bylem zlym czlowiekiem ale teraz mi sie zmienilo za pozno?

.

to zalezy. bo jak piszesz z izolatki odsiadując dożywocie to obawiam się że za późnoo. jesli zaś te winy i błędy i zło możesz naprawić to nigdy nie jest za późno.

madrze to napisales ale sa rzeczy ktrych nie naprawisz nawet jak nie siedzisz

dlatego nie naprawiasz po to by sobie pomóc, zagłuszyć wyrzuty sumienia czy wprosić wybaczenie u stwórcy. tylko po to by choć troche wyrównać hm nierówność pomiędzy dobrem i złem, której przyczyną się stałeś. możesz naprawiać anoniowo. nie szukać wybaczenia, nie szukać pochwały i aprobaty. napraw ile się da .........

jeśli tylko kogoś nie zabiłeś to reszta jest do naprawienia :) tylko śmierć jest nieodwracalna!

zaden zly czlowiek nigdy nie mysli ze jest kurwa mac zly tylko ze sie nalezy wiec nie bylo nigdy zla http://www.youtube.com/watch?v=E-BO_Rb2gN4

interesuje mnie ten temat juz od jakiegos czasu, co wplybelo na Twoja zmianę?

szedłem taką dróżką polną od rodziców i nagle tak pociemniało,dosłownie w sekundzie,stanąłem trochę wystraszony i poczułem takie ciepło oblegające mnie zewsząd myślę,że miałem kontakt z aniołem...

i taką skruchę poczułem ,że pobiegłem w te pędy do kościoła i przyznałem się księdzu że uprawiam seks z jego kobietą a Nowakowi notorycznie kradnę żwir:O

ludzie! macie dowó powyżej że narkotyki/dopalacze/inne psychotropy przynoszą czasem coś dobrego! gosc uwierzyl ze spotkał anioła, taki miał odlot i sie nawrócił heh :)