karmienie

czy moze dostac osmio miesieczne dziecko parowke

Według mnie najlepiej nie dawać parówek wogóle, wiadomo to co do nich dodają. Ale wiem że można kupić paróweczki z Gerbera chyba, ale dokładnie nie pamietam.

wiesz z czego się robi parówki? ja wiem i nie jem i dziecku bym nie dała.

takie małe dziecko jescze słabo trawi, nie ma wszystkich enzymów i dawanie parówek ze zmielonych skór, ściegien itp to jakaś pomyłka

nie nie może, chyba, że chcesz żeby miało biegunkę i kolkę możesz upiec w domu kawałek mięsa lub kup bardzo dobrej jakości wędlinkę drobiową, taką powyżej 40 zł za kg i daj plasterek wybieraj wędliny bardziej szare niż różowe, różowy ładny kolor oznacza, że mięso nafaszerowali azotanami a parówki nie zawierają w ogóle mięsa tylko tłuszcz i odpadki + zagęszczacze tych parówek wekowanych z Gerbera i innych to może kotu bym dała, ale sama bym nie zjadła, a dzieku to już w ogole, że wam przychodzą do głowy takie pomysły :(

Ja bym nie dała,ale prawda jest taka, że dziecko może taką parówkę zjeść i wcale żadnych wielkich sensacji żołądkowych miało nie będzie. Moja koleżanka daje swoim bliźniaczkom parówki, mają w tej chwili po 9 m-cy. Jedzą, i nic się nie dzieje. Znam też roczne dziecko, które już od jakiegoś czasu codziennie na śniadanie je parówki i też żyje. I w obu przypadkach są to zwykłe parówki, nie żadne tam specjalne dla dzieci nawet.

ale nie chodzi o skutki natychmiastowe ale o długofalowe, nie można karmić dziecka śmieciami. potem jako dorosły człowiek raczej nie będzie zdrowe