Dziwny zapach w pokoju :(

co rok w zimę w pokoju dziwnie pachnie trochę tak, jakby coś gniło, ale jakby bardziej słodko i kwaśno... trudno to określic :( nie mam pojęcia skąd ten nieladny zapach, może to przez uruchomienie ogrzewania? mieszkam w przedwojennym domku, w sumie kaloryfery są nowe, a może to coś w starej drewnianej podłodze pod wpływem ciepła?

a moze z nie zmienionej bielizny?

pewnie jakis zydek sie ukrywal pod podloga i tam zgnil :o

staszek "nie" z przymiotnikami piszemy razem, niewykształcony prostaku

a ja piszę jak chcę

właśnie widzę, niestety...

dzięki podszywacz za wyręczanie mnie z odpisywania ... ;\

a wracając do tematu, wietrzysz mieszkanie?

Wilgoć kochana wilgoć,po grzaniu uwalnia się taki smrodek który włazi wszędzie w ciuchy itp.Musisz grzać i wietrz,wietrz choć jak remontu generalnego z osuszaniem nie zrobisz to ciągle będzie śmierdzieć

codziennie wietrzę kilka razy ....

w zimie mury nabierają wilgoci i dlatego ten zapach. Czy dom ma piwnice??? bo jeśli nie to wszystko wyjaśnia

piwnica jest

może grzyb gdzies masz w kątach? on tez tak "dziwnie" pachnie...