Najgorsza obsługa w sklepie

według mnie w PEPCO no masakryczne sa te lalunie...nie mozna wejsc z torbą, kaza zostawic zakupy a nie pilnuja tego, sa niemiłe i pyskate. A wy jakie macie doswiadczenia ?

aj dont noł

ja tam pracuję

trafily, bo u nas jest facet i baba i nie zwracaja nawet na nicv uwagi ;)

a u mnie nie mozna z torbą z zakupami wchodzic, baby sa jedzowate, do ludzi odzywaja sie jak do bydła. A jeszcze panie na kasie w tesco jakies lalunie, ksiezniczki nic nie zrobia

do szefa, niech sie tak nie panoszą

ja to zaraz wychodze bo mam je gdzies ale wiecej w tym sklepie zakupów nie zrobie

Nie mozna spokojnie nic obejrzeć,ledwo człowiek przekroczy próg atakowany jest przez ekspedientki.Szukałam prefum,chcialam kupić coś nowego,grzecznie podziękowalam za pomoc,a kobieta nachalnie prezentowala mi kolejne zapachy,nie moglam się od niej opędzić. Wkurzyla mnie,jestem co najmniej 20 lat od niej starsza i nie uzywam juz zapachów dla podlotków;),ktore ona mi proponowala.

raz miałam w torbie zakupy( kosmetyki) za 150 zł i sie pytam czy jak jej zostawie to da mi gwarancje ze tego nikt nie wezmie jak ona bedzie obsługiwac kase a ta ze nie bo ona za to nie odpowiada no to ja ze nie zostawie tej torby a ta ze mam wyjsc no bezczelna małpa. Te baby mysla ze sa jakimis bogami w tym marnym sklepie?

jak sie mnie pytaja w czym moga pomoc to odpowiadam w nieprzeszkadzaniu mi ;) i sie zaraz zmywają ;)

za to moge pochwalic orsay tam babki mówia kazdemu dzien dobry i tyle dopiero jak widza ze ktos cos usilnie szuka to ida z pomoca albo przy kasie czy jeszcze czegos nie chce sie dobrac bo maja to i tamto

i tak powinno być podchodzi sie do klienta z pomocą JEŚLI USILNIE SZUKA A nie - atakują każdego