Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Airinveins

Prezentuję fragment swojej książki. Co myślicie?

Polecane posty

Jerzy przechylił ostrożnie kubek do ust. Gorąca porcelana naparła na wargę, pod język wlała się gorąca zupa, zostawiając ostry, kwaśny smak na kubeczkach smakowych. Ciepły żur spływał do żołądka, a o zęby Jerzego delikatnie obiła się biała, miękka kula; gotowane jajko, przesiąknięte zapachem żuru, gumowo sprężyste. Jerzy zamknął oczy, ujął pewniej ucho kubka, językiem delikatnie popchnął jajko w głąb naczynia, a gdy pod wpływem grawitacji wróciło ze zdwojoną siłą, odgryzł połowę, osadzając cząstki żółtka na wąsach i odcinając bramą ust dwie połowy jajka od siebie, jak żydowskie dziecko od matki w wojnę. Powoli przełknął jajko, poruszając z wysiłkiem jabłkiem Adama, po czym powrócił do przerwanego zajęcia, którym było rozpinanie stanika córki właściciela warzywniaka, która w międzyczasie zdążyła zapalić papierosa, puszczając kłąb brudnego dymu prosto w wyprane, suszące się gacie ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam cel: lulit
zerzygałam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amossoks
Ja miałam klopoty ze zrozumieniem, za dużo zdań złożonych jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To romans kulinarny - pierwszy w historii literatury. Jerzy spożywa różne dania, a w przerwach zalicza panienki. Jestem prekursorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biernik
ale mnie tu brakuje informacji , co się stało z gorącą porcelaną i jakiej była produkcji ? i co z żurem, czy po wydaleniu można powtórnie spożyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobreeeeee
Buahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dużo tu kulinariów, a za mało romansu. Można się pogubić czy to przepis na żur czy na córkę właściciela warzywniaka :) Ogólnie, pomijają treść, ładna forma. Lubię czytać tak budowaną fabułę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super!!!
pisz dalej:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Romans rozwija się w scenie następnej, kiedy Jerzy oddaje się urokom córy właściciela warzywniaka, ona oddaje się jemu i nagle wpada sam właściciel, lecz zaplątuje się gacie. Wtedy Jerzy zaczyna spożywać konserwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerfwefw
szczerze mowiac dosc kiepskie. zle zdania. za dlugie. zle napisane. nie trzyma sie kupy. nie podoba mi sie. stylu pisania tez trzeba sie uczyc. "Powoli przełknął jajko, poruszając z wysiłkiem jabłkiem Adama, po czym powrócił do przerwanego zajęcia, którym było rozpinanie stanika córki właściciela warzywniaka, która w międzyczasie zdążyła zapalić papierosa, puszczając kłąb brudnego dymu prosto w wyprane, suszące się gacie ojca." jedno zdanie, powalio cie ze taki dlugie? pisz krocej. czasem rownowaznikami zdan. inaczej. nie podoba mi sie jak piszesz. nie ma lekkosci w tym. ciezkie i kiepsko sie czyta sory ale pisarza z ciebie nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapaaaasa
hahaha to jakiś żart ;p ale bramy mych oczodołów otwarły się na oścież a chlupiący gulgot przywarłej do podgardła śliny o konsystencji gąbki przedarł dudniącą ciszę czeluści mego pokoju w odrobine ekstatycznym spaźmie śmiechu więc jest git. wlasnie fajnie ze zdania sa zlozone - takie s anajlepsze, jak kto chce prostych zdan niech se harlekina pożera. lubię cyniczną grę słów, co prawda mimo wszystko nie wróżę sukcesu na wielka skalę ale może .. może hah ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chooja się tam znacie. Ale gdy już będę sławny, dam wam autograf. Podpiszę się na waszych nieładnych tzyckach ((:o))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczuwam bestseller
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yokoto
dziwne, moja bedzie lepsza o ile ja kiedys skoncze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×