Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość broiciela żona bronka siostra

NABROIŁ>>>WIĘC JEST KOCHANY....????

Polecane posty

Gość broiciela żona bronka siostra

Czy wy też macie takie głęboko zakorzenione przekonanie, kiedy wasz facet ( mąż, partner, przydupas,...:-) ) nagle z głupia frant zaczyna być niebywale miły to czujecie w powietrzu kłopoty? Ja za każdym razem czuję, że coś sukinkot nawywijał. \ Od jakiegoś czasu mój nagle stał się kochany, ale nie tak zwyczajnie, tylko przywozi mi jedzenie do pracy na ten przykład, jest spokojny, uśmiechnięty i miły ( serio serio:-) ). No a ja, zamiast się z tego cieszyć i korzystać - zachodzę w głowę co on nawywijał....kiedy się wyda co nabroił.... Zaraz właśnie przyjedzie do mnie z uwaga: samodzielnie ugotowanym rosołem, i jeszcze się niepokoił i przepraszał, że ma nadzieję, że nie umarłam z głodu i przeprasza, że tak późno.....hę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo dobrze
wez siekiere i go zabij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antena satelitarna
o cholera to musial niezle cos zjebac :O no mysle ze kwestia czasu az wyjdzie, oni nigdy bez powodu sie nie zmieniaja na lepsze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabroil
i to napewno,Ja bym na twoim miejscu juz zaczelam szalec od zmartwienaia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
na pewno bez powodu tak się nie stara ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle bella
mój jak sie tak zachowuje to znaczy,ze ma ochote na seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabroil
''mój jak sie tak zachowuje to znaczy,ze ma ochote na seks'' a potem dziwia sie ze facet ich zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broiciela żona bronka siostra
Nie musi się starać bysmy mieli zajebisty sex, ja bardziej myślę, że albo ma kogoś na boku....albo nie wiem sama. Jak to już ktoś napisał taka nagła zmiana nie wrózy nic dobrego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broiciela żona bronka siostra
Zapytałam ostatnio, czy on kogoś ma, tak po prostu a on nic nie odpowiedział tylko "kocham Cię", dziwne bo od długiego już czasu mi tego nie mówił, ogólnie nie lui tego mówic - jest wyznawcą zasady, że czyny nie słowa. tia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
czyli jak bedzie miał depresje i wiecznie marudził to bedzie znaczyło dla ciebie ze jest ci wierny i szczesliwy? hmmmm chyba powinnas sie cieszyc tym ze on jest radosny i wesoły. Moze sobie uswiadomił jaki jest szczesliwy z toba :) i ma fajnie. No chyba ze nie jestes wstanie scierpiec szczescia swojego faceta to pewnie zrobisz wszystko by juz nie był szczesliwy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broiciela żona bronka siostra
Ale mnie nie chodzi o to, że jest radosny i szczęśliwy....właśnie raczej jest mocno hmmm nazwijmy to dość eufemistycznie - refleksyjny...przyczajony...tak jakby się czegoś bał. W połączeniu z nagłą 200% atencją...podejrzane ciut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broiciela żona bronka siostra
Widzisz, mój ex mąż tylko kilka razy w zyciu kupił mi kwiaty bez okazji....za kazdym razem w ciągu 24 godzin okazało się, że to były nieme przeprosiny, chęć uciszenia sumienia...co sie miało wydac i tak się wydało. Dziś nie jesteśmy małżeństwem, kwiaty nie pomogły. Może dlatego teraz jestem przewrażliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
"Ale mnie nie chodzi o to, że jest radosny i szczęśliwy....właśnie raczej jest mocno hmmm nazwijmy to dość eufemistycznie - refleksyjny...przyczajony...tak jakby się czegoś bał. W połączeniu z nagłą 200% atencją...podejrzane ciut." no ja byłam taka jak cos przeskrobałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
znaczy sie dla mnie to nie bylo nic strasznego ale dla niego mogło byc wiec sie przymilałam aby sie nie denerwował na mnie ...zazwyczaj zlewał :P wiec oki było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broiciela żona bronka siostra
no widzisz....mam dziecko i wiem jak się zachowuje jak coś przeskrobie i czeka kiedy się wyda..tak też zachowuje się mój facet. Zesrany jest równo. I nie bardzo wiem co z tym zrobic im dłużej to trwa tym mi z tym gorzej, bo oficjalnie wszak nie mogę zacząć się czepiać o to, że jest miły prawda? Sytuacja mało komfortowa, bo jeśli jest ok stwierdzi, ze jestem szurnietą histeryczką, dla której zwyczajnie nie warto byc miłym bo i tak się przyczepi. A to zastanawianie się i oczekiwania mnie wykańcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko twoj facet
albo cierpi na manie albo cie zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broiciela żona bronka siostra
Manię? A cóż mania ma do tego....? Zdrada...cóż to najpędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
no ja jak widze moje w takich skowronkach to sie zazwyczaj usmiecham i zlewam :) nic sie nie dzieje ... zazwyczaj sam przychodzi i sie chwali (jak cos fajnego go spotka). Zreszta u mnie jest troche inaczej :P Jak on cos przeskrobie to jest raczej smutny i zamyslony , jak go w pracy jakas przykrosc spotka to jest zdenerwowany a jak mu sie cos uda to jest wesoły i radosny. Ja niestety mam czasem troche na odwrót ale ucze sie od niego prawidłowych reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broiciela żona bronka siostra
A z moim to nigdy nie wiadomo,jesteśmy razem cztery lata i wciąż go nie rozgryzłam. Podejrzewam, że nie wytrzymam i wykręcę dym w stylu klasycznym, a zaraz potem założe kolejny temat : ratunku mój facet ma mnie za histeryczkę:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
no cóz to chyba musisz sposobem i cierpliwoscia go tu rozszyfrowac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy coś odpisze
no ale jeśli mieszkacie razem o sama możesz wywnioskować czy kogoś ma czy nie: znika, nie odbiera tel, nagle więcej pracuje, jak rozmawia przez tel. to wychodzi i wiele innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broiciela żona bronka siostra
Nie znika, telefonów nie odbierał nigdy ( taka praca , cały czas w ruchu ), wręcz przeciwnie jakoś nagle wraca wcześniej do domu ( i to właśnie jest najdziwniejsze:-) ). Co do mieszkania razem, zdziwiłabys się, mój ex mążani nie znikał, ani nie rozmawiał przez telefon...ani ani ani ani!!! A i tak swoje robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×