Moja koleżanka chamsko się zwraca do mojego faceta

Nie ukrywam, że mi to przeszkadza. Nie życzę sobie takiego traktowania bo w pewnym sensie obraża to również mnie. Mój facet nie reaguje na te odzywki lub obraca je w żart. Jak myślicie? Czy lepiej byłoby żebym to ja ją "sprostowała" czy może lepiej on ma to zrobić?

ale jak to dokladnie wyglada?

a nie ją i tyle

pewnie się z nią przespał

Nie przespał się z nią na pewno. Jednak faktycznie może to być zazdrość gdyż wiem, że on jej się wcześniej bardzo podobał. Wcześniej nawet nie rozważałam przyczyn takiego zachowania jednak teraz już chyba wiem w czym rzecz... Mimo to mało mnie interesują jej pobudki. Najważniejsze jest to żeby przestała się tak zachowywać.