Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutny facet786786

Skorzystłem z tego serwisu:( Moja żona wyznała mi wczoraj że była prostytutką:(

Polecane posty

Gość Smutny facet786786

Moja żona po 7 latach małżeństwa, wyznała mi że zanim się poznaliśmy, jako studentka była prostytutką:( Powiedziała mi jednak że nigdy mnie nie zdradziła. Nie wiem, czy jestem na nią zły, wściekły, czy coś innego. Pierwszy raz chyba od dzieciństwa płakałem. I nie wiem co mam zrobić. Tak tylko chciałem się wyżalić, więc nie zwracajcie na mnie uwagi : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posuwałem twoją żone frajerze
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krupska
ilu miała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo mily chlopak
smutas nie martw sie , Twoja lalunia dyma sie super mozesz byc dumny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny facet786786
A skąd mam wiedzieć, sama ta wiadomość mnie wstrząsneła, a ty zadajesz takie głupie pytania. Była 3 lata prostytutką, więc nie wiem ilie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rghgrfedws
Byla prostytutka czy miala sponsora? Chociaz obie rzeczy sa karygodne to sponsor przynajmniej jest jeden....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeeybie
osz korfa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeeybie
masakra ,nie wiem co bym zrobił na twoim miejscu,cięzki temat i dla ciebie i dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
no i co że była? to przeszłość... a ciebie przecież nie zdradziła... ja pier... ale psy ogrodnika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy1309
Karygodne czy nie, nie możesz jej tak całkiem teraz potępiać. Nie zdradziła Cię, to znaczy że prostytucja była w "tamtym" jej życiu. Może nie miała wyboru, kto wie. Pogadaj z nią i nie rozpaczaj tak strasznie... ale współczuję Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeeybie
ale powiem Ci tez numer jaki zrobiła mi moja żona.dwa lata temu bylismy w separacji przez ok.pół roku.jakis czas temu przyznała mi sie ze w tym czasie jak sie rozstalismy to ona bzykała sie z dwoma na raz..wolałbym o tym nie wiedziec...kur wa jestesmy razem bo to w koncu było w czasie separacji.rzygać mi sie chce ku rwa na to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj z dwoma na raz.
wielkie mecyje chciala troche hardcoru to ma i jest z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wzeila rozwod
koscielny. oszukala CIe. kurwa. jakim trzeba byc jebnietym clzowiekiem zeby za pieniadze sie tak upodlic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeeybie
sam nie jestem swiety ,ale jakos zawsze byłem pewny ze nie interesują ją takie numery:D cóz.było mineło.jestesmy razem mimo wszystkiego a zresztą nie bylismy wtedy razem i mogła sobie robic co jej sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeeybie no kicha troche, ale jelsi w czasie tej separacji jakies dwie fajne laski zaproponowaly Ci trojkat daje sobie glowe uciac,ze zgodzilbys sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeeybie
i hooj niech sie życie toczy dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeeybie
zrobiłem podobny numer jestem swinia ,ale w jej wykonaniu było to dla mnie szokiem.wybaczyłem jej nie mam do niej pretensji...podziwiam ze sie odwazyła przyznac a siebie uwazam za hooja bo sie nie przyznałem i tyle..i zapewne sie nigdy o tym nie dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty zrobiles?
tylko pewnie teraz to straszne dla ciebie uczucie wiedzac, ze mialo ja 2 na raz? a co jak bylo jej lepiej z nimi niz toba? skoki w boki (wiem ze to byla separacja) sa fanje, poki nie staniemy po drugiej stronie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
co było, a nie jest - nie pisze się w rejestr było i minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeeybie
dokładnie tak jak mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksprez lub pośpieszny
trochę to dołujące, ale jednak nie robiła tego z toba w trakcie związku, chociaż pewnie gdybyś wiedział, że to prostytutka to byś się z nią na pewno nie wiązał, ale z drugiej strony wyobraź sobie, jeśli prostytutka chciałaby normalnie żyć i informować swoich partnerów, to najprawdopodobniej nigdy nikt nie byłby z nią.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banani
Ona nie szuka przebaczenia, rozgrzeszenia, nie szuka siły w sobie tylko w Tobie. Ty jesteś jej życiem. Daj jej poczucie pewnosci związku , bądź dla niej wsparciem. Jeżeli tyle lat byłeś szczęsliwy daj sobie szanse mieć przy boku oddaną kobietę. Nie szukamy dziewic w życiu, szukamy miłości, a tą z tego mówisz masz. To Twoja kobieta, chroń ją i nie przejmuj się otoczeniem, rzadko można w oczach kobiety uchodzić za bohatera, Ty masz szanse, nie spiernicz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny facet786786
Dzięki za współczucie i dobre słowa. Kocham ją najbardziej na świecie, ale to mnie wstrząsnęło. Zaczęło się od tego że od kilku lat staraliśmy sie bezskutecznie o dziecko i ona powiedziała mi w końcu wczoraj prawde, że nigdy nie będzie mieć dzieci, wtedy gdy była prostytutką że zaszła w ciąże, potem miała problemy i poroniła i coś tam jej wycieli czy coś i dzieci mieć nie bedzie nigdy. Nie jestem jakiś tam wierzący, ale Jezus w końcu powiedział 'kto jest bez winy niech perwszy rzuci kamień''. Łatwo tak w sumie mówić w komuś trzeciemu, ale gdy nas to dotyczy to co innego. Kocham ją, ale nie wiem co o tym myśleć, nawet nie wiecie jak to boli.Porosiłem ją o kilka dni namysłu. Dziś wziąłem lewe L-4 od lekarza i pojechałem do starego kumpla w góry. Oczywiście nic mu nie powiem. Po prostu potrzebuje samotności ewentualnie męskiego towarzystwa : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby miała paru facetów przed Tobą...gratis, w związku - nie byłoby problemu, right? Wniosek jest taki, że problemem nie są faceci, ale kasa. Jest taki klasyczne powiedzenie, że dziwka bierze pieniądze za seks, a kurwa po prostu lubi się rżnąć... Gdybyś miał wybierać między takimi dwoma kobietami, a obydwie by były jednakowo atrakcyjne z zewnątrz i wewnątrz - którą na starcie byś wybrał? I... dlaczego właśnie tę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Kochasz ją teraz z bólem. Wspóczuję, nikt nie chce być okłamywany:( A pytałeś ją o jej przeszłość, przed zawarciem związku? Co ci powiedziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banani
W życiu nie kochamy zbyt wiele razy. Nie mówię że taka sytuacja jest łatwa czy dla kobiety, czy dla mężczyzny. Myslę tylko że opuszczenie kobiety którą kochamy z wzajemnością jest błędem. Tęskniłbyś przez resztę życia. Natomiast trochę rozłąki to dobry pomysł aby ponazywać własne uczucia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×