Czy wiecie, czym oddychacie?

nie zdawałam sobie sprawy z tego, co trafia każdego dnia do moich płuc. kurz, roztocza, pleśń, toksyny uwalniane przez ściany, meble, tkaniny, komputer... można wymieniać bez końca... jak sobie z tym radzicie? Podzielcie się uwagami, szukam sposobu na zdrowe powietrze w domu! ten artykuł tak mnie przeraził http://www.zdrowie.senior.pl/75,0,Czy-wiesz-czym-oddychasz-czyste-powietrze-dla-kazdego,10665.html

oddupc sie, idz w pizdu jebaj sie

najbardziej mnie wkurza, jak sobie uświadamiam, że wdycham powietrze, które było wczesniej w płucach osób, których nie lubię albo które mnie brzydzą... Dopiero teraz rozumiem dobrze zwrot :"oddychać tym samym powietrzem". Wiem, że to chore :O

to raczej tak nie działa. rzeczywiście wdychamy tysiące nieprzyjemnych cząstek. poza tym ciężko jest uniknąć procesu odgazowywania. wszędzie mamy styczność ze sprzętem elektronicznym i różnego rodzaju chemikaliami. wydaje mi się, że warto pomyśleć o zakupie oczyszczacza lub ozonowaniu. osobiście polecam jednak oczyszczacz, zawsze to jednorazowy wydatek.

kupiłam oczyszczacz daikin mc 707 , trochę to jednak kosztuje, więc warto się finansowo przygotować już podłączony filitruje zarazki;-)

w biurze też się trujemy, nie zapominajcie ;p http://lazyhours.pl/articles,1795,1.html