Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żona zaniepokojona

Mąż się dziwnie zachowuje

Polecane posty

Gość Żona zaniepokojona

Od paru dni zachowuje się dziwnie. Jest przygaszony, w zasadzie nie rozmawia ze mną. Jedynie jakieś zdawkowe odpowiedzi. Zachowuje się jakby miał pretensje nie wiadomo o co. Mam wrażenie że jego myśli zajęte sa czym innym. Oczywiście przy próbach rozmów twierdzi, że jest zmęczony, że źle się czuje ostatnio. Nie wiem co myśleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ma jakiś problem , o którym nie chce ci powiedzieć bywa nic na siłę pozostaje czekać, że sam powie lub problem jakoś rozwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
Momentami mam wrażenie, że szuka we mnie czegoś "złego", by coś mi udowodnić. Ja jestem w porządku, tylko wydaje mi się, że on nie jest. Mam go obchodzic jak jajko. czy przeczekać, czy może się w końcu wkurzyć i wybuchnąć :( ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak człowiek ma problem to już tak ma , że przy okazji z nerwów się czepia ja dałabym partnerowi trochę czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elui -ela
wkurzyc się potrząsnąc skoro nie pomaga zwykła rozmowa.każdy ma swoje problemy,takie czasy ,ale nie możesz się z nim obchodzic jak z malutkim dzieckiem.Czy mozna wykluczyc poznanie kogoś lub zdradę? a może to onjest o ciebie zazdrosny i cos ,niesłusznie podejrzewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
elui, on jest zazdrosny, zawsze był, ale znamy się prawie 20 lat, więc nie jesteśmy małymi dziećmi. Ja jestem w porządku, nie może mi nic zarzucić, ja niestety nie mogę wykluczyć tego, że mógł kogoś poznać. Ale to taki typ, że się nie przyzna. Wręcz będzie obrażony i będzie zwalal winę na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znacie sie 20 lat i ty nie znasz sposobow na ustalenie co chodzi po glowie twojemu mezowi? i oczekujesz, ze ktos na kafe ma telepatyczne polaczenie z twoim mezem czy moze w oparciu o statystyki odpowiedzi chcesz ustalic przyczyne zachowan (zasada czy ktos tak ma ) ja pierd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
Zawsze Szczery Gdybym potrafiła odczytywac myśli, miałabym 100 milionów dolarów. Otóż nie mam takich predyspozycji, czuję jedynie że coś jest nie tak w jego zachowaniu, nie wiem natomiast o co mu chodzi i dlaczego jest taki, więc swoje drwiny zachowaj dla siebie. Jeżeli Ty odgadujesz w lot myśli swojej dziewczyny i zawsze wiesz o co jej chodzi? - Gratuluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo????
Moja mama ciągle mnie upomina bym dala mu spokój,nie zaczepała go.A on siedzi w tej swojej norze i albo gra w karty na komputerze albo ogląda tv. Przeczytalam "Męźczyźni są z Marsa z a kobiety z Wenus. Nauczylam się nowego spojrzenia na męźczyzn.Na bank mój przechodzi andropauzę.Podejrzewam go o stany depresyjne.Próbowałam nakłonić go na wizytę u psychologa.W odpowiedzi usłyszałam,ze to ja widocznie mam problemy i powinnam sie wybrać.Na szczęście mój mąż pracuje.A gdyby był na emeryturze? To dopiero byłaby jazda??? Właśnie spotykam taką panią na spacerze .Wychodzi z psem bo nie daje rady ze swym panem w domu.Oboje na emeryturze.Wszystko przede mną...O matko?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość admekkkk.y
po tylu latach bycia razem ty się zamartwiasz o co mu chodzi? a kit z nim,niech się nie odzywa i najlepiej wezmie 2 etat ,żeby w domu nie smrodzic i powietrza nie zatrówac...już ja bym sie zastanawiała o co takiemu chodzi:D w pierwszych latach malżenstwa moze tak ,ale po tylu latach yyy może on ma cię poprostu dośc,wyzwalasz w nim niechęc i agresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam podobnie
Co to za określenie: "Ze swym panem w domu"? To mąż jest "panem" i może jeszcze "władcą"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie zs ma rację to trochę dziwne, że nie umiesz rozszyfrować zachowania męża ja np zawsze wiem jak mu coś leży na wątrobie bo wtedy charakterystycznie ogląda i skubie swoje paluchy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze wiem jak mu coś leży :D oczywiście chodziło o mojego męża nie twojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
Ike, ależ ja widzę, że coś jest nie tak, tylko zawsze przeważnie jak miał jakiś problem to mówił mi o tym. Teraz jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo????
Myślę ,że mówiąc "pan",nieco ironizuje Nie doszukiwałabym się żadnych podtekstów. A tak naprawdę nie znam tego małźeństwa bliźej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
Admekkkk Skoro ma mnie dość,czy wzbudzam w nim agresję (.jak napisałeś..) to czemu mi o tym nie powie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
echhh , mam nadzieję, że w żadną głupotę się nie wpakował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ike , zgadzasz się w sumie
z zs bo jakżeby inaczej :O:O To smutne nie miec własnego zdania na żaden temat za to z ochotą przypierdalac się do obcych ludzi Jesteś tak żałosna że jest mi cię dziewczę po prostu żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile ma lat?
może przechodzi andropauzę? nie pisze się o tym, ale niektórzy faceci w średnim wieku też mają "trudny okres"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
Ech, ma 38 lat, to chyba raczej za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczo nie ma problemu możesz mnie żałować jak chcesz i ile chcesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosanowa
To ja mam jednak bajkę nie życie!!!..... Mój małżonek po prawie 20. latach nie przesiaduje przed komput. grając w gierki(??????) - nie wyobrażam sobie nawet tego... I ciągle "MAMY PO 20 LAT" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
Mój małżonek po prawie 20. latach nie przesiaduje przed komput. grając w gierki Bosanowa, to się ciesz - a może nie zaznajomiony na tyle z komputerem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosanowa
zaznajomiony,zaznajomiony , ale nie zwichnięty jna tym punkcie jak większość w obecnych czasach... DZIĘKI CI BOŻE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
Ike, przeciez nie zmuszę go żeby mi powiedział o co mu chodzi, zresztą im więcej naciskam, tym bardziej się wkurza. Ale obawiam się czegoś złego lub faktu, że mógł się w coś wpakować. A jak wiadomo - najczęściej żona dowiaduje się ostatnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
Bosanowa, a swoją drogą, znam takich, co przed żonami nawet komputera nie włączają, a w pracy czatują i umawiaja się z laskami aż furczy. A w chwili wpadki zwalają na kolegów :( Ech faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zaniepokojona
Czizas, przykro mi że nie wierzysz,że takie sytuacje mają miejsce. Ale rozumiem - zawsze szczery się odpowiednio wypowiedział, więc i Ty musisz trzymać podobną formę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego pisałam ci, żebyś nie naciskała i nie zmuszała tylko odczekała skoro nie powiedział o co chodzi to ma widocznie powód daj mu trochę czasu czasem człowiek ma jakiś kryzys, przez który musi przejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×