Jak ich przekonać do niepalenia papierosów ?

Moi starzy palą nałogowo papierosy, kilkanaście paczek dziennie.Ja nie palę wcale. Całe mieszkanie śmierdzi papierosami. Gdy wychodzę z domu to ludzie chcą ode mnie pożyczyć papierosy bo myślą że ja palę, gdy w rzeczywistości jest odwrotnie. Nie pomagają prośby, zwracanie uwagi, nic po prostu nic. Jestem załamana bo pieniędzy zawsze jest mało przez papierosy, ojciec całymi dniami haruje i tak g**** z tego ma, poza tym ten smród. No po prostu załamka

Oni dobrze wiedzą o tym wszystkim: smród, mnóstwo pieniędzy, mnóstwo różnych chorób, nieświeży oddech, żółte zęby, zadyszka, wypryski na skórze, ciągłe wietrzenie mieszkania, ubrań, krzywe spojrzenia znajomych.

Nawet by im na to czasu nie wystarczyło, nawet jeśliby nie spali i palili po kilka na raz. Raczej nic nie zrobisz. sami muszą zmądrzeć, a w tym wieku i przy takim uzależnieniu to już chyba niemożliwe. Swoją drogą - chyba mają bardzo dużo pieniędzy/

Przy dzisiejszych cenach papierosów to ja się zastanawiam czy kupować paczkę raz na tydzień, bo zwyczajnie szkoda mi pieniędzy.

To ilu masz tych starych ? 10 ? Daj sobie spokoj, z taka armia nie wygrasz.