problem z matką

Witam.Jestem osobą po 30-tce.Mam zonę od 4 lat.Zawiodłem kiedyś zonę zabardzo słuchajac sie wtracającej mojej matki próbującej układac nam życie i ingerowac w nie.Przez to omal nie rozpadło sie moje małzeństwo.Zerwaliśmy z nia kontakt na rok czasu.Po roku pogodziliśmy sie było ok przez 2 lata.teraz zaczyna sie to samo a ja nie wiem jak mam powiedziec matce zeby sie nie wtracała.Boje sie jej urazic bo nie wiem jak moze zareagowac .

powiedz matce wprost czy już nie pamięta jak skończyło się ostatnie ingerowanie w Twoje życie więc jak nie chce żeby scenariusz się powtórzył ma dać spokój bo inaczej straci Ciebie

Ja z mezem mieszkamy z Jego rodzicami,i oni tez sie wtrancaja do wszystkiego! Mam juz tego dosc,moj im mowi ze to nasze zycie ,ale to nie pomaga takie stare zgredy ze szok:( Wiec wspolczuje:(

niż matka, pamiętaj o tym Porozmawiaj z matką o tym, rozmowa powinna odbyć się tylko we dwoje - Ty i matka. Bądź szczery wobec niej, powiedz tez, ze kochasz ją ale prosisz o to, aby pozwoliła Wam żyć wg własnych chęci bo to wasze życie

w takiej sytuacji kulę się panicznie w narożniku przedpokoju po czym popiskując wrzaskliwie wycofuję się z mieszkania przy okazji filuternie merdając moim kosmatym ogonkiem i spryskując sąsiadów za pomocą gruczołów krokowych

?

Nie jedna juz mama rozpieprzyla malzenstwo....nie powol na to zeby i Twoje rozsypalo sie.Kto jest dla ciebie wazniejszy?Zona,czy mamusia.Zapewne jedna i druga kochasz ,ale kochasz inaczej,zona ,rodzina Twoja jest najwazniejsza.Mama ma swjego meza i niech tam uklada ,nie w Twoim zwiazku.Nie daj sie,bo czeka Cie rozwod....tak jak u mnie bylo.

Najważniejszy jest dla mnie Antek, mój kierownik w robocie, dziś mam z nim randkę i nie wiem jak się wyrwać z domu.

odwiedzam też często pobliską zajezdnię autobusową i proszę do tańca kierowców i mechaników :)

problem w tym ze ja rozmawiam ze swoja matka i jej mówie po 10 razy a ona nadal nie reaguje pomaga to na chwilę .Szantazuje mnie swoim zdrowiem.żona mówimi abym jej ostrzej powiedział ale jestem za słaby nie chce jej urazic

posłuchaj żony. Jestem matką dorosłych dzieci, niw yobrazam sobie abym układała im życie. Widocznie niekóre tak mają. Ona Ciebie szantażuje to może Ty też ją szantażuj. Powiedz jej ostro, że nie życzysz aby ona wtrącała się do Waszego życia!

dziekuje bardzo za pomoc

napisz list do matki.Slowo.Latwiej wtedy zebrac sie na odwage. Napisz , ze matke szanujesz, kochasz ale nie pozwolisz sobie na utrate zony i rodziny. napisz, ze szantaz emocjonalny ( zdrowie matki) jest najohydniejsza rzecza, ktora moze matka swemu dziecku zafundowac. Ten list , bedzie mogla matka kilka razy czytac , slow sa przemijajace.