Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ally94

problemy psychiczne..:(

Polecane posty

Gość ally94

cześć :* słuchajcie , mam problemy ze sobą , zbieram się w sobie żeby odwiedzić szkolnego psychologa , ale to dość wstydliwe dlatego wolałabym najpierw wygadać się na forum , gdzie nikt mnie nie zna .. Mam 16 lat. Chodzę do 1 klasy liceum. Oceny mam raczej średnie , na 3 . Mój problem jest dość skomplikowany , nie żyję swoim życiem .. 2 lata temu założyłam konto fikcyjne na naszej klasie. Wpadłam w to kompletnie , a postać którą sobie tam stworzyłam zaczęła wkradać się do mojego życia. Na początku to była zabawa i sposób na nudę , ale teraz siedzę na tym koncie całymi dniami , po powrocie ze szkoły muszę od razu wejść na nk . Uzależniłam się . Nie reaguję już praktycznie na swoje realne imię , tylko na to , które nosi moja postać na nk. Mam tam chłopaka , od 10 miesięcy odkąd z nim jestem nie spojrzałam nawet na żadnego chłopaka w realu , choć Piotrek ( chłopak z nk ) mieszka na drugim końcu Polski i pewnie nigdy się nie spotkamy. Nie żyję swoim życiem tylko jej. Kiedy się pokłócę z Piotrkiem czy innymi wirtualnymi przyjaciółmi płaczę , chodzę przybita . Nie chce mi się spędzać czasu ze znajomymi w realu , uważam że są w pewien sposób " gorsi " od tych wirtualnych . Chciałabym znowu żyć normalnym , SWOIM życiem , a nie fikcją ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stelina
zlikwiduj konto i zacznij wychodzic z domu i spotykac sie ze znajomymi !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale lipa, zapewne niezaleznie od tego co ktokolwiek Ci tutaj powie, to i tak sie nie zmienisz. Prawde mowiac wspolczuje, bo prawdopodobnie nastepne kilka lat stracisz na nie robieniu niczego ani fajnego, ani wartosciowego. Nie bedziesz zyla, tylko istniała. Sam przez to przechodzilem :P zaluje jakichs 10 lat swojego zycia straconych w ten sposób i prawde mowiac wciaz mam duza czesc siebie jeszcze nie zyjaca, a tylko istniejącą, co jest wynikiem zbyt długiego okresu stanu w jakim to niestety byłem. Na rady to juz troche za pozno, teraz wypadaloby _dzialac_, jesli rzeczywiscie chcesz poprawic swoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadada.,
koniecznie usun te konto! wiem ze z poczatku bedzie ciężko ale pozniej moze Ci przejsc ;) znajdź sobie jakies fajne, ciekawe hobby. zacznij wychodzic gdzies, obcowac z ludźmi ;) wazne zebys znalazła sobie jakies ciekawe zajęcie, ktore bedzie pochlaniac duzo czasu a na pewno uda Ci sie pokonać to uzależnienie! ;) wierze w Ciebie! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×