Ankieta kafe - ile wydajesz na ślub/ liczba gości / miasto

Ok. 3,5 tys. zł, +/- 30 osób.

25 tys. / 130 osób/ okolice Nowego Sącza

ktoś pisał ze robi wesele w śremie? w jakim lokalu ? bo ja z okolic i może robimy w tym samym :)

30 000 /100 osób k Lubawy

30tys. - 75 osób rok 2010

karola.M. skad dokladnie jestes

60tysięcy/200osób/okolice Radomia

Nas w 2009 roku wyniosło 30,000 z/ 80 osob/ Poznan

co do tego czy sie zwraca...jak juz pisalam my dalismy ok 45 tys a kopertach mielismy ok 20 tys wiec nie zwraca sie:)

ile pieniedzy nigdy nie myslalam ze mozna tyle wydac na wesele. a ubieracie swiadkow jak to jest?tanie te Wasze garnitury i suknie 300zł to jak pol darmo. skad macie na to pieniadze?Kredyty?

ja nie ubieralam swiadkow :D nas bylo stac, maz ma firme wiec jak jest dobry okres to nie mamy sie o co martwic:)

a suknia 300 to pewnie wypozyczona albo zwykla na cywilny bo ja takiej nigdzie nie widzialam;p tzn w takiej cenie

ja tez nie ubierałam swiadkow, a suknie miałam w granicach normy-kosztowała 1700 zl. napisze tak, ze 20 tys sie zwrocilo bo w zaproszenach prosilismy o pieniazki bo budujemy domek. jako tako nas bylo stac na takie wesele bo oboje pracujemy w mundurówce

oo widze ze przybylo dziewczyn d sadeczyzny.... ;) ja jeszcze przed takimi wydatkami ale dobrze wiedzuec co ile kosztuje

45000/70/ Kraków/1 dzień

pani tasmanowa rety ale dużo :( to bez złośliwości ) tylko dziwi mnie dlaczego tak dużo ale 200 osób fakt jest u nas takich wesel nie robią ;)

20, 0000 zl,slub Kuba :)

20, 000 zł :P

Wiem ,że duzo:/ Kurcze ja mam liczną rodzinę .Nie zapraszamy jakiejs dalekiej rodziny.Ode mnie będzie coś koło 90-100osób .Moja mama ma liczne rodzeństwo żyjemy bardzo blisko ze sobą ,nie tylko od święta,więc nie łądnie tak nie zaprosić kogoś.Narzeczony też ma sporą rodzinę ,ale nie tak liczną jak ja.Niestety szajbnięta mamusia jego ma zamiar naspraszać jakieś swoje durne koleżaneczki.

23osoby, 2 tysiace okolice bielska

120 osób ,55 000 lubuskie ,rodzice zamożni więc nam wszystko zasponsorowali -w prezencie podróż na Kubę

rozumiem, ja też mam większą rodzinę :)

niektórzy mają fajnie rodzice zasponsorują u nas wyglądałoby to tak : ok pieniążki damy jak najbardziej z miłą chęcią ale oni zadecydowaliby co gdzie jak sramto tamto :O dlatego odechciało nam się wesela na chwilę obecną.

aaa to wcale się nie dziwię .My mieliśmy podobną sytuację tylko w takiej sytuacji postwili nas rodzice narzeczonego.Ja powiedziałam tak,że wesele jest nasze.Jeżeli nie możemy go urządzić tak jak chcemy to odkłady wesele za jakiś czas jak uzbieramy sami część narzeczonego,bo moi rodzice oczywiście decyzję co do sali i całej reszty zostwaili nam.

to macie spoko. Niestety nasi starszej daty są a raczej moi i dla nich to oczywiste że rodzice wyrządzają wesele dla dzieci ale dzieci jajeczko wtedy mają do powiedzenia. Rety koszmar nad koszmarami. Ale ok. Przeszło mi i również zadecydowało się, że w takim wypadku zbieramy pieniążki sami. Za ileś tam czasu uzbieramy i wtedy zrobimy po swojemu i wszystko ładnie też będzie.

no w sumie tak najepiej.Jak sie robi za swoje to robisz jak chccesz i nikt nie może Ci nic narzucić.

15 tys , 60 osob, miasteczko 30tysieczne w Wlkp

oj, mialo byc 50 osob, a wesele jednodniowe

kijankaa- z Jasiennej...a ty?

kijankaa- z Jasiennej...a ty?