bolobox 0 Napisano Styczeń 25, 2011 Gdy chodziłem na uczelnie przeważnie przychodziłem wcześniej, i na wejściu przed schodami stała grupa dziewczyn, jedna była taka fajna i zawsze lubiłem sobie na nią popatrzeć jak wchodziłem po schodach, ona też na mnie patrzyła albo przynajmniej tak mi się wydawało (bo inne jakoś się nie patrzyły) więc ona pewnie się zorientowała że się jej przyglądam. Kilka dni temu gdy byłem na uczelni spotkać się z kumplami, wchodzę na piętro i czekam na kolegów którzy już podchodzili, patrzę ona idzie w moją stronę ale zanim doszła, przyszli kumple i ona poszła dalej, później usiedliśmy z kumplami na korytarzu, ona też tam siedziała z koleżanką tylko tak że się nie widzieliśmy oddzielała nas ściana, i po chwili ona wstała i zaczęła chodzić po korytarzu że była w zasięgu mojego wzroku i patrzyła się w naszą stronę gdy my wypatrywaliśmy czegoś za oknem. Co o tym sądzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach