Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jedzowaty charakterek

czy są tu dziewczyny które są szczesliwe w zwiazku...

Polecane posty

Gość oczko300
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem w udanym zwiazku
wiec sie wpisuje:) choc nie wiem czy moge sie zaliczac bo nie kocham mojego faceta,ale jestem z nim szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, tutaj mało kto się przyzna, że jest szcześliwy, bo się boi odrzucenia od reszty użytkowników ;) Kraft miłosc miłosc:D czas spać, dobranoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem w udanym zwiazku
moze przyjdzie moze nie, mi jest z nim dobrze, dba o mnie, rozpieszcza. Niedlugo sie pobierzemy i bardzo sie z tego ciesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet jest taki jakiego sobie wymarzyłam :) jedyny minus z którym walczy to jego nerwy, nie chodzi o mnie i awantury ale jak np. mu coś nie idzie. Ale tak jak mówiłam walczy z tym i mu wychodzi. A tak dba o nasza przyszłosc, o mnie, ja czuje się kochana on również, wszytsko zrobi byleby mnie uszczesliwić, czasami troche denerwujące alee.. jest dobrze :) Oczywiscie wszytsko z umiarem :D Dobra kobietki idę spać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój tak samo czyni:P uszczęśliwia i szanuje :) to jest piękne :) zawsze miałam jakis chooooiiiiiiii!! a tu trafił mi się Skarb dla którego jestem najważniejsza :) i w druga stronę to samo :) mam wady jak każdy, ale je akceptuje. gdyby ich nie było byłoby nudno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciowa
Ja jestem strasznie szczesliwa,po 3 nieudanych zwiazkach nareszcie znalazlam ideal,pomaga mi we wszystkim,gotuje,sprzata i przyjezdza po mnie do pracy nawet bardzo pozno,mimo ze wstaje o 5 rano codziennie,wczoraj wypral dywan,ale az mi go zal bylo bo zrobil to szczoteczka do mycia rak i paznokci,do tego zawsze sie do mnie tuli gdy go o to prosze,czyli jakies 100 razy dziennie,pije tylko okazjonalnie,i w lozku jest super,nigdy w zyciu taka szczesliwa nie bylam,myslalam ze tak to tylko w bajkach jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestemmm
Razem 9 lat, mieszkamy od 6,, po slubie 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
razem dwa lata :) a mam wraznie ze ciagle jestesmy w szalonym etapie zwiazku na poczatku - to uczucie pierwszych randek, telefonow, msow na dobranoc itd...wiecie takie wczesne podniecenie jak zaczynacie sie z kims spotykac :) tak mamy caly czas mysle ze kluczem jest to by obydwie strony sie staraly moj facet czerpie przyjemnosc z tego ze o mnie dba, nawet o takie duperele, ze gdy wychodze spod prysznica to on wchodzi do lazienki i wklada na moje ramiona szlafrok (tak jak palto w restauracji itd) w dodtaku ciagle zaskakuje :) ostatnio gdy wrocilam pozno z pracy, bylam pewna ze juz spi.. a on lezal w lozku i czekal, a obok niego na lozku elegancka czarna bielizna i zel intymny truskawkowy :) nie wspomne o precencie na gwiazdke, sylwestra i moje urodziny (sa w styczniu)...w srode w poludnie dzwoni "mala pakuj bikini, jutro o 6 rano lecimy na wyspy kanaryjskie" :) pozdrawiam wszystkie szczesliwe kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie wiecie jak miło to czytać:) ale widzę że macie długie staże a powiedzcie mi po jakim czasie zaczęła się u was gadka o ślubie itd. Bo ja jestem z chłopakiem pół roku i jest cudownie ale ja jestem nastawiona ostrożnie bo przewaznie poczatki są fajne a wczoraj on coś zaczął gadać o slubie nie w sensie, że już teraz ale dał mi do zrozumienia, że jeśli by się ozenił to tylko ze mną. A przecież pół roku to jest nic, kilka miesięcy wiec w sumie dziwne z jego strony takie gadanie nie sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie o slubie pojawily sie teksty z jego strony po jakims roku...ale juz po pol roku byly bardzo powazne rozmowy zebym sie do niego sprowadzila..ale nie chcialam, bo nie bylam przekonana, ani tak bardzo zakochana i w ogole... w sumie to dalej nie chce brac slubu, dobrze jest tak jak jest skarb skarbem, oczywiscie ma swoje wady, i strasznie chce miec dzieci (a ja jeszcze nie) aaaleee.. ;-) wazne ze jest dobrym i szczerym czlowiekiem. ciesze sie ze taki topik powstal. mi juz tez rece opadaja jak czytam o tych zdradach, albo jak faceci obgaduja i narzekaja na swoje kobiety itd... jezusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie pełno tych negatywnych tematów. A potem młode dziewczyny wbijają sobie to do głów i jak spotkają jakiegoś 'średnio' dla nich dobrego to cieszą się, że na takiego trafiły bo przecież na świecie są sami źli. Znam takie przypadki. Ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka a ja spac nie moge , moj juz dawno spi a ja jak nocny marek i dopisuje sie do szczesliwych posiadaczek super mezow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×