Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koko333333

Często zawodzicie się na ludziach?

Polecane posty

Gość koko333333

Nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak, ale ostatnio coraz częściej zawodzę się na ludziach. Poznaję kogoś, znamy się jakiś czas, wszystko jest fajnie i nagle klapa...:-( Ostatnio spotkało mnie kilka takich sytuacji naprawdę nieprzyjemnych. Myślicie, że jestem naiwna, że za szybko ufam ludziom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iks__
Ja sie nie zawodzę, bo nikomu nie ufam i nikogo nie lubię;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem bardzo nieufna, przez to właśnie, że wielokrotnie zawodziłam się na osobach, po których wcale się tego nie spodziewałam. Chociaż w gruncie rzeczy dobrze mi z tym, przynajmniej teraz się na nikim nie rozczarowuję i nie cierpię tak jak wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucafuks
offerma baby to k**wy i szmaty To ruchaj facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko333333
A macie jakieś sposoby jak unikać takich osob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się chyba, że masz świetną intuicję i wyczujesz, że ktoś Cię chce wykorzystać. Mnóstwo jest osób, które są świetnymi manipulatorami i z łatwością owiną Cię wokół palca, a Ty nawet tego nie zauważysz. Pozostaje jeszcze inna opcja - zdystansować się do wszystkich i zacząć być po prostu nieufną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,dajkgvkdjafvbgdhfvbgdkfvdbghn
Artur ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmdmmmmmmmm
Ja nie ufam nikomu, bo zwiodłam się na bardzo bliskich osobach.. tak mi dało życie po dupie mimo, że młoda jestem. i im bardziej osoba była mi bliska, tym, bardziej okazała się dwulicowa. Teraz się zdystansowała i jak już naprawdę były takie momenty, że potrzebowałam pomocy ( nie mam na myśli pomocy finansowej) pomogli mi obcy ludzi z reguły faceci - czysto i bezinteresownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×