Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jo--------annnaaa

Mężczyzna i Jego zasady.

Polecane posty

A tak przy okazji: mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, jest obrzydliwe :/. Nie wiem, gdzie autorka się wychowywała. Pewnie tez mówi z pełnymi ustami :-o i nie zamyka ust przy jedzeniu. Obrzydliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale byków pani studentko
Czy on mówi "torebeczka" i "kanapeczki", czy to ty tak obleśnie zdrabniasz? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajny gostek to ja
Autorko, facet o którym piszesz jest identyczny jak mój ojciec, z jednej strony moze ci sie wydawac ze ma bardzo cenne zasady, ale ty głupia nie jestes! Wiesz napewno ze w towarzystwie sie nie mlaszcze itp. Ale w domu, który jest twoją ostoją masz prawo robic co chcesz! Ja tez lubie sobie pomlaskac w domku, a w towarzystwie stosuje pełną kulture. Moja mama rozwiodla sie z ojcem, bo miala dosc takiego ciąglego poprawiania i braku szacunku do siebie, nie był ani dobrym mężem ani ojcem, ciesze sie ze juz go w rodzinie nie ma. Zamiast zauwazyc ze czasem czlowiek chce zachowac sie swobodnie to non stop jak z kijem w dupie, na sztywno. Mnie ojciec tez poprawial, we wszystkim w najmniejszych bzdetach nawet, mimo ze kulturalny byłem i jestem to on zawsze wiedzial lepiej. Jesli ze swojim facetem nie porozmawiasz na ten temat to z czasem bedziesz sie czuła tłamszona i gorsza. Niech cie akceptuje taką jaką jestes! I zauważy ze czasem masz ochote pociamkać:) co niema wpływu na twoje zachowanie w innych towarzyskich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
Może po prostu Ty masz złe nawyki ale tego nie dostrzegasz , gdyz szczerze mówiąc on ma rację moim zdaniem. Dla mnie logiczne jest to , że kanapki czy łopatkę do smażenia odkładam na talerz żeby nie wybrudzić kuchni podobnie z śmierdzącymi odpadkami-w oddzielną torebkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalllllllll
ja uważam to jak "Gostek" Twój facet to uperdliwy pedancik i Ci na 100%nuprzykszy zycie.W mojej rodzinie też trafił się taki gnój!!!!DOSŁOWNIE!!!! i uważam że jest to nie do zniesienia.Mało tego,obserwuje wszystko co sie wokół dzieje.Jak przychodzi w gości to zamiast cieszyć się konwersacją i towarzystwem to rozgląda się po kątach.Ja na twoim miejscu bym spieprzała,albo bedziesz miała przerąbane całe zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalllllllll
a i w domu to zauważy,że w kredensie po wycieraniu kurzu kieliszki inaczej stoją:(:(Nic tyko pierdolnąć takiemu w łeb!!!To nie jest prawdziwy facet tylko ciota!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frtuytr
przecież to tyran i gołym okiem to widać łyżka na talerzu :):), talerz trzeba umyć i blat też!! Moja ciotka wyszła za takiego pedanta, dzieci oglądały książkę (6 letnie dzieci!!) i wywalił ją, bo nie odniosły na miejsce, a zaczęły się bawić tablicą:):). Palant nie rozumiał, że ta zabawa dalej się toczyła z udziałem tablicy!! Huj się uparł i książkę wyrzucił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalllllllll
Frutytr dokładnie tak,biedne kobiety cieszą się że taki czyścioszek i nawet nie zdają sobie sprawy w co się pakują.Wiem dobrze,bo mam takiego surwysyna w rodzinie.JUż nie raz zyczyłam mu żeby zdechł taki wredny skurwiel!!!!I do tego nienaprawialny więc tylko na odstrzał!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] Lady_of_Shalott A tak przy okazji: mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, jest obrzydliwe :/. Nie wiem, gdzie autorka się wychowywała. Pewnie tez mówi z pełnymi ustami i nie zamyka ust przy jedzeniu. Obrzydliwość." to jest twoje ograniczenie kulturowe jeno tylko;-)) moze autorka wychowala sie w azji - bo tam kichanie, puszczanie gazow, ziewanie i bekanie ma taki sam status, w kulturze zachodniej nie. natomiast to co nas brzydzi innych nie i na odwrot. kultura to tylko zestaw pewnych wzorow zachowan w danej spolecznosci do ktorej z reguly jestesmy przyzwyczajeni.. nie ma sie co tak oburzac, wystarczy ruszyc w swiat albo chcociaz poczytac o tym ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ewella2 Może po prostu Ty masz złe nawyki ale tego nie dostrzegasz , gdyz szczerze mówiąc on ma rację moim zdanie" nastepna;-)) nie ma zlych ani dobrych nawykow bo wszystko jest subiektywne! "Dla mnie logiczne jest to , że kanapki czy łopatkę do smażenia odkładam na talerz żeby nie wybrudzić kuchni podobnie z śmierdzącymi odpadkami-w oddzielną torebkę..." a dla mnie logiczne jest ze kuchnia zajmuje sie mezczyzna w zwiazku z powyzszym nawet takich sprzetow nie miewam w lapce;-)) i logiczne jest dla mnie ze robie co chce i jak mi wygodniej - wiec odkladam rzeczy tak jak lubie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"żalllllllll a i w domu to zauważy,że w kredensie po wycieraniu kurzu kieliszki inaczej stoją " a i jesli zwraca ci uwage ze wycierasz zle kurze (to juz chmastwo!) - dziwie sie w ogole ze je wycierasz niech sam robi to skoro posiadl wiedze "tajemna" o najlepszych metodach wycierania kurzy;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FVFJKH VXJS
ROR co zes sie tak rozpisala jakby tobie placili:D a poza tym nie uwazaj sie za wzor do nasladowania i umoralniania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalllllllll
ROR ale on jest takim cholerykiem,że wszystkie stresy odreagowuje w domu-na mnie i wtedy lepiej sie nie odzywać.Niby mówi że mnie kocha ale jak cos mu sie nie podoba to umiałby mnie zniszczyć gdybym nie ustapiła.Ma któras też tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo--------annnaaa
Moj mezczyzna to dobry facet. Dba o mnie, okazuje uczucia. Umie zrobic wszystko przy soie, ugotuje mi obiad, zrobi kolacje przy swiecach, nie stroni od sprzatania i wszelakiej innej pracy, ale fakt faktem, jest bardzo drobiazgowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo--------annnaaa
Absolutnie nie podnosi glosu, mowi wszystko kulturalnie, takim tonem, ze az chcialoby sie to zrobic, ale jednoczesnie w domu chcialabym sie czuc swobodnie. Ps. z tym wycieraniem kurzy - powiedzialam, ze od tej pory wyciera je sam i tak tez robi. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do miauczydełko... "wszystkie oprócz mnie to były kur**"... prędzej czy później i Ty pewnie na to zaszczytne miano zasłużysz, kobieta ma być przy kości, "kobieta musi mieć długie włosy, więc zapuszczam" czy coś w tym stylu... przerażające... uważaj na siebie kobieto, to nie jest dobry, silny, opiekuńczy tatuś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jego marzeniem
Luca miauczydelko juz nia jest slynie z okupowania wszelkich seks czatow ,for erotycznych i ogloszen chetnych na seks nawet jednorazowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może autorka jest fleją
i po sobie nie sprząta? Znamy to tylko z jej opowiadań :-o Ja też nie lubię bałaganu i wolę posprzątać po sobie od razu. A tu widzę sami tolerancyjni dla brudasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tobie ta drobiazgowość przeszkadza, tak? Cóż, wg piszących tutaj, powinnaś zaakceptować tę jego drobiazgowość. Przecież to twój ukochany mężczyzna, panno brudasko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Insomnia Deux
A możesz napisać, autorko, jak ten twój ma na imię? Ew. spod jakiego jest znaku zodiaku. Bo dla mnie to ma znaczenie. Moja siostra lubi kierować ludźmi, ma na imię Justyna, i co pisze w opisie jej imienia?: "Kobieta z tym imieniem należy do osób szlachetnych, dobrych i PRAGNĄCYCH KIEROWAĆ INNYMI."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FVFJKH VXJSDJSJUANAH
Insomnia Deux---------nastepne gimgowno wyskoczylo jak filip z konopii z teorami z dupy wzietymi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozumiem, że takie zachowanie może denerwować, gdy na każdym kroku ktoś nam wszystko wytyka, ale ciesz się kobieto, że masz takiego faceta. Zwykle problemem kobiet w tej kwestii jest to, że facet syfi wokół siebie i nawet tego nie dostrzega. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozumiem, że takie zachowanie może denerwować, gdy na każdym kroku ktoś nam wszystko wytyka, ale ciesz się kobieto, że masz takiego faceta. Zwykle problemem kobiet w tej kwestii jest to, że facet syfi wokół siebie i nawet tego nie dostrzega. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lynch nie reżyser
Facet po prostu myśli. I ma argumenty. Podoba mi się. A co do ciaplkania - masz na myśli chyba mlaskanie - to powiedz mu, że sprawia ci to przyjemność i chcesz miec ten komfort, żeby pozwolic sobie na to we własnym domu. Powiedz, że ten komfort jest dla ciebie ważny. argumenty, kobieto! A do mlaskania masz prawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lynch nie reżyser
Prawo i estetyka - dlatego w związku trzeba wywarzyć,jak ważne są dla stron rzeczy sporne. Wtedy od razu woadomo, kto powinien ustąpic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ustąpić? Raczej wziąć na warsztat i przedyskutować sporny temat. Myślisz, że facet tak często by zwracał jej uwagę, gdyby po sobie sprzątała? Miałam taką koleżankę, brudasa i fleję - nigdy po sobie nie sprzątała a zostawiała potworny bałagan w naszej wspólnej kuchni. Pełno okruchów, zatłuszczona kuchenka (której omal nie spaliła), zatłuszczony blat stołu, zasyfiona podłoga... Potrafiła nawet przez kilka dni nie sprzątnąć psującego się jedzenia, które zostawiła w kuchni. I przez cały pobyt w naszym domu, dziewczę to ani razu nie posprzątało po sobie. Nawet naczynia, które zmywała, nadawały się do poprawki. Twój mężczyzna, autorko, to skarb. O ile umie się to docenić. I o ile samemu nie jest się fleją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skurcz odbytu
moj byly szef chodzil jak jez, prychal i kichal i odbytu skurczy dostal, jak mi podkladal pudelko po jogurciku malinowym pod nos - to pani? bo lezalo, a smietnik otwarty- nie lubie tego ten smietnik chyba byl jego koszmarkiem malym, dreptal i rozkminial, kosz, smietnik, smierdzi jakby byl chowany na blokowisku w okolicy wielkiego osiedla z golebiami na smietniku i nosek marszczy jak papierek mi prawie wlozyl do buzi, bo lezal kolo smietniczka.... a najlepsze bylo to, ze mielismy taka gape ,ktora tak rozwalala, starego kawalera- to on tak rozpierdalal uciekaj dziewczyno, takie skurwysyny, nie są naprawialne, nic nie zmienisz, pozostanie jebanym panem doktorem od mebli i z linijka bedzie sprawdzal, czy da rade spac nie gniotąc pościeli!!!!!!!! córka pedanta, potrafiąca pierdolnąć obiad w trakcie roboty, bo "gaz jest za maly" albo za duzy a lodowke sie nie tak zamyka, a otwierajac okno nie zaczepiaj o firanke 😭 mam dosc tych skurczybykow z odbytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×