dbacie o siebie? chodzicie na zabiegi, spa, do kosmetyczki itd?

ja wlasnie planuje początkiem lutego wybrac się na "popoludnie piekna" do instytutu dr Ireny Eris, rozne zabiegi na cere, masaz relaksujacy, poczestunek owocowy, makijaz i fryzura - potem od razu w sam raz na wieczorne wyjscie z kolezankami na miasto:) ogolnie lubie o siebie dbac, bywac tu i tam, a ze poki co (tfu tfu) mnie stac, to korzystam:) (dobrze zarabiam) jak jest u Was, czy sa tutaj zony, matki ktore lubia takie ekskluzywne wyjscie do spa, korzystaja z pakietow upiekszajacych, lubia dobrze i modnie się ubrać? przyda sie taki "luksusowy" topik, dosc tego smędzenia i narzekania- zapraszam chętne do wypowiadania się:D

Ja chodziłam do salonów spa jak i kosmetyczek ale obecnie nie chce mi się. Wszystkie profesjonalne kosmetyki mam u siebie w domu więc takie zabiegi jak mikro dermabrazja, kwasy , maski algowe robię sama w domu.

Nie jestem matką ani żoną (na szczęście jak dla mnie :P) i pewnie jestem za młoda na ten topik, ale ogólnie 3 razy w tygodniu biegam, 2 razy chodzę na aerobik, poza tym co najmniej raz w tygodniu pływam i to wszystko uważam za dbanie o siebie. Niestety, nie stać mnie na spa, ale to stan przejściowy. Czasem tylko chodzę na masaże.

ja mam 25 lat:) jestem żona, dziecko w planach w przyszlym roku. sporty tez staram sie uprawiac, zamierzam zaczac chodzic w pracy na pilates i na silownie. chcialabym tez wybrac sie do spa, poki moge na spokojnie:D mozecie polecic jakies dobre, sprawdzone, niedaleko od krakowa?

ech, tak przypuszczalam, ze nie bedzie wielkiego odezwu...:o w koncu temat nie o kupkach i lumpeksach bez obrazy oczywiscie, ale czy nie mozna tutaj juz porozmawiac o urodzie, zabiegach, rozpieszczaniu siebie jako kobiety??

regularnie chodzę do fryzjera na balejaż - tego sama sobie nie zrobię... do spa jeździmy czasem, ale tylko do sauny... kilkakrotnie byłam na zabiegach i byłam zawiedziona jakością.... też interesuje się kosmetyką i sama potrafię wykonać w domu potrzebne mi zabiegi- taniej i solidniej- co tydzień robię np zabieg hamman.... raz w roku robię peeling kwasami owocowymi.... czasem robię maskę trójalgową, glinki to mam chyba wszystkie i robię z nich maseczki.... uwielbiam ziemię wulkaniczną logony... na włosy robię maskę z oleju kokosowego itd.... ...starszy syn chętnie pomaga mi w kręceni mazideł.... jest dumny że mam wie jak zrobić mydło czy szampon :D ... młodszy ma 19 miesięcy i na razie muszę chować przed nim swoje "skarby".

Musi być wesoło :)

mamo dwojki dzieci, super:) ja też chadzam regularnie na balejaż, poza tym mam wymagajace kręcone wlosy i musze poswiecic im troche wiecej czasu, zeby ladnie je ułozyc, nawilzyc itd maseczki - z glinki itd robie czasem sama, plus peeling enzymatyczny albo bardziej "scrubbing". ale dobrze i przyjemnie czasem oddac sie w rece profesjonalisty:)

Staram się dbać o siebie przede wszystkim lubię ruch na świeżym powietrzu (bieganie,spacery) ,zdrowo się odżywiam i dbam o pogodę ducha :-) Lubię zakupy ciuchy,kosmetyki ale to chyba jak każda kobieta ;-) Do kosmetyczki chodzę regularnie.

no ja mam włosy do pasa, ciemny blond i robię na nich jaśniejsze refleksy - dla mnie w sumie to jest mało przyjemne - ale trzeba jakoś wyglądać - zabieg na mojch gęstych włosach trwa ponad 4h 0 mnie jako ruchliwej osobie ciężko jest tyle wysiedzieć.... ...co do zabiegów, np. byłam kiedyś właśnie ma moim ulubionym hamman na Słowacji babka zrobiła go raczej byle jak - ja sama w domu masuję się dokładniej, dokładnie nakładam glinkę...no i w domu surowce kosztują mnie jakieś 15 zł + rękawica raz na 2 lata... w spa zapłaciłam 300zł za 1 zabieg :O Za to umawiamy się czasem ze znajomymi do sauny - to po prostu forma relaksu dla nas... inna sprawa że duzo sportu tez uprawiamy - jutro jedziemy np. na narty... jak również dużą wagę przykładamy do odżywiania.

topik dla tępych dzid i próżnych babsztyli.

...a zazdrość to brzydka cecha, przedmówczynio;) Można dbać o siebie, ubierac się w markowe ciuchy i bywać, a zarazem miec swietne wyksztalcenie, zawod i prace- i dzieki temu wlasnie (ciezkiej pracy) kase na te zachcianki i przyjemnosci:D

zadbana i oczytana to juz nie ma tematow posrednich miedzy kupami a luksusowym spa??..ja nigdy nie bylam u kosmetyczki bo nie potzrebuje mam cere jak pupcia niemowlaka:P

mi mała

ruda? to do mnie? cale zycie jestem w brązach i blondach;) co do tematu - uwazam, ze kazda kobieta powinna chociaz raz na czas skorzystac z usług kosmetyczki i profesjonalnego fryzjera:) naprawde warto, dla samej siebie.

zalezy co kto lubi ja d;la samej sieie lubie sobie walnac butelke czerwonego wina;)

Każde głupie pytanie można zadac, ale twój kretyński nick zdradza od razu twoje motywy: polepszenie swojego samopoczucia. Tak naprawdę nie zrobisz sie ładniejsza od chodzenia do kosmetycznki, anie SPa. To wyciąganie kasy od idiotek jak ty. Na stan sóry tylko w 1/5 mają wpływ kosmetyki.

Jednyna sensowna metodą dbania o siebie jest ruch i dobre odżywianie. Ja generalnie prowadze siedzący tryb życia, czasem chodzę ne rower i konie. Na siłownię i inne aerobiki jestem za duzym leniem.. :p

O rany, ale nie chodzi tylko o kosmetyki. ja tam lubie czasami "treat myself";) nie chodzę często, ale czasem lubię, i fajny zabieg pielęgnacyjny poprawia mi samopoczucie. I może nie w takiej formie, ale faktycznie troche brakuje na tym konkretnym forum tematów definiujacych kobiete inaczej niz tylko z perspektywy dzieci, kupek, zupek, przetluszczonych wlosow i byle jakich dresów.

jejku zaraz sie wojna rozpęta...jak topik wyczają zazdrośnice:P:P:P:P życzę Ci że jak kiedys urodzisz to żebys nie zmieniła tego i dalej o siebie dbała:) ja generlanie do kosmetyczki nie chodzę (byłam kilka razy i nigdy nie byłam zadowolona) bo cerę bez maseczek mam super, henny nie potrzebuję, depiluje sie sama:P:P wszędzie:P:P jedyne co to wiosna lato na peling chodzę:) fryzjer wiadomo, tym bardziej że pracuje i wyglądać muszę:) a na inne rzeczy nie mam czasu, a to z tego względu że odkąd pracują każda wolną chwile spedzam z dziećmi żeby nadrobić "stracony" cza... a jak dzieci zasną to wszystkie spa aerobiki już pozamykane, więc czasem tylko kino czy wypad ze znajomymi :)

hahaha miało byc że wiosna lato na pedicure chodzę:P:P:P:P:P

mi mała ...a zazdrość to brzydka cecha, przedmówczynio Luuudzie, ale czego zazdrościc autorce, że jest pusta? W każdym jej słowie to widać, nie uważam że każda osoba chodząca so Spa jest taka, ale... ekskluzywny topik... az zal bierze. Skąd wy niektore myslicie, ze kazda kobieta marzy żeby chodzic do SPa????

No cóz, w naszej polskiej rzeczywistosci SPA jest nadal czyms posh i ekskluzywnym. Nie da sie zaprzeczyc.

938210983 oj bardzo brzydka cecha:P:P i jak widać uderz w stół a ...............:P:P:P

mi mala ja czytalam tam gdzies ze ty mieszkasz za granica,a te dresy i przetluszczone wlosy to widzisz na ulicy tylko ze to nie jest polska ulica,wiec o czym my tu rozmawiamy?kazdy musi odczuwac potzrebe pojsca do spa?ja nigdy nie bylam a mimo to jestem ladna i zadbana..

no cóż, nie każdego stać na takie fanaberie.

Ale się burzycie:D Jak jakies typowe garkotłuki. Dajcie spokoj:) Nie pisałam o polskich ulicach, ani o zadnych zagranicznych ulicach. To było tylko takie ujęcie tematu - to forum mało pachnie kobiecoscią, natomiast góruje zapach pudru dla dzieci i pełnych pieluch - co jest zrozumiałe zwazywszy na tematyke, ale miłe byłoby urozmaicenie;) ot, tyle.

ak widać uderz w stół a ............... ?????? pisze nie na temat?

....ale jeżeli kogoś stać, to nie ma prawa o tym wspomniec, prawda? typowe:) Nie leży mi sformułowanie tematu autorki, ale Wasze swięte oburzenie "ze ktos osmiela sie chodzic do kosmetyczki, przeciez to i tak nic nie daje" - rowniez jest smieszne i głupie.

misiu burysz to sie ty a jak juz tak chcesz poczytac o urodzie to idz na inne forum ktore jest od tego-czytaj zdrowie i uroda a nie ciaza i macierzynstwo, tam przeczytasz to co chcesz:)