Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sforza

Kawalerski :/

Polecane posty

Gość sforza

Witam Muszę się wygadać. Mój chłopak w czerwcu poszedł na wieczór kawalerski brata. Rozmawialiśmy przez jak to ma wyglądać. Miał pan młody miec tancerkę w domu mieli popić i iść do domu. Skonczyło się na tym że popili w domu i pojechali do klubu ze striptizem w którym kawaler był już noc wcześniej. W owym klubie brat mojego chłopaka zamówił mu striptizerkę. Potem pojechali do knajpy w której mój chłopak chciał się dosiasc do panienskiego dla jaj. On sam mi o tym wszystkim powiedział. Ale i tak mi z tym ciężko. Powiedział że mam o tym zapomnieć. Źle mi z tym że mi to siedzi w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sforza
tą striptizerką była moja mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to w koncu
co zrobil bo piszesz jakos nieskładnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sforza
ustaliliśmy czego nie możemy robic na kawalerskim i panienskim. On się nie dostosował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sforza
za to nie zrobie mu loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oja Ja
ktos sie podszywa,sporo czasu minelo a Ty jeszcze takie rzeczy pamietasz..i co zrobilas?popatrz byl szczery i Ci powiedzial.powinnas docenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sforza
to nie podszywy to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sforza
Dziękuje za odpowiedz. Masz rację że muszę to docenić że się przyznał. A te wulgarne teksty to się ktoś podszywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h...lukaszimichal
moj byly tez poszedl na kawalerski organizowal go "przyjacielowi" obiecal mi ze on nie przylozy reki do tego, by pojawila sie dziewczyna. ja w tym czasie bylam na panienskim. pisal do mnie ze mu sie nudzi, ze chce do mnie i ze moze sie wszyscy spotakmy, ale tak sie nie stalo, ja do domu wrocilam okolo 1. on natomiast rano. sprawa ucichla, powiedzial ze bylo ok bez szalenstw. nie wnikałam choc podstaw by mu wierzyc nie mialam zadnych bo zawsze klamał. za jakis czas odbyl sie slub i na nim przyadkiem dowiedzialam sie o szalenstwach na kawalerskim ( wygadała sie dziewczyna z ktora przyszedl jeden z kumpli pana mlodego rowniez i moj) ostatecznie dowiedzialam sie ze moj kochany zamowil panienke podobno to nawet dziwka byla, przyszla do knajpy, tanczyla itp rozmawiala z panem mlodym, tanczyli. czulam sie oszukana i zniesmaczona. po slubie kilka tygodni spotkalismy sie wszyscy "panstwo mlodzi" i my. pzypadkiem zeszlo na temat wieczoru kawalerskiego i ja wspomnialam o tanczacej pani - (tej swiezo upieczonej zonie), ona byla moja dobra kolezanka, nie mogla uwierzyc, nie wiedziala o tym, bo jej maz jej przysiegal ze nic takiego sie na tym wieczorze nie wydarzy - ja sie wycofalam balam sie cos mieszac ale ona zapytala sie meza czy to prawda - podobno klekal i przysiegal ze nie. ja zerwalam z tym facetem co bylam (poza tym zdradził mnie) i odizolowalam sie od calego towarzystwa - zaklamane, paskudne, zdradzajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sforza
Przykro mi. "nie ma tego złego co na dobre nie wyszło". Czasami mi się wydaje że jestem niesprawiedliwa dla mojego chłopaka. Ale też jakaś przyczyna tego musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerfwefw
ale o co chodzi? nie powiedzial ci o czym konkretnie? ze byla panienka? czy ze on tez mial panienke? czy ze sie chcial dosiasc do panienskiego? bo nie kumam. o co chodzi? co zrobil takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sforza
Powiem tak. Najdziwniejsze jest to że to nie był jego wieczór kawalerski a została zamówiona dla niego panienka. Powiedział mi że ma być inaczej. Mógł wyjść o godzinie o której mówił. Jemu by się nie spodobało jak bym macała chłopa który tanczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×