Jak facet udzy się jeździć autem u młodej instruktorki to jest to MEGa obciach

Jak widzę faceta, którego uczy młoda dziewczyna po 20-tce, instruktorka, to mam ochotę jej najebać :( Kto daje kwalifikację instruktora tym dziewuchom!! Powinny leżeć w łóżku i sex uprawiać ze swoimi drugimi połówkami a nie jazdy uczyć!! :(

może one wolą drążek zmiany biegów od pindola :D

zjadlbym gowno zeby miec taka instruktorke, ale niestety juz od ponad miesiaca mam prawko :o

Ja uważam, że aby być instruktorem jazdy to trzeba być WYSOKIM, mieć konkretne DUŻE stopy i być silnym (dobrze zbudowanym)!! A jak uczy jazdy niska drobna dziewucha to niby jaka jest gwarancja że w porę zatrzyma auto w razie zagrożenia przez kursanta, jak zmieni koło?? Nie no wg mnie instruktor to zawód typowo dla mężczyzn, ewentualnie dla tzw "babochłopów" :P

to mega obciach dla głupiego faceta, bo mądry robi prawo jazdy w szkole jak ja i ma potem spokój na całe życie.

ja miałam instruktorke i powiem wam ze była świetna bardzo doswiadczona i poprostu super. sympatyczna dziewczyna wymagajaca ale cierpliwa i z poczuciem humoru która nauczyła mnie naprawde wiele. gdybym miała jeszcze raz wybierac instruktorów wybrałabym własnie ja:)

i nie była babochłopem tylko zwykła drobna dziewczyna:)

jak facet jest szowinistyczną męską świnią to obciach, ale dla niego.

Liviana, drobna to ona mogła być, ale najważniejsze żeby była WYSOKA!!! Minimum 170 cm wzrostu, stopy minimum 39 i spoko, taka niech uczy :) Ale jak laska ma 160 cm i rozmiar buta 36 i chce być instruktorką to pominę to bez komentarza :(

i wcale taka wysoka nie była...za to doswiadczenie i nauka pierwsza klasa...

kurdu bydzia, po co mu odpisujecie? :O

bmblondyn nie każdy chodził do zawodówki mechanicznej, która zachęcała ludzi do wstąpienia do nich darmowym prawkiem :D