Potrzebuję waszej pomocy!!! chodzi o chłopaka.

Podoba mi się chłopak z grupy. Ostatnio na zajęciach zauważyłam, że często się patrzy w moim kierunku.Miałam z nim kontakt wzrokowy. Dobrych kilka razy spotkałam się z nim wzrokiem, aż chwilami wydawało mi się to śmieszne, bo jeszcze takiej sytuacji z nim nie miałam. Raz zauważyłam też tego samego dnia, że spojrzał w moją stronę i jak widział, że się popatrzyłam odwrócił szybko wzrok w drugą stronę. A najgorsze jest, to, że z nim nie rozmawiam. Przez 4 miesiące zamieniłam z nim z dwa słowa może i tyle. Nie mam odwagi zagadać, on również nie zagaduje. Jak myślisz dlaczego się tak patrzył?? To było dla mnie dziiwne.

to bylo dziwne, a jednoczesnie chcialabys, zeby to oznaczalo... no coz trza zagadac... ot cala sprawa a to zastanawianie sie, robijanie wszystko na elementy pierwsze, to strata czasu :)

wszystkiego*

ile jeszcze tych samych tematów założysz dziewczyno ?

:( Popatrzył... Od tego ma oczy, żeby patrzeć. A może ma zeza i patrzył na kogoś obok?