nie wiem kurde jakie auto mam kupic poradzcie mi prosze

Dzięki mam PT Cabrio i lubię go.

pewnie mieszkasz na wsi i nie masz kasy że takie bzdety wypisujesz, zero fantazji

Ble, ble, ble.-dokladnie...ja gdybym miala kase kupilabym audi A4 wichą jest jezdzic 13 letnim audii... DLatego ja audi nie biore pod uwage bo musialabym miec duzo kasy zeby kuic wmiare nowego(tzn maksimum 6-7latka)

mieszkamw wielkim miescie jakim jest lodz...Tata mial opla cale zydzie dziadek VW...a siostra kupila pequota 206CC i wiecznie w serwisach a autoka ma 6 latek..Dziadek jezdzil VW 16 lat.. ja jestem beidna nie bede miala potem kasy na naprawy i serwizy

Dfdfdf i pewnie siostrzę nałogowo psuje się elektronika. :) Nie mieszkam na wsi, tylko w dużym mieście i nie jeżdżę 20 - letnim Audi, tylko 4 - letnim. I jakoś nie uważam, że to wiocha, tylko wręcz przeciwnie. :)

ale popatrz logicznie 10 letnie audi czy 5 letni peugeot ?

KIA CARENS bardzo fajnie mi się nim jeździ,

Szczerze?? 10 - letnie Audi. Poważnie. Miałam Peugeota. Kupiłam go, gdy miał 4 lata. Zaraz po zakupie trzeba było naprawiać skrzynię biegów, bo zepsuł się wodzik. Nałogowo zapalały się kontrolki z ABS - ów (niestety przypadłość tego modelu). Elektronika to w ogóle była masakra w tym samochodzie. Tłumik w niedługim czasie wymieniany był dwa razy. Oj, dużo usterek miał ten Peugeot... 206 też miałam i też wcale nie było lepiej. :) Natomiast mam paru znajomych, którzy mają starsze Audi i bardzo sobie chwalą. Nie mają problemów z takimi pierdołami. :) Już nie wspominając o jakości plastików w środku i wyposażeniu. Znajomi mieli A4 z 2000 r. - deska rozdzielcza bardzo nowoczesna, automatyczna klimatyzacja, plastiki nie takie chamskie jak np. w nowych Mondeo (wyglądają jak w zabawkowym samochodzie). :D Oj, dużo by wymieniać. :)

wiesz, ale porownujesz A4 do 206 porównaj A4 z 406, a tutaj spora przewaga na korzyść 406 - nowocześniejszy, lepiej wykonany, deska cała mięciutka, elektronika nie siada w 406( taryfiarze z wawy tym jeżdzą), lepsze wyposażenie, nowocześniejsze diesle, ...

Chryslery Sa mArnie zbudowane, psuja sie kochana A autorce polecam mazde albo honde civic

chcesz w miare nowe...bo honda clivic za 15 tys to tez bedzie 10letnia

Oj, nie zgodzę się, że 406 ma lepszą deskę i w ogóle od A4. :) Ale oczywiście kłócić się nie będę, bo każdy ma swoje zdanie i sam wie co woli. :) Nie porównywałam 307 do A4, tylko napisałam autorce, że kupiłabym sobie A3. :) Moja 307 np. była bardzo dobrze wyposażona, m.in. automatyczna klima, co wtedy było wypasem. Ale co z tego jak ciągle coś się z nią działo. :) Te wiecznie zapalające się kontrolki poduszek albo ABS - ów doprowadzały mnie do szału i tylko szło po 50 zł na komputer, żeby to ciulstwo wyłączyć. :) Miałam jeszcze Fiata Brava. To dopiero była porażka. :) Wał rozrządu do roboty, silnik do remontu, sypało się wszystko. :)

Romanie i jeszcze jedno. Może 406 czy 407 wyglądają nowocześniej, ale to dlatego, że Audice są bardzo klasyczne i przez lata się zbytnio nie zmieniają. :) I to właśnie w nich lubię. :) No kocham Audi i nie umiem już się przekonać do innej marki. :)

autorko jaka ty jestes glupia to sie w pale nie miesci. wybrzydzasz jak nie wiem.. nie kupisz fiata bo najwazniejsze co sasiedzi powiedza i myslisz ze za takie smieszne pieniadze kupisz jakies wypasne auto??? chyba cie posralo w ogole jakim trzeba byc pustakiem, zeby kupowac samochod pod publiczke moze sie zastanow lepiej nad tym ile dany saochod pali.. bo po cenie jaka chcesz przeznaczyc na auto nie swiadczy o tym, ze masz zbyt duzo kasy, a nie wiem czy wiesz, ale do baku nie wlewa sie herbaty tylko drogie paliwo!

szkolnaklokarda-sama jestes pusta..Wiem ze nie kupie super auta za te ieniadze moglabym drugie tyle dostac kredytu jak kazdy i kupic za 30tys..ale chce za gotówkę.. Nie chce super auta co sie prezentuje ale nie chce auta dziadowskiej marki bo nie bede miala potem kasy na naprawe..Wszyscy mowia ze fiat jest zly cieszy sie zła opinią to na cholere mam kupowac fiata???? gdybym miala to bym miala ale jak chce kupic to kupowac niezamierzam.Zreszta juz zadecydowalam.. kupie albo 6 letnią corsę albo toyote ayo albo 8 letnie polo albo VW fixa ewentualnie yarissa bądz micre

Lexusa:)

uwazam ze 15 tys jak na 24 letnia osobe to nie jest wcale zle..Zwlaszcza ze kupie je za gotowkę.Moge dolozyc drugie tyle zkredytu i miec auto za 30tys...ale nie cche bo auto nie jest dla mnie najwazniejsze ma mi po prostu sluzyc i byc niezawodne niewazne jak wygląda..Ale musi byc to dobra marka..A na benzyne jeszcze mis tarczy przy pensji 3tys zlotych jakos zwiaze koniec koncem:Onajwyzej na ciuchach zaoszczędzę:O

Ja bym chyba wybrała Polo z tego co wymieniłaś. :)

tak, jasne, ale na pierwszej stronie pisalas, ze wazne jest jak cie ludzie postrzegaja :D nic nie wspomnialas o uzytecznosci i duzej awaryjnosci tych aut, a jedynie mowilaś o prestiżu danej marki :D takze nie odwracaj teraz kota ogonem i nie przecz sama sobie pustostanie!

dobra to kupie polo!!:):):) Bo juz mam dosyc tych nie przespanych nocy polo cieszy sie dobra opinią.Szukam polo... nie znam sie na autach zbytnio bo to bedzie pierwsze auto.Ale mniej wiecej kojarze co ludzie z mojego otoczenia chwala a na co narzekaja i na tej podstawie wydaje swoje osądy. Kupuje polo i koniec. I ide juz spać:) Dobranoc i dziekuje wszystkim za normalne rady a nie tym co pisali od rzeczy krytykujac moje preferencje i zdanie

szkolnaklokarda-uzytecznosc numer jeden a to jak mnie ludzie postrzegaja jest dla mnie istotne na tyle zeby nie kupowac fiata ani francuskiego auta bo ludzie je postrzegaja jako zle...nie musze miec pieknej limuzyny ale auta kiepskiej marki nie kuie jak mam juz kupować bo fiat razi..Wiec owszem ma to dla mnie znaczenie.nie tyle zeby sie wozuc pieknym mercedesem i blyszczec ale tez nie cche odstawac. Gdybym miala fiata cz pequota to bym miala ale jak mam kupic i zwracac na siebie uwage tym ze kupuje to nie kupie szajcu

szkolnaklokarda-pewnie masz fiata i poczulas sie urazona zakompleksiona kretynko..Jak Ci z tym zle wez pozyczke gotowkową w pekao teraz 0%rowizji i wymien autko a nie lecz swoich kompleksow na kafe

mam suzuki tepa szczalo i to jednoslada :D tyle ze ty nie rozumiesz, ze auto za 15 tys to chlam niezaleznie od marki, wiec i tak bedziesz odstawac, tak samo jak ci z fiatami. auto za 15 tys to auto za 15 tys i to widac.. teraz pieprzysz o uzyteznosci bal bla bla dopiero jak ci ktos napisal co o tobie mysli pustaku. a wczesniej to zes inaczej spiewala.. idz popyaj jeszcze znajomych. kazdy co sie choc troche zna powie ze 10 letni niemiec to tak jak inne niszowe 5 latki ale najwazniejsze to kupic byle nie fiata i byle nie 10 letni... chociaz 10 latek 10 latkowi nie rowny.

Polo jest dobrym wyborem. Tyle tylko, że niewarto kupować krajowego, bo będziesz miała szyby na korbki itp. :) Lepiej znaleźć gdzieś jakiegoś fajnego sprowadzańca. :) Ale przy tym trzeba bardzo uważać i dobrze mieć kogoś kto się zna i dobrze doradzi. :) Sprowadzane auta nie są złe, tylko trzeba wiedzieć na co zwracać uwagę. :)

i jeszcze jedno, nie patrzy sie na wiek samochodu, a na przebieg. co z tego, ze kupisz nowsze auto jak z ogromnym przebiegiem? jak sie poszpera to mozna wyszukać nawet i 10 letnie perełki co byly garażowane, tylko w autoryzowanych serwisach naprawiane, uzywane od swięta.. a cenowo stojące b. nisko... no tyle, ze trzeba mieć dostęp do winu i tam sie sprtawdza faktyczny przebieg auta. ale jasne. idz pustaku kup auto nawet 5 letnie ale tak zajechane, ze ci sie zaraz rozjebie. wazne, ze ma prestiż :D bhahahahah

ja mam od 6 lat 16 letnia Honde Civic, kupilem ja od mojego taty, ktory byl jej pierwszym wlascicielem. Ten samochod nigdy sie nie zepsul. Mial tylko raz wymieniane sprzeglo i 3 razy hamulce. Odpala zawsze za pierwszym razem i to na najwiekszym mrozie.

tylko nie polo. VW ma faktycznie dobra marke, ale polo to byl komlpletny niewypal. Jesli chcesz trzymac auto w warsztacie to kup sobie polo. Polecam Golfa 4, bo trojki sa juz starawe. A tak naprawde czestosc usterek w aucie zalezy w glownej mierze od jego wlasciciela. Kup sobie dobre auto, ale jesli nie potrafisz jezdzic, to kazde, nawet najlepsze zajedziesz.

i myslisz o prestizu? zejdz na ziemie:D wieswageny to jak sama nazwa mowi auta dla ludu wiec tym bardziej cie nie rozumiem.

i wielbiciele audików i skód to ekipa sama w sobie tępaki i debile z kompleksami najchętniej odżywiają się w MacDonaldach i gapią na seriale a najważniejsze żeby pokazać się przed innymi

kup sobie cos z seata...nie drogie, a wszystkie na czesciach z VW i audi, wiec niemiecka precyzja jest za nie duze pieniadze