Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AniołkowaCzerwień

ODCHODZĘ Z TEGO ŚWIATA...

Polecane posty

Gość AniołkowaCzerwień

Nic mi się nie chce... Gdybym tak w jeden dzień mogła schudnąć chociaż 10 kilo, to świat byłby wreszcie piękny. A tak siedze w domu, straciłam prace i olałam faceta, wyłączyłam komórke... 172 i 70 kg wagi, jestem potworem...jestem zerem, nie zasługuje na nic. Tak marze by być chuda... Od teraz nie jem nic, NIC. Zdechne z głodu, ale udowodnie wszystki, że potrafię przestać tyć... Robię sobie przerwe w funkcjonowaniu, za minimum 15 kg mniej wrócę do życia - piękna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo karo karo
Dieta Dukana - po co się głodzic jak można przezyc na jajkach i serku wiejskim. I nie odchodź. Zostań z nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szesnastolatka199500
i prawidłwo :* ja też tak robię mam 165cm wzrostu i waże 50 kg masakra . chce schudnąc 6kg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do AniołkowaCzerwień
Co ty mowisz dziewczyno.Sama mam 170 i waze 68.ale tragedii nie ma. Tu chodzi o Twoją samoocenę i problem w psychice a nie ciele ;) jeżeli ci tak przeszkadza to mozesz w tydzien schudnąć.. jakies 8-10 kg. Tylko czy sie zawezmiesz? Bo narzekanie nic Ci nie da skoro za chwile i tak siegniesz po slodkie albo jakiekolwiek tluste jedzenie i bedziesz jeszcze narzekac jaka ty gruba jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaCzerwień
Poczytam o niej, jeśli jest skuteczna... Jak do lata nie schudne to zamkne się w domu aż do grobowej deski. Czuję się strasznie, potwonie, jak mogę być taką pyzatą krową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghdf
Myslalem ze to jakis zawod milosny a Ty masz faceta i chcesz odejsc z tego swiata bo masz nadwage? Zastanow sie dziewczyno co Ty wypisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaCzerwień
10 kg w tydzień? A jak to zrobić? Głodówka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghdf
Ale ktos Ci dokucza? o Co Ci w ogole chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaCzerwień
Nie mam już faceta, nie będę go skazywać na widok mojego obleśnego cielska...Niech bedzie szczesliwy z inna, przeciez dobrze wiem, ze w jego typie sa drobne blondynki...Po co wiec ma sie meczyc ze mna, poznam innego faceta jak schudne, choc moje serce krwawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghdf
A moze on wcale nie chce poznawac nikogo innego? Moze bardzo mocno Cie kocha i chce tylko Ciebie. Nie pomyslalas o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo karo karo
Na diecie Dukana w tydzień to może jakieś 4 kilo. Ale jak pociągniesz ta dietę dłużej (czyli tyle ile trzeba, a nie tak jak ja rzucisz po dwóch tygodniach) to schudniesz tyle ile chcesz. Moja siostra po 4 miesiącach diety wróciła do normalnego jedzenia i chudnie dalej, ale chciałaby już przytyć, bo przesadziła z tą chudością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coca cola x
Nie siedz przed kompem tyko cwicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghdf
Moze cierpi teraz , ze go "olalas" a Ty wmawiasz sobie ze mu bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pata taj
tak tak, a poziej siada jej nerki, watroba... dieta dukana jest niezdrowa, czlowiek nie powinien wpierdzielac tyle bialka ja polecam zdrowe odzywianie wg metody montignaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghdf
No i poszla sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaCzerwień
Ja już chyba próbowałam wszystkiego i tylko na prawie głodówce zrzuciłam kilkanaście kg. Niestety później brałam leki i wszystko wróciło... Nie mogę patrzeć na siebie w lustrze, żadne fajne ubrania na mnie nie pasują, a twarz mam jak pyza... Najgorszy mam biust, taki duży, w ogóle jestem nieproporcjonalna... Chcę być chuda i będę, nawet ze cene zdrowia. Na co mi zdrowie, jak stale siedze w domu, bo wstyd na ulice wyjść... Boże, byłam taka chuda a teraz jestem potworem... On na pewno nie cierpi, bo by nie mówił przy mnie o kobietach, które mu sie podobają. Wszystkie o których mówi są chude, wszystkie jego eks były chude...Tylko nie ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozg ci sie zlasował?
170/80 kg i jestem szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghdf
No ale byl z Toba wiec widocznie mu to nie przeszkadzalo. Tobie jest potrzebna jakas psychoterapia kobieto a nie dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaCzerwień
mozg ci sie zlasował? Jak Ty możesz znieść taką wage? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaCzerwień
fgfghdf Był ze mną z braku laku, stale zaznaczając że lubi chude. Nawet mi mówil o diecie, zresztą nie dziwie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Binarne DNA
ja zmienilam zdanie calkowicie co do odchudzania i podejscia do wagi i jedzenia odkad jedna osoba w rodzinie zachorowala na taka chorobe,ze ma ostra diete i nie moze prawie nic smacznego jesc.Odtad byloby mi glupio odmawiac sobie pysznosci,skoro mam okazje zeby je zjesc,bo jesli sobie odmawiam to zaraz sobie wyobrazam tych,co nie moglyby tego zjesc i jakby sie zachowaly,gdyby tylko mogly.Teraz za o wiele wazniejsze uwazam,aby czerpac przyjemnosc z jedzenia i nie robic sobie problemow z odmawianiem i obsesyjnym patrzeniem na cialo,czy aby nie jest za grube i ze innym sie to moze nie spodobac.Grunt,ze mi jest z tym dobrze.Nie oceniam ludzi po tym czy są chudzi czy grubi.I sama siebie nie uwazam za zero z tego powodu,że jestem przy kości.I nie mam kompleksow. :) Nie,nie jestem strasznie gruba i nie uwazam,zeby jedzenie non stop było ok,bo żadna przesada nie jest dobra,tylko żeby jak ma sie na cos ochote to sobie tego nie odmawiac i zeby miec luźne podejscie do wagi.A jesli chce sie schudnac to tylko i wyłącznie ćwicząc,ale nie ograniczać się w jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghdf
Eee tam sa dziewczyny ktore sa sto razy grubsze i sa szczesliwie zakochane tylko one nie mysla tak jak Ty. Gdyby moja dziewczyna tak mowila, w ten sposob myslala o sobie to nawet gdyby byla bardzo piekna to odpychalaby mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do AniołkowaCzerwień
Obsesja to się nazywa :o Miałaś faceta,czyli podobasz sie plci przeciwnej ze wzgledu na niska aparycje tez pracy sie raczej nie dostaje-ty ją masz ( a raczej miałaś) no to przeczytaj co jest napisane poniżej ;) Jeszcze jako nastolatka miałam kompleksy ale nie aż w takim stopniu zeby do depresji sie doprowadzic :( nie lubiłam swojego ciała .. Miałam krzywe zęby, bardzo . Wyglądało to strasznie. Włosy ni to kręcone, ni falowane. Zaczęłam je więc prostować.Codziennie,nawet kilka razy.Efekt był taki,że po umyciu bez wygladzenia prostownicą były strasznie szopowate (z natury i tak juz mialam ''szope'') i tak połamane,białe od połowy,że w rękach się kruszyły. No ale pomyślałam co mi tam,kiedyś je naprawię a póki co chociaz one sa mniejszym kompleksem. Jaka ja byłam głupia.. Teraz kilka wlosów na głowie, szybko się przetłuszczają, nigdy ładnie nie wyglądają. Po szkole poszłam do pracy i dzięki temu mogłam w siebie inwestować, róznorakie odżywki i nic nie pomogło. A z perpektywy czasu jednak nie sądze zeby były takie straszne, ale wtedy kolezanki-chodzacy lans, to ja tez brzydsza byc nie moglam.A mogłam, bym sie przemeczyla pare lat i ladnie bym wygladala. Rodzice tez nie zadbali o oczy. Od dziecka miałam zeza który się pogarszał przez zle dobrane okulary-poszli do jednej z gorszych lekarek.Potem je przestałam nosić,a zez został.Robili wszystko zebym nie poszła do lekarza. Na dodatek schorzenia skóry.. Nadwaga.. szmaciane ciuchy.,. musiałam je wymuszac i z wielka łaską dostałam kilka najtanszych, tez nie zawsze.. Mieli pieniadze,mieli ich duzo.Ale na mnie oszczędzali i do takiego stanu, w jakim jestem teraz ( nawet nie mozna go nazwac przecietnym) doprowadzałam się 3 lata. Oczywiscie mnostwo kasy przez zaniedbania poszło, wyobraz sobie jak musiałam wyglądać skoro teraz nawet nie jestem przeciętniarą. W czasach szkolnych jedni mieli kasę, drudzy nie ale nie pamiętam zeby ktoś wyglądał tak jak ja :( mimo poniżeń,nie miałam takich mysli jak Ty.Sama sie nawet dziwie,jak wtedy moglam sie nie załamywać.. Nie jedni by mieli przez to depresje i rózne choróbska. Ja się bardzo stresowałam wyglądem,mieszkam też w dość przyzwoitym miejscu, duzo osob mowi jak ja wyładniałam-kiedys istny koszmar...przez co mozliwe ze mialam nerwice, zaczely sie problemy z kazdym organem po kolei... a Ty przez minimalną nadwage chcesz odejsc i narzekasz? rozumiem ze Ci zle ale porownaj to ze mną..chociaz wątpie ze sobie to bedziesz potrafiła wyobrazić .. a co do tej wagi ,to przez tydzień przechodź na lżejsze rzeczy,mało tłustego, nabiału itp. Same warzywka i zdrowe rzeczy, soki naturalne i pozniej przez tydzien pij tylko wodę, bo przewód pokarmowy bedzie zamkniety ale musisz być zawzięta bo wszystko pojdzie na marne.. Wyeliminuj ze swojego menu wszystkie tłuste rzeczy,nie musisz przechodzic na jakies diety-cud aha i po tygodniu stopniowo pij soki warzywne, delikatne rzeczy gdzies widziałam co sie powinno jesc zaraz ci wkleje link jak znajde PS. schudniesz tylko żeby utrzymac taki wygląd nastaw sie na zmiane MENU, i ćwiczenia przede wszystkim!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozg ci sie zlasował?
normalnie... mam zdrową psychikę i normalnego faceta, który lubi krągłości :D.. powiedz raczej jak ty mogłas znosić faceta który był z tobą z braku laku? Każdy by się zdołował w takim układzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Binarne DNA
aa,no i uwazam,ze lepiej wygladaja osoby lekko przy kosci niz takie,ktore maja kosci na wierzchu...jak widze anorektyczke to mnie dreszcz przechodzi i wlasciwie widze juz trupa :( zal mi takich dziewczyn i nie rozumiem dlaczego marnują swoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaCzerwień
do AniołkowaCzerwień Cóż, fajnie, że wypiękniałaś i teraz jest ok. Rozumiem, że sporo przeszłaś, ale ta sytuacja jest całkiem odwrotna... Ja zawsze byłam chuda, a waga przyszła z depresją i lekami... Od dobrego roku poznaje facetów, którzy są ze mną jakby...z łaski. Mam dwie koleżanki, które są chude, szczęśliwe. Mają szaleńczo zakochanych partnerów i pracują jako foto-modelki. Ja mam tak dziwne "boczki", że nie mogę nawet nic obcisłego założyć... Też chciałabym faceta mądrego, który zaakceptował by mnie, ale nie mam szczęścia na takich. Każdy najlepiej kazałby mi się odchudzać, a przez to jem jeszcze więcej. Dlatego może jak zostanę sama to dam radę wygrać walkę z samą soba i jedzeniem... Wiem, że nie jestem jakaś szpetna, ale z ta wagą czuję się jak potwór... Najgorsze są te moje grube ramiona, wydaję się taka potężna. Wszyscy zawsze dobijają mnie tekstem "Jesteś delikatna, wbrew pozorom" i już wiadomo o co chodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaCzerwień
do AniołkowaCzerwień I taka zdrowa dieta by mi odpowiadała, bo uwielbiam warzywa...Tylko muszę mieć psychiczny spokój, bo motywację raczej mam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to złamasy
świat jest fajnie cudny ale ludzie w większości chujowi są to fakt co dla mnie akurat nie stanowi większego problemu .......... staram sie nie wpierdalać do nikogo nie proszona bo wiem ze za takie coś się słono płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do AniołkowaCzerwień
Skoro piszesz że nie jesteś szpetna to waga nie powinna byc problemem. Potrafie sobie Ciebie wyobrazic i Ty troszke przesadzasz:P Niektórzy wykorzystują nasze kompleksy tylko po to żeby się dowartościować,żeby miec satysfakcje ze Ciebie zabolało i zwracają uwage na to,co Ci sie nie podoba, są ludzie którzy wręcz bez naszej pomocy potrafią nas przeswietlic chocbys nic nie mowila to i tak znajda Twoje kompleksy.. mam do czynienia z takimi w otoczeniu:o Niekoniecznie muszą uważać że jesteś brzydka, tylko tak jak wyzej napisałam,chcą się dowartościowac,wiedzą że Cię to zaboli. A Ty powinnas wbrew wszystkim znac swoja wartość,kazdy ma jakieś wady. Chociaż krągłasci z tego co wiem,to kobietom dodają apetyczności. Zapewne jestes lepsza od chudzielców;) Mam podobna budowe do Ciebie, ramiona tez mam szerokie ale na powodzenie nie narzekam, widocznie wszystko sprowadzasz własnie do wagi, jestes na niej za bardzo skupiona. I dlatego ją obarczasz za wszystkie niepowodzenia.A jeżeli spotykasz na swojej drodze prostaków, dowal im chamskim tekstem, i się nie przejmuj. Nie ma czym:) Rozejrzyj się wokół jest na pewno wiele dziewczyn które Ci zazdroszczą. Troszke pomoralizowałam ale do rzeczy:) http://www.jedzdobrze.pl/ http://dietakopenhaska.com.pl/ zobacz sobie te stronki ogółem dieta kopenhaska sprawdza się,są efekty i są tam warzywa, wszystko chudsze zdrowsze zastąpione tłusciochami dnia codziennego:P zobacz sama myślę że w ogole powinnas isc do dietetyka który by Ci dobrał odpowiednią dietę, nie ryzykowac na własną rekę i ćwiczenia tak samo ale jesli chcesz mniej zachodu to mozesz przejrzec te powyzej a o głodówce tutaj:) i po niej wlasnie te diety mozesz stosowac sorki ze tak chaotycznie:) http://www.glodowka.pl/podstrona.php?dzial=przygotowanie http://www.glodowka.pl/podstrona.php?dzial=wychodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×