Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SILVER LADY

rocznik 1960 :))

Polecane posty

Gość SILVER LADY

zycie,p praca, miłość, mąż, dzieci , plany, problemy i tak ogolnie........... od tygodnia mam okulary do czytania i żałuje, że tak póżno, tyle książek do czytania, kiedy to nadrobię ? jesienią mamy 30-ta rocznicę ślubu, myslalam jak to uczcić, zrobic duze przyjecie w domu?, a moze zrobic psikusa rodzinie i znajomym , i uciec gdzieś? mam na mysli jakies wczasy moze...nie wiem......................... takie tam rozwazania 50 latki............pozdrawiam ........i zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy ferie
sorry, ale głównie gimnazjum tu siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY
domyslam sie hah ale moze ktos starszawy sie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa prawie nowa
Phi, rocznik 1960 to same młodziaki...;) Ja jestem z 1958. A co do rocznicy, zależy, co bardziej lubicie: wielkie imprezy, czy bycie tylko we dwoje. ja zawsze i wszędzie wybrałabym wyjazd i oderwanie sie od rzeczywistości. A co do okularów: do czytania nie potrzebuje (a czytać bardzo lubię), ale od dwóch lat noszę brylki do dali. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksinni
Zrób bal dla rodziny i znajomych. Niech wiedzą, że takie rocznice też można hucznie obchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piędxiesiątki też
siedzą.Ale akuratdziś zero ochoty na optymistyczne pogawędki bo samopoczucie kiepskie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieee6636344
nie lubi tych rocznikow 50-60, z tych rocznikow sa moi rodzice, i nie mam pozytywnych wspomnien niestety, wiec mam uraz do osb powyzje 40 , nie pisze tego zlosliwie ale szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..NATALA..
Moi rodzice są z tego rocznika.Często wspominają te czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa prawie nowa
Nie da się całe życie mieć -nastu czy dwudziestu kilku lat. Obecne 50-tki też całkiem niedawno były młode i wcale sie nie różniły od współczesnej młodzieży. Tylko zycie, a szczególnie odpowiedzialność za własne dzieci bardzo zweryfikowały ich poglądy i sposób bycia. Mam nadzieję, że większość z nas w głębi duszy jest taka sama jak 30 lat temu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akfo
nieee6636344 jakoś niekoniecznie na temat napisałaś , ale chyba tez cie trudno polubić:D SILVER LADY -wczuwaj sie w swoja drugą młodość,:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY
:)) witam moje drogie... macie racje zrobic bal i pokazac ze warto pielegnowac milosc przez cale zycie humor tez mi raczej dzis nie dopisuje, bo czekalam na pana , ktory mial polozyc podloge na poddaszu i co? nie przyszedl dran jeden, a ja siedze i patrze w okno .... od 10-jej jutro dam mu popalic !!!!!! za to, ze nie zadzwonil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY
....nieee6636344... dlaczego? masz zle wspomienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY
zawsze staram sie pozytywnie patrzec w przyszlosc, ogolnie jestem zdowolona,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY
teściowa prawie nowa od kiedy jestes tesciowa? u mnie na razie sie nie zanosi hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY
aktualnie rozgladam się za muskularnym kochankiem z dużym sprzętem bo rozluźniła mi sie pochwa i mąż juz mnie nie zaspokaja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwwa61
Witam, myślę też nad tą sprawą. Za miesiąc mija mi pięćdziesiątka. Zastanawiam się co robić tego dnia. W zeszłym roku mój mąż obchodził 50 urodziny. Ja urządziłam przyjęcie, potem tańce w klubie. Nie powiem trochę się napracowałam, bo wszystko przygotowywałam sama. Teraz jak sobie pomyślę, że znowu mam wszystko mieć na głowie, to powiem szczerze, że trochę mi się nie chce. Mamy dużą rodzinę i grono znajomych. U wszystkich bywamy, więc wypada również zaprosić. Chciałabym gdzieś tego dnia uciec i nie urobić się po pachy. Mąż milczy i nic nie mówi o tym dniu. Ja sama też tego tematu nie poruszam, ale mam przeczucie, że i tak wszystko spadnie na mnie i tyle będzie ze świętowania....eh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY to ja
co za niewychowan gówniara ...wstyd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY to ja
uwielbiam być ostro rżnieta w każdą dziurę i spustem w paszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieee6636344
akfo ale masz ubaw poo pachyy że hoooohoooo, miło tak nasmiewac sie z kogos nie zdając nawet podtsawowych inf????? SILVER LADY nie każdy jest dobrym człowkeiem, nie każdy nadaje się na rodzica, a zwłaszcza te roczniki są na dzien dzisiejszy najabrdziej chamskie i bolesnie cyniczne do osób drugich Mało kiedy spotkalam życzliwe osoby z tych rocznikow, dlatego tak napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY to ja ....
troche to smutne, ale zycze ci jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY to ja ....
iwwa61 jesli, w zeszlym roku robilas meza urodziny, to te twoje tez chyba, powinnas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY to ja ....
urodziny , bylo nie bylo coraz blizej...tak jak moja rocznca slubu. urodziny i meza, i moje wyprwailam w domu ( 25 osob), napracowalam sie, a wlasciwie napracowalismy sie, poniewaz zaprzeglam meza równiez do garow ihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny topik :-) Choc przyznaje ze skrucha, ze mi jeszcze troche wiekowo do Was brakuje....:-) Za dwa lata bedziemy obchodzic 25 rocznice slubu i tez juz mysle co zrobic z takim dniem ? Mam dwie opcje - we dwoje na jakims innym koncu swiata badz rodzinnie i hucznie, mysle, ze z czasem sie okaze co lepsze... Jak nie chcecie by malpiszony rozwalily topik zanim tak naprawde sie rozkreci to lepiej piszcie od razu na czarno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY to ja ....
rodzina jak zwykle zdecyduje... tak to juz bywa, wiem z doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER LADY to ja ....
Może jak zaczniemy z grubej rury, to będzie nam potem łatwiej.... :P Uprawiacie jeszcze namiętny, gorący seks czy już nastały czasy ''ciepłych kluch''??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×