czy nazywacie swoje zwierzaki domowe imionami ludzkimi? np kot Maciek?

mam pytanie jakw temacie, spotkalam sie ostatnio z kilkoma rodzinami gdzie trudno sie zorientowac czy mowia o synu czy kocie bo syn Jest Filip a kot Maciek :/ dla mnie to nienormalne :) zawsze i ja i znajomi mielsimy psy czy koty i inne zwierzeta nazwane jakos tam wymyslnie lub nie ale nie byly to imiona ktore nadaje sie tez dzieciom

ja mam psa Bolsa - od łódki :P, ale kotek nazywał sie Klementynka

też Maciek :)

mój kot to borys

mój kot to Czesław :-)

Tak.Mam dwa koty.Bolka i Julka :D

Mam psa Olka i suczkę - Inez. Oraz świnke morską Fruzie ;)

mam kotkę Kundzie ,kocura Borysa i psa Michała,na którego wołam misiek : D

moje zwierzęta wszystkie mają ludzkie imiona jedna suczka Kaja druga suczka Sara kot Igor myszoskoczek Antoni

kotka Jadzia kocur Rysio :D

moja kicia ma na imię Kaja

:)

moj kot to Tadeusz :)

kot Maniek, pies Nikolas :D

świnka morska - Tosia - Syn się uparł i nie dał sobie przegadać za to mój były sąsiad miał Psa - kundelka - suczkę i nazwał ją Heniek :D a inny kolega (do tej pory mimio 30 na karku nadal nie wymawia dokładnie r chyba że bardzo się pilnuje) miał szczura o wdzięcznym imieniu Ciul (*ściur*) :D moja koleżanka ma psa - Killera

Moja 8 tygodniowa psinka - TOSIA :) Kot - Marian vel Maniek

nazywa sie Waldemar, waldek :)

Moje dwa psy to Filon i Filip :D

Pies-Sonia (znam jeszcze 2 osoby jakich pies ma tak na imie) Jest wiele takich imion jakie pasują do psów...Nikt specjalnie się nie zastanawia czy to jest psie imie czy nie.... Dziwnie się poczułam dopiero gdy spotkałam dziewczynę o tym wdzięcznym imieniu -Sonia;) Nie nazwałabym psa Michał czy Tomek jednak do Borysa nie miałabym już takich zastrzeżeń....

i jeszcze pies mojego kuzyna - Bździul (jakoś podobnie miał w rodowodzie, przywiozł go z Belgii czy z Holandii - nie wiem, wszędzie się kręcił) i jeszcze znałam owczarki podhalańskie - Belę i Dianę

Oczywiście, że nazywamy. Koty: Anuszka i Igor, suczka Basia. Nie wiem, co w tym nienormalnego? Znajomi wiedzą, kto u nas zwierzę a kto człowiek, i jakoś nikt mojej córki Zuzi z piesową Basią nie myli :P

1 KOT -HUJEK 2-KOTECZKA-CIPCIA napraweę :)

kiedyś kiedyś suczka-sisi pies-samo, pies-emet żółw-sibol kota żadnego nie miałam bo nie cierpię i brzydzę się nimi, nigdy bym tego zwierzcia nie dotknęła,

Moja kotka to Jenis lub Tekla, kot Wicia, suczka Aga i Osa a pies Gaston, był jeszcze królik Sołtys i chomik Benjamin ... zwierzętom u mnie trafiają się raz ludzie raz nie ludzkie imiona

Kot - Miecia, pies - Saba, świnka morska - Agatka. Szczerze mówiąc same ludzkie imiona noszą bądź nosiły moje zwierzaki. Chomika miałam Kubusia, później papugę też Kubę. Ale ktoś powyżej ma rację, Tomek to raczej nie jest fajne imię dla zwierzaka. Tak się nazywa mój mąż :D

ruda-antonina, to tak jak ja niektórymi ludźmi, zwłaszcza tymi brzydzącymi się kotami.

przyznaje sie to ja zalozylam ten temat :D bylam ciekawa ale coz widze ze ja i moi bliscy znajomi sa w zdecydowanej mniejszosci co do nazywania zwierzat :/ nie rozumiem tylko skoro juz nazywacie te psy koty itp ludzkimi imionami dlaczego macie uprzedzenia do nazywania kota imieniem np meza?? bo co za roznica??? to ze maz jest tomek to kot nie moze byc bo cos nie teges nazwiemy go maciek a to ze maz koelzanki jets maciek to juz jest ok :/ ok sporadyczne imiona ludzkie gdzies sie tak przyjely ze pasuja do zwierzat jak kon baska czy pies sonia albo borys, no ale kot maciek i syn maciek? czy filip? to mnie przeraza i obraza :( osobiscie zle by mi sie siedzialo w parku na lawce jakbym ja wolala do syna tadeusz a pani obok na psa tak samo :/

miałam papużki Feliksa i Kacperka, króliczkę Tosię i to na tyle

ja mialam kanarka o imieniu maciek później urodził się mój brat, również maciek :) a teraz mam sunię - fionkę wcześn iej była tinka jeszcze, moja ukochana psinka

wabi się Kacper, syn czasami do niego woła Stefan:)