chcialabym byc piekna, kobieca

a nie taki babochłop :(

operacja plastyczna

musialabym zmienic całą siebie... twarz, figure,a nawet sposob poruszania sie :(

przeważnie baby nie uważają siebie za piękne to naturalne stwierdzone naukowo

A ile masz wzrostu, wagi i jaka długość włosów?

nie chodzi o włosy, czy wzrost... chodzi o typ budowy, twarz i sylwetka są takie chłopskie :( nawet chodze jak facet :( nie potrafie sie nawet ubrac jak kobieta bo wygladam komicznie gdy zaloze spodnice czy sukienke:(

kobiecość jest w głowie, a nie w wyglądzie. Możesz się przebrać w mega "kobiece" ciuchy i stąpać jak damulka, ale i tak wewnętrznie czuć się babochłopem. Wiem, bo sama tak mam ;)

zresztą, nie ma jednej definicji kobiecości

To jest ważne. Jeśli np. masz nadwagę, możesz źle czuć się w sukience, jeśli masz krótkie włosy, czujesz się jak chłopak itp... A jaki masz typ figury (jabłko, gruszka) ?

coraz więcej widzę takich babochłopów , nawet siadać po kobiecemu nie potrafi , co z tego że ładna twarz a na fotelu się rozwali jak facet i nogi rokraczone jak u faceta, jakby przez całe życie tylko w portkach łaziła i jej nie zależy na tym jak siedzi i jak się porusza , idealny materiał do kompani reprezentacyjnej wojska

DOBRZE powiedziane - kobiecość jest w głowie - wielokrotnie się nad tym zastanawiałam. I wyszło mi, że żeby być kobiecą, to najlepiej trzeba by się było z tym urodzić :] ja się nie urodziłam, ale pracuję nad tym :D roztaczam urok, udaję kogoś kim nie jestem i zawsze ładnie pachnę dobrymi perfumami.

"co z tego że ładna twarz a na fotelu się rozwali jak facet i nogi rokraczone jak u faceta, jakby przez całe życie tylko w portkach łaziła" hehe, to o mnie... :D całe życie łażę w portkach, najlepiej w bojówkach, wojskowych butach i bluzach, w tym się czuję najlepiej. Latami miałam kompleksy związane z tym, że jestem niekobieca, ale w końcu uznałam, że to też jest jakaś tam kobiecość, może trochę niestandardowa ;)

tak się przyzwyczaiłaś ale nie wiem, czy będziesz szczęśliwa z taką babochłopską postawą scena w pociągu, wagon przedziałowy, trzy fotele połączone : i na tych fotelach siedzą trzy kobiety , dwie z nich są w spódnicach i kozaczkach a na fotelu środkowym siedzi takie nie wiadomo Co , przypomina kobietę , płaska jak deska a nogi rozwalone jak u faceta, jakby ją vagina uwierała ,

ale że co, te w kozaczkach zlinczują to nie wiadomo co? :D :D :D