Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama Madzi

brak pokarmu

Polecane posty

Gość mama Madzi

Witajcie. Nie wiem co robić. Córeczka ma 2 i pół miesiąca,od około 2 tygodni ciągle płacze;( Nie wiedziałam na początku o co chodzi,ale okazuje się,że mam bardzo mało pokarmu. Maluszek się denerwuje przy piersi, bo chce jeszcze a tam już nic nie ma;( Nie chciałabym karmić sztucznym mlekiem. Może macie jakieś sposoby na zwiększenie laktacji? Dodam,że od kiedy urodziłam Madzię piję herbatki dla kobiet karmiących Herbapolu i bawarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaZuziIMaksia
Cześciej przystawiaj malucha to piersi i sie nie zamartwiaj ze mało pokarmu bo stres na pewno nie pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babie latooo
mi pomaga cieply kompot z truskawek, hrbata koperkowa i ciagle dostawianie malego do piersi lewej i prawej na jednym karmieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bawarka to jakiś mit. Dla mnie najlepsze było ( i jest nadal czasami) Karmi na wieczór, kompot z jabłek i herbatki Herbapolu ponieważ te z Hippa nic nie dawały. Oczywiście przystawianie często malucha jest najlepszym sposobem:) A może to tylko przejściowe, skok rozwojowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Madzi
Przystawiam do jednej i drugiej piersi,ale to i tak dla niej mało:( W końcu nie chce w ogóle chwytać piersi... Nie wiem co robić, bo krzyczy,jakby ktoś ją obdzierał ze skóry:/;( Jak mam ściągnięty pokarm z nocy to jej dam i zje jeszcze ok 70ml... Wtedy zaśnie od razu,albo leży spokojnie i się rozgląda, bawimy się razem i jest super:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam ten sam problem i duzomoich kolezanek :) Polozne mowia ze nam sie tylko wydaje w pewnym okresie ze nie mamy mleka , ale ja kupilam sobie CHERBATKE NA POLEpszenie LAktaCJI z HiPPA . Polecam jest dobra i wiecej i od razu masz wiecej mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamam26
daj modyfikowane - męczysz dziecko - jest głodne - może mleko masz niezbyt sycące - dawaj raz dziennie butle - nierozumiem czemu się tak bronicie rękami i nogami - to mleko w przeciwieństwie do waszych ma mnóstwo witamin itd a mleko wasze może być małowartościowe i dziecko się nienajada - jest niespokojne itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO Ty piszesz jak mleko matki moze nie mic witamin? Ma wiecej witamin niz modyfikowane ;] i gdyby dziecko bylo glodne to by plakalo caly czas i bylo by slabe. Ja nie odrzucam mleka modyfikowanego ale nie sluchaj dziewczyny ktora wypowiedziala sie powyzej. Sama podawalam butelke mleka sztucznego raz dziennie ( jak mialam kryzys ze mleka nie mam, tak samo jak Ty ) :) ale wszyscy mi mowili, wraz z lekarzami zebym nie wprowadzala i ze nie warto. bo dziecko na wadze przybiera czyli sie najada.a powiedz mi ile wazy Twoj maluszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Madzi
Madzia urodziła się 4 listopada i waży teraz ok 4,5 kg Wydaje mi się,że to trochę mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile ważyła przy uordzeniu? dziecko na miesią powinno przytyć jakieś 700 gram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia jak sie urodzila, wazyla 3700, ale przy wyjsciu ze szpitala 3400. Jak miala 2 miesiace to wazyla 4,700 i lekarka mowila ze bardzo ladnie na wadze przybiera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Madzi
Ważyła 3220, a przy wyjściu ze szpitala 2950

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz jeszcze ile wazyl Twoj maluszek jak sie urodzil ale pewnie gdzies w tych granicach jak moja córa wiec na pewno jest okej ale jak masz wrazenie ze jest zle i ciagle przystawianie do piersi nie pomaga to podaj mleczko modyfikowane ale nie za czesto bo po co mieszac :) ( a nie myslalas o tym ze maluch potrzebuje Twojej bliskosci?? ) ja chcialam juz z piersi zrezygnowac ale jednak nie :) i teraz mala ma 6 miesiecy dalej karmie piersia a ona wazy 9 kg :D a jak nadal bedziesz sie martwic to idz na kontrolę do lekarza niech Ci malucha zwazy i powie czy dobrze na wadze przybiera ale wydaje mi sie po tyum co piszesz ze jest dobrze bo na ten wiek mowili ze bardzo dobrze dziecko wazy a jak widzisz waza sobie podobnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może też stres ci ogranicza
pokarm, ja też to mialam i posłałam męża bo opakowanie mleka modyfikowanego i odkąd go przyniósł a ja zobaczyłam że w razie czego mam małą czym nakarmić, stres zniknął a mleczka w piersiach przybyło. Karm dziecko często nawet co 40 minut nie zaszkodzi przystawić niech ciągnie, a jak skończy to jeszcze kilka minut popracuj laktatorem to też pobudzi piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Madzi
Przystawiam ją do piersi, odciągam potem to co zostaje- niewiele tego, bo ok 10ml :/ Od tygodnia nie widzę efektu;( Dokarmiam ją bebilonem. Nie umiem sobie poradzić z tym, bo dla mnie to porażka...ja tak to traktuję, nie wiem czemu. Chciałam jak najdłużej karmić piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MI_zielone
pamietaj, ze najwazniejsze jest w tym wszystkim dziecko a nie mleko. Chyba wazniejsze jest jej szczescie niz twoje cyckowe ambicje. Dokarmiaj i tyle. Zadna to porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stres mozliwa przyczyna
Rozumiem Cie doskonale bo przechodzilam przez to samo. Brak zrozumienia w bliskim mi otoczeniu potegowal stes. Niestety mi sie nie udalo rozbudzic laktacji. Moje dziecko zaczelo tracic na wadze i musialam przejsc na karmienie sztuczne. Nie moglam sie z tym pogodzic. Plakalam, czulam sie zla matka. Ale jak dziecko zaczelo przybierac na wadze zaczelam to akceptowac, ze nie bylo mi dane karmienie piersia. Moze u Ciebie nie jest za pozno. Przystawiaj mimo wszystko czesto do piersi, jesli jeszcze nie chcesz sie poddac. I przestan sie stresowac. Bo to na pewno pogarsza sytuacje. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cartusia
Po pierwsze to sie nie przejmuj to nic straszneg!! Ale doskonale cie rozumiem bo miałąm podobny problem. Mój maluszek od początku nie potrafił złapać piersi rzadko jadł, po pierwszym tygodniu poszłam do poradni laktacyjnej i okazało się, że za mało przybiera na wadze;/ Zaczęłam częściej go przystawiać, ale on nadal nie bardzo miał ochote złapać a jak złapał to łzy mi same leciały. Bywało, że przystawiałam go przez godzine on płakał a ja razem z nim. Zaczęłam go dokarmiać sztucznym bo zacząl mi zanikać pokarm w drugim tygodniu już tylko ściągałam bo nie chciałam męczyć dziecka z tym godzinnym przystawianiem. Zaczął spokojnie jeść z butelki, ale mi pokarm miedzy innymi ze stresu zanikł. Pomimo tego, że piłam herbatki, Karmi nic to nie dało. Ale i tak byłam szczęśliwa bo mój dzidziuś zaczął łądnie przybierać na wadze jadł spokojnie i regularnie. Także na prawde nie przejmuj sie jeśli nie będziesz karmić swojego dziecka piersią. Po prostu czasami tak bywa i uwierz znam mnóstwo takich dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się udało pobudzić laktację więc proponuję: -dokarmić sztucznym tylko w nagłej potrzebie, im więcej dasz sztucznego tym mniej twoje piersi wyprodukują -częste przystawianie do piersi, szczególnie nocą (w nocy mleko jest najbogatsze w witaminy i najtłuściejsze i wytwarza się nocą hormon pobudzający laktację) -pij dużo płynów, szczególnie wody mineralnej, nawet 4 litry dziennie jak dasz radę -uspokój się, stres jest zabójczy dla laktacji -karm dziecko zawsze w tym samym pokoju, bez żadnych rozpraszaczy typu tv, radio, czy pogaduchy z koleżanką - po karmieniu pobudzaj piersi laktatorem (odpręż się maksymalnie) jak uzbierasz 10ml tzn że masz sporo mleka więc nie panikuj - odżywiaj się zdrowo, jedz dużo białka i zażywaj suplementy dla karmiącej -na wszelki wypadek kup nakładki na piersi np avent, gdyby cię bardzo bolały brodawki lub gdyby dziecko nie chciało łapać piersi (ja używam non stop, bo mały się przyzwyczaił a przy okazji karmienie mnie nie boli) Ja pobudziłam laktację w kilka dni, choć byłam już zrezygnowana, że nie dane mi karmić piersią. Teraz mały najada się tylko z jednej piersi, więc mleka mam sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×