Chcę zostać aktorem w hollywood! Od czego zacząć?

Myślę że niczego mi nie brakuje wręcz przeciwnie a głos zawsze można zdubingować choć nie koniecznie bo np Arnold Swarzenegger wiadomo jak z jego angielskim. Więc jak myślicie gdzie mam się zgłosić?

może jeszcze zdążysz do amerykańskiego Idola, przesłuchania trwają :)

Zostań kochankiem Kolina ferrella .

psychicznego

od zmienienia tych idiotycznych planow :P

Większość aktorów zaczyna od zera. Po pierwsze, musisz zostać zrzeszona w organizacji aktorskiej, bo inaczej nie będziesz mogła zarabiać jako aktor. To wszystko też jest tam zorganizowane. Nie każdy tak naprawdę może zostać aktorem. Taką organizacją jest na przykład SAG-AFTRA. Jako członek tej organizacji masz prawo dostać wynagrodzenie za wykonaną pracę i łatwiej przejść castingi, bo papierkową robotę masz z głowy. Po drugie: liczą się kontakty. Musisz przypodobać się liczącym się ludziom. Nie mówię o znanych aktorach, a o producentach, reżyserach i bogatszych inwestorów. Powaga, nie żartuję... Mój znajomy próbuje swoich sił w Hollywood i póki co udało mu się zagrać w kiepskim filmiku Liczy się ilość zdobytych ról. Nie dostaniesz dużej roli, jeśli nie zagrasz przedtem w reklamach, serialikach i niskobudżetowych produkcjach. Ja też myślałam, że to tylko pojechać, przejść casting i zagrać w filmie... Ale nie ;) Trzeba się nieźle zaangażować. To ciężka praca.

A tymczasem ćwicz miny przed lustrem :))

Ja też chce być Arnoldem!

od kit katu

Myślę, że od jakiejś polskiej szkoły filmowej i chodzenia na castingi. Najlepiej jak od dziecka się ma kontakt z kamerami, wtedy na Holywood są większe szanse Ja ze swoimi dziećmi chodzę na castingi organizowane przez agencję Popcorn Film, na razie tylko role dla statystów, ale zawsze to coś na początek