Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam powaznie, pomozcie!!

Podjadanie komus z talerza w restauracjach - dziwny zwyczaj

Polecane posty

Gość pytam powaznie, pomozcie!!

Spotykam sie z facetem 32 letnim, czesto jemy razem kolacje, najczesciej w dobrych lokalach. Niemal zawsze, gdy zamawiamy inne dania, on 'kosztuje' mojego.. a to frytke widelcem zabierze, a to chce, by mu odkroic kawalek mojego miesa i kosztuje... Czy to kulturalne? czy tak wypada? Jakos troche mnie to odpycha, nie lubie jak ktos tak robi.. i tu nie o to chodzi ze chce wszystko moje zjesc sama, po prostu mam wrazenie,ze to niekulturalne, obciach... Co sadzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pewnie, że taaaaaaaaaaaaaa
Nie wiem:) Tak robiłam z przyjaciółką:) Było śmiechu dużo;) To tyczyło się też kawy i deserów..bo każda zamawiałą inne, więc druga kosztowała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdsa
każ mu zagrać na cymbałkach przed posiłkiem to się uspokoi:) zrobiłam tak mojemu i jak ręką odjął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
Wiadomo, że nie jest to szczyt elegancji, ale jednak trochę przesadzasz:) Takie zachowanie byłoby nie do przyjęcia np. na kolacji biznesowej, ale na randce? My też z mężem chodzimy do restauracji i ja zawsze próbuję jego danie, dzięki temu wiem czy sobie to zamówić jak przyjdziemy następnym razem:) Obciachem byłoby dla mnie, gdybyście zamówili jedno danie, poprosili kelnera o drugi talerz i zaczęli dzielić posiłek na pół:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie co sie stao??
no kulturalne to nie jest, ale sama tak robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo kiedys nie bylo
ja tez tak czesto robie z moim chlopakiem...ogolnie czesto bywamy w lokalach i nie wydaje mi sie to niekulturalne...a to ze tak robi swiadczy o tym, ze czuje sie przy tobie dorbze, swobodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam powaznie, pomozcie!!
no..w sumie moze nie za dobrze sie z nim jeszcze czuje ..stad te moje dziwne odczucia..... tak czy siak..ja jakos nie lubie komus cos z talerza brac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe a ja kiedys w kawiarni
zamowilam spagetti chyba a moja koleżanka nalesniki. i w polowie jedzenia sie zamienilysmy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze tak robimy z mężem
na tym dla nas (między innymi na tym) polega frajda chodzenia do restauracji :) Obleśne, obciachowe i na maksa nie kulturalne jest karmienie się nawzajem do dzióbków widelcem w miejscu publicznym. Niestety mój mąż uważa to za szalenie romantyczne i zawsze jak go proszę, żeby mi dał spróbować ze swojego talerza, to on mi pakuje swój widelec do buzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pewnie, że taaaaaaaaaaaaaa
12:29 takich par na pokaz nie znoszę. Mogą to robic u siebie w domu:) Albo jak stolik jest w zaułku gdzie nikt was nie widzi, ale mało takich lokali;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo kiedys nie bylo
a ja czasem karmie mojego faceta hehe ale to tlyko jak za duzo osob nie ma i nikt tego nie widzi :) ale nie widze w tym w sumie nic zlego i to nie jest na pokaz. Autorko jezlei Ci to przeszkadza to dlaczego nie zwrocisz partnerowi na to uwage? Powidz zwyczajnie, ze ty tak nie lubisz, glupio sie troche czujesz, taka skrepowana, ale masz nadzieje, ze sie za to nie gniewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×