Wizyta u intenisty a problemy psychiczne.

Na wizytę u psychiatry czeka się w moim mieście około 2, 3 miesiące. Czy jeżeli bym poszła do internisty i opowiedziała dokładnie w jakim jestem stanie to zapisałby mi jakieś leki? Czy raczej by mnie zbył, w ogóle bez słuchania, bo przecież od tego jest specjalista? Jakie jest Wasze zdanie?

ja byłam wczoraj i powiedziałam o swoiich bolączkach, a lekarz bez problemu zapisał mi leki i powiedział, że chciałby abym skonsultowała się z psychiatrą.

ja swego czasu tez się borykałam z problemami, nabawiłam się nerwicy - poszłam do rodzinnego, bo nerwica objawiała się zaciśniętym gardłem, dusznościami, więc nie wiedziałam, co mi jest. Lekarka była super - wysłuchała mnie jak najlepszy terapeuta, przepisała coś i pomogło. I za każdym razem, kiedy do niej szłam - mogłam jeszcze dodatkowo pogadać. Gdy odeszła z naszej przychodni - odeszło też większość jej pacjentów - czyli nie tylko dla mnie była taka wyrozumiała. Jeśli masz zaufanie do swojego lekarza - to spróbuj. Jeśli problem bedzie go przerastał - to powinien ci powiedzieć.

Ale byłaś już wcześniej u psychiatry czy nigdy? Czy prosiłaś o leki czy sam lekarz ci je przepisał?

Podejrzewam u siebie depresję i fobię społeczną. Mam myśli samobójcze. Czy w ogóle leki mają tu jakiś sens?

nigdy u psychiatry nie bylam, powiedzialam internistce, że mam problemy ze snem i zaburzenia apetytu, a ona sama zapisała mi leki, jedynie nadmieniła, że dobrze byloby iść do specjalisty

Ja poszłam do ośrodka gdzie udzielają pomocy w takich sytuacjach. Od razu miałam spotkanie z terapeutą który wysłuchał moich problemów, po czym w tym samym ośrodku na drugi dzień miałam spotkanie z psychiatrą, który przepisał leki.

Fajnie że miałaś taką możliwość, jeszcze te błyskawiczne terminy...pozazdrościć.

zamierzam pojść na tę konsultację ciekawe kiedy termin spotkania?

A z jakiego miasta jesteś?

jestem z trójmiasta