POGADUCHY NA TEMAT MACIERZYŃSTWA

Może zaczniemy dziewczyny nowy wątek? żeby nikt się nas nie czepiał że mówimy nie o tym o czym jest temat wątku ????

;-)

:P

nooo.. ktoś jest :)

no to ja też, w takim razie daje do ulubionych :P

;-)

Fajnie fajnie :) ... kto jeszcze ? :)))) .... tu sobie możemy nawet o wczasach gadać ;) a jak ktoś się doczepi to go ....

czas na zmiane trzeba jeszcze czasem wklejać posta z linkiem na tamto forum

:)

Skoro zaczynamy z nowym forum to ja mam takie pytanie: dziewczyny karmiące wyłącznie piersią kiedy zaczełyscie rozszerzac diete dziecka w siodmym miesiącu czy wczesniej? Bo ja sie zastanawiam zeby juz powoli małemu rozszerzac diete przed moim powrotem do pracy zeby juz tez cos innego jadł a ma 4 i pol miesiąca i lekarz mi powiedział ze mogę zacząc od jabłuszka np tymbardziej ze widze ze juz go interesuje nasze jedzenie itd. Wogole nie wiem jak sie zabrac za to :) Własnie tez wyczytalam taki artykul w internecie http://dziecko.onet.pl/58124,0,43,mleko_matki_to_za_malo,artykul.html .

przeniosłyście? ktoś nowy może dołączyć?

No i o oczywiscie tez uwazam Ewa ze to fajny pomysl zaczac z nowym forum, tylko dziwnie bo tam juz bylo 730 stron a teraz zaczynamy znow od nowa :)

każdy jak ma ochotę może się do nasprzyłączyć zapraszamy

bo też nie wiem czy to jakiś zgrany rocznik czy co?

ja tez sie melduje:)

Hej nie wiem czy można dołączyć ;). Mam troje dzieci, w wieku Dominika ma 5 lat, Krystian prawie 3 i Marika ma 4 miesiące. Mam 24 lata jestem z Malborka. Pozdrawiam :).

zapraszamy to forum publiczne.wymieniamy się wiedzą na temat kolek zaparć,wózków ,fotelików ,jedzonka,szczepienia itp. jesteśmy z tematu bielsko białs gdzie rodzić

też jestem :)

też się melduję :)

dziewczyny mysle ze to super pomysl byl z tym przejsciem, widze ze powieksza sie nasze grono mamusiek i bardzo dobrze :)

Kamila bylam w malborku 2 razy mam meza ktory z Elblaga pochodzi:)

tez tak myślę, a jak tam wasze dzieciaczki dzisiaj? mój łobuzuje od rana jak co dzień. Co za dziecko 5 sekund nbie posiedzi na tyłeczku, zabawka fajna na 30 sekund. I oczywiście wszędzie pędzi tam gdzie nie wolno (czyli do łazienki) ledwo usłyszy ze ja otworzyłam to pędzi na czworakach jak szalony. No i wszystko co niedozwolone to jest najlepsze, czyli kable kontakty (teraz ciągle wyciąga wtyczkę od laptopa). Kurcze nic nie mogę przy nim w domu zrobić.

hehe, u mnie wiekszy hardcore;) - mateusz krazy jak tornado po domu - zapala swieczke zapalkami, jak schowam to szuka po wszystkich szafkach, a teraz wlasnie kilo kaszy przesypuje koparka na dywanie. gdzie tam do wieczora...niech ta wiosna przychodzi, bo mi to dziecko ze swoja energia dom rozniesie!

A u nas w końcu udało się zasnąć :( ... po godzinie płaczu z pięściami w buzi :( ....

:)

maggie z tym kiedy wprowadzać stałe pokarmy jak się karmi piersią jest tyle teorii że naprawdę trudno nadążyć:P musisz sama zdecydować kiedy rozszerzyć jadłospis, ja karmiłam piersią 5,5 miesiąca a potem wprowadzałam jabłuszko, zupkę, soczki, ja się bardzo bałam eksperymentować bo mój Igorek miał zaparcia od urodzenia i tak koło 3-4 miesiąca się uspokoiło i potem bałam się zmian bo lekarz mnie uprzedzał że może problem wrócić i też tak było wraz z pokarmami stałymi zaparcia i zatwardzenia i męczyliśmy koło 3 tyg. zanim się przyzwyczaił, takie już ma wrażliwe jelitka i brzusio i dlatego ja powoli rozszerzam mu dietę, teraz ma 7 mies. i jemy owoce różne ze słoiczków, gotuję mu zupki warzywne z kurczakiem + żółtko na kaszce mannej i je kleik kukur. wcześniej na moim mleku a od wczoraj na Bebilonie, próbuję go przekonać do kaszki zdrowy brzuszek, albo innej ale narazie nie bardzo nam to idzie ale wydaję mi się że też troszkę za późno mu kleik i kaszki dałam bo za bardzo teraz nie chce się przekonać do nowych smaków ale myślę że mu przyjdzie ochotka:P i powoli też się chce ograniczać mu cyca bo kiedyś w końcu musi z nim skończyć a czym później tym gorzej:P

ewa.bielszczanka :) tez wyczekuje wiosny, booooo mam nadzieje, ze jak wybiega sie na dworze od rana do wieczora to mniej zmierzły będzie;):D Kamilka21 :) zawsze chciałam mieć 3dzieci;) ale mój mały Kubuś- 10mcy przeciwieństwo grzecznej siostry- 6lat;) tak nam daje w kość, ze mąż powiedział kategorycznie nigdy 3dziecko:P hehheheh mam nadzieje, ze za kilka lat zapomni o kolkach, kupkach, chorobach, alergiach, ząbkowaniu;0 i da sie przekonać:D:D hehehhe pozdrówki

Patka dzięki :) ja tak mysle od jabłuszka zacząć a potem powolutku warzywa jakies bo i tak to przeciez trwa takie wprowadzanie stałych pokarmów ...a za niedlugo skonczymy5 miesięcy to mysle ze najwyzsza pora :) Wiktorek na szczescie procz kolek nie miał większych problemów z brzuszkiem. Wogóle to pisałaś ze Igorek już wazy około 10 kg to podziwiam ze dajesz radę go nosić, bo mój ma ok 7 kg i juz ręce czasami opadają, pożyczyłam od koleżanki chuste i zwlaszcza przy ząbkach się bardzo przydaje :)

patka;) grzechotka została:D:D;) pod kocykiem;) Kuba tez spał , aż do teraz;)

a odbierzemy przy okazji a mamy tyle tego badziewia że nawet nie wiem czego brakuje:P