jakby drugą matką, kogo ma wziąc na chrzestną? jakas super pobożną ciotke klotke ktora siedzi w kosciele caly tydzien ale nie pomoże przy dziecku bo jest np. glucha? albo inną wielce porządnicką 30 latkę która ma swoje dzieci i wszystko ma gdzies... a ja chce pomagac , chce by dziecko mmiało we mnie oparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieprzenie. matka chrzestna ma byc ważną osobą dla dziecka, nie koscioła. bo tak samo mozna wyklocac sie o te durne podpisy po spowiedzi, szkoda, ze pieczątki nie dają :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oiuytrea
Moim zdaniem jako chrzestna lepiej spełni zadanie owa ciotka klotka, co to z kościoła nie wychodzi. Bo i dziecko do tego kościoła zabierze i o religii opowie. Taka powinna być rola chrzestnego. A tobie przecież nic nie szkodzi być dobrą ciocią i wspomagac wychowanie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oiuytrea
Zreszta ja kocham i pomagam dzieciom mojej siostry, choć ich chrzestną nie jestem.c To jakiś mus, że pomagac może tylko chrzestna> Dla mnie chrzestna to osoba odpowiedzialna za wychowanie religijne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde czyli to wszystko wina mojej ciotki, mojej matki chrzestnej, że mam takie podejscie :classic_cool: :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bedzie siara jesli nie
bo chodzi o to ,że nie jestem spokrewniona z tym dzieckiem, a bycie chrzestną jakos by nas połączyło...tak mi sie wydaje...jak cos sie stanie to co ja powiem "kim pani jest dla tego dziecka?" powiem "nikim"?" a tak moge powiedzieć,że chrzestną ,to prawie jak rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oiuytrea
możesz powiedzieć, że ciotką, przecież nikt nie będzie dociekał. Ciotka może mieć inne nazwisko niż dziecko. Ja po porstu nie byłabym w stanie złożyć jakiejkolwiek przysięgi z góry wiedząc, że nie zamierzam jej dotrzymać. Po co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a daj ty sobie spokoj z jakimikolwiek wyrzutami sumienia czy czymkolwiek o czym tam piszesz. Księża też składaja sluby np. czystosci, a malo ktory nie ma dzieci. Takiego zaklamania jakie jest teraz wszechobecne i kosciele nie ma chyba w zadnej innej dziedzinie zycia. Tak na marginesie dla krytykujacych mnie, bo pewnie zaraz sie mohery rozpisza i beda opierd...laly mnie za stosunek do kosciola - jestem katoliczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×