Imię dla synka Mieczysław, ładne ?

Jak uważacie ?

Miecio

piękne, a może Eugeniusz, albo Władysław?

Wiesław ładniejsze.

Mowie poważnie.Mieczysław Andrzej Rajkowski. Pasuje tak ?

upupupu

Mieczysław to mięczak. Daj mu Sławoj albo Jurand, jak już koniecznie chcesz dzieciaka ośmieszyć, to chociaż z fantazją

a czemu ośmieszyć ?? niee, lepiej dać Brajan albo Keffinek

chciałabyś mieć na imię Zdzisława albo Genowefa?

Genowefa to nie to samo co Mietek, jak Mietek Szcześniak. Wolalabym genowefa niz Dżesika

fajnie

Ale po czemu wywlekasz tu Dźesiki albo Brajany? Jest masa pięknych imion, niestety w mym mniemaniu Mietek do nich nie należy. Mietek, Józek, Marian-te imiona nie uszlachetniają właściciela. Powiedziałem.

No imię jak imię, jak Ci się podoba to czemu nie, teraz powracają do Tadeuszów, Helen, Franciszków itp

A jakie uszczęśliwiają ? Kubuś ? Wiktorek, czy Oskarek ?

heehe ja znam jednego Wlodzimierza i to młode pokolenie 30 lat ma ;) niechcial sie rpzyznać na początkmu jak ma , jak mi napisal dobrze że na gg to prawie z krzesla spadłam ;)

Mnie wkurzają tylko takie pretensjonalne właśnie Kewiny, Majkele itp a Mieczysław jest ok

hmm, a może Franciszek :) zawsze podobałao mi sie to imie :)

mój wujek ma na imie Mietek :P

O, Franciszek też mi się bardzo podoba

Znam 5-letniego Franka chyba :)

uszczęśliwiają? jeśli koniecznie chcesz być oryginalna i czujesz, że Miecio to jest to...No to to jest to. Pytasz o zdanie, to piszę, że uważam, że Miecio jest brzydkie. Jak i Zdzisio, Józio, Tadzio, Nikola, Oliwka i Kewin. Tak uważam.

Franio jest super:)

Nie chcę być oryginalna, po prostu podobaja mi sie takie a nie inne imiona.

daj mu Stanisław

albo Wacław :)

chyba ze 12 lat. Powiedział że się nazywa Władek. W pierwszej chwili Władek to mi się skojarzył z wojną, bo w "Polskich drogach", w tym serialu telewizyjnym był Władek. I powiem wam, że do tego chłopca bardzo pasowało owo "Władek". W końcu to imię królewskie, bo mieliśmy króla Władysława Łokietka i króla Władysława Jagiełłę. Mnie drażnią imiona mężczyzn: "Andrzej", "Krzysiek", "Marcin", "Paweł". Kiedyś to były fajne imiona: "Franek", "Bronek", "Jasiek", "Ludek" (od Ludwika). Mam sentyment do imienia "Michał", "Narcyz" (mój kuzyn tak się nazywał). Podoba mi się też "Modest" i "Witek". Najbardziej drażni mnie ów Krzysiek, bo za mojej mlodości był wysyp Krzyśków, oraz nie trawię "Mirków".

mieczysław- bardzo ladne imie, gdybym miala syna to rozwazalabym nadania mu tego imienia (po dziadku zreszta)

kiedyś była taka tradycja że syna nazywano imieniem matki a córkę imieniem ojca. Mój ojciec dostał imię Stanisław po matce Stanisławie. U naszych kuzynów znów był syn Jan po matce Janinie. To piekne, dać imię po kimś z rodziny, bo dziecko zawsze to słyszy, że imię dostało na cześć, kogoś z rodziny i czuje się kontynuatorem tradycji rodzinnej. Moja matka Maria, dostała imię po swojej babce Mariannie. Moja siostra, dała synowi na drugie imię John (czyli Jan) po pradziadku dziecka. A drugiemu synowi , jak się urodzi da również na drugie imię Stanley (czyli stanisław), po naszym ojcu. Mój ojciec cieszy się juz na to.

Narcyz - piękne! :) Narcyza tez mi się bardzo podoba

Najbardziej drażni mnie ów Krzysiek, bo za mojej mlodości był wysyp Krzyśków, oraz nie trawię "Mirków". Krzysztof = Nosiący Chrystusa Mirosław = Sławiący Pokój Co jest z tymi imionami nieokej?