żonaty mężczyzna... ale nie do końca...

kiedys spotykalam sie z podobnym , nawet po jakims czasie wyprowadzil sie od zony, ale jak zamieszkal ze mna stwierdzil ze zasadniczo nie ma wielkiej roznicy i jak pies polecial do niej mnie zostawiajac ze zlamanym sercem, a taki byl kochany, wymarzony na poczatku. Zapewnial ze z ona nie spi juz od 4 lat- klamal.

niejedno małżeństwo by przetrwało-gdyby się kurwa nie znalazła...bądz sobie z nim za parę lat on pozna inną i ty nie będziesz pozwalał mu odejśc.nie zbudujesz szczęścia na cudzym nieszczęsciu...znam taką jedną larwę co też męża od żony odbiła.chodziła dumna ja paw,bublicznie sie obściskiwali,namówiła go nawet ,żeby zaniechał kontaktu z własnymi dziemicmi ,ona szybko zaszła z nim w ciąze,chodziła z wywalonym brzuchem i co? urodziła niepełnosprawne dziecko.facet nadal z nią jest,ale ona już tak głowy wysoko nie nosi.

hahahaha jak zwykle-żonaty koleś który nie kocha żony a mieszka z nią tylko dla dobra dziecka, naiwna dziewczynka i problem który wybuchhnie za kilka miesięcy - jestem w ciąży......jak ktoś głupi to aż miło.........

zdychaj suko...ale tak nie do końca

no i taki super temat a nikt nie pisze :D

jak to nikt suki i święte :D

Cudownie jest oczerniać prawda?! a przecież jest tak, że czasem się okazuje po pewnym czasie, że ludzie po prostu do siebie nie pasują... co??? mają żyć ze sobą i się męczyć całe życie?? łatwo Wam jest oczerniać prawda??!! ciekawa jestem co by były gdybyście to Wy były w takiej sytuacji... Nie jestem ku*wą!!! nikomu nie niszczę życia!!! Nikomu nie wchodzę do łóżka!!!

skoro już wie, że do niej nie pasuje i się z nią męczy to niech się z nią rozwiedzie

jak byś przeczytała wcześniejsze wypowiedzi to byś wiedziała, że mnie nie "pieprzy na boku" bo nie było seksu!!!

jesteś mentalnie darmową kurwą, masz predyspozycje na dawanie dupska żonatym kolesiom i lubisz słuchać głupot

obiektywnie zabierasz ojca dziecku, aczkolwiek mogła być to każda inna , na która tez by poleciał.Ile zamierza być z żoną dla dobra dziecka? do skończenia 18? to policz ile lat będziesz czekać.Jak będzie płacił alimenty z czego ułożycie swoje gniazdko? Zona będzie miała prawo do alimentów na siebie skoro rozwód będzie z jego winy.Przemysl to na spokojnie ,bez emocji, miłość i zauroczenia szybko mijają.Jedyna przegrana i tak będziesz ty.

sluchaj gdyby chcial odejsc do zony dawno by to zorbil i dopero wtedy ukladal sobie zycie na nowo mam nadzieje ze tobie nigdy nie powie maz ze nie ulozylo sie nam i nie zostawic Ciebie z dziecmi pomysl sobie czy chcialabys zeby taka sama sytuacje spotkalo Twoich rodzicow? co powiedzialabys swojej mamie,gdyby to Twoj tata znalazl sobie kochanke -mamo przeciez tata ma prawo ulozyc sobie zycie z kims kogo kocha, nie ulozylo sie Wam, czemu placzesz? to nie ma sensu, pogodz sie szybko i zapomnij o nim tak bys powiedziala swojej mamie? popelniasz wielki blad wpychajac sie tam gdzie nie powinnas , pomijajac juz to ze to wielki grzech a szczescia nie da sie zbudowac na nieszczesciu innych oby Ciebie zycie nie doswiadczylo za 10 lat tym samym

Słuchajcie!!! łatwo Wam się oczernia ta dziewczynę co?? Laska ma problem i się pogubiła a Wy ją od ku*w wyzywacie!!! miło z Waszej strony :/ zawiść kobieca nie zna granic... Słuchaj dziewczyno!!! Jeśli kochasz to walcz!!! Co prawda nigdy nie będziesz ważniejsza od syna... ale jeśli Ci taka sytuacja odpowiada to walcz.