I co o tym myślicie ?

Chłopak całkiem przystojny, potrafi sobie dziewczynę wokół palca okręcić-dlatego ''wpadłam''. Domyslam sie,ze mu sie podobam bo nie raz mnie komplementował,mówił że chciałby ze mną być( na początku w zartach,potem już na poważnie;) ), odmówiłam mu, zaczął w złości mówić chamskie rzeczy,ale i tak za mną latał... jak na ''macho'' dziwne że az 6 miesiecy latał za mna, znam go długo z widzenia i z tego co wiem, jak laska go miała gdzieś to on też. w otoczeniu pełno jest dziewczyn i w miedzy czasie zadnej nie podrywał,kiedy przystawiał sie do mnie... wczesniej lecial na kilka frontow... ze tak to nazwe.. jeszcze po sylwestrze mowil, chciał ze mna nadal byc .. patrzyl sie non stop... zagadywał... slyszałam ze rozmawiał ze swoja kolezanka o jakiejs dziewczynie,ktora do niego napisala na nk.. z jego rozmowy wynikało że mu sie zbytnio nie podoba, itp. a teraz z nim nie mam kontaktu od 2 tygodni i on z nia jest!!! wielce zakochany.. opisy ustawia ze ja tak kocha itp.. smiac mi sie chce ale z drugiej strony jest mi przykro...

aha i tam na gorze jest mały błąd.. długo go znałam z widzenia, a ze są wspolni znajomi no to wiem , od tych 6 miesiecy znamy sie osobiscie

im szybciej sie od ciebie odczepil tym lepiej, przynajmniej nie masz tak naprawde co przezywac.

w ogóle kobieto ??? o co pytasz ???

Urobic panienke to zaden problem. W pierwszym wypadku nalezy dobrze wygladac. W drugim byc inteligentnym. Natomiast klopot z urobiona panienka to juz prawdziwy wrzod na dupie, jak widac na powyzszym przykladzie.

mmmm najpierw zasadziłbym ci po same kule a później zesrałbym ci się na klatę i zeszczał do ryja .To jak spotkamy się ?:)

Artur, teraz to mnie zaskoczyles :)

to on jakis kochliwy chłopak jest. nie mówiac o tym ze ma problemy z radzeniem sobie z odrzuceniem "zaczął w złości mówić chamskie rzeczy" to on jakis strasznie kochliwy chłopak jest.

ale o co ci chodzi Artur.N.L. chyba to ujął w kilku slowach lepiej niz ja w całym tekscie ale o to chodzi,ze ja za nim nie latam, nie mam takiego zamiaru wygladac wygladam dobrze... nie mam kompleksów,wziecie u facetów mam.. z czystym sumieniem moge powiedziec ze na wygląd nie narzekam. offerma nie dałam sie tak szybko zbajerować ;) nie zauwazylam zeby za innymi tak latał.. przewaznie mial panienki gleboko w dupie jak nie chciały.. ja na poczatku tez bylam oporna, potem troche poszlam dalej,ale szybko sie wycofałam..

szczerze proszę ;)-Masz ładne oczka,ale jednak twój styl mówi sam za siebie.....

to nie jest moje zdjęcie, ale dziękuje bo oczka akurat mam do niej bardzo podobne :P

nie wiem czy to dobrze zrozumiałem:d..popraw mnie jak sie myle..latał za toba 6 m-c a ty go zlewałas a później jak znalazł sobie inna i sie w niej zakochał jest ci przykro tak?

dziewczyno, miej to w dupie, o czym ty tu piszesz..

się ferie??

prawie tak ;) zlewałam, pozniej był czas że odpowiadałam na jego zaloty ale szybko sie wycofałam, bo nie chcialam czegos powazniejszego.. i on w miedzy czasie nadal za mną latał, az pewnego dnia od wspolnej znajomej dowiedzial sie o tej dziewczynie( bylam niedaleko i slyszalam) ale mowil ze ona taka niemrawa, i ogolnie ze ma tam na nia wyjebane.. ale on działa jakby to powiedziec..w pospiechu,za wszelka cene.. widzialam po jego opisach ( w tych dniach w ogole prawie nie wchodzilam na dostepny ) ze mu nie tyle na niej zalezy, co na ''zwiazku''.. nie widzielismy sie kilkanascie dni, pewnie bedzie sie chwalil ze z nia w zwiazku jest... mozliwe ze na zlosc bo to nie mozliwe zeby tak na nia gadał a teraz po 2 tyg znajomości(!!) mowic do kogos Kocham Cię w ogole jak on o niej gadał,to mialam wrazenie ze on ma ja w dupie tylko sie do niej podlizuje, jest fałszywy w pewnym sensie.. skladam zdania jak dziecko,wybaczcie... ale tak mysle i nie wiem jak to ujac, bardziej mi zal jej niz jego..

to było do yugh Zdesperowana Domowa Żona własnie probuje, nie wiem czy chce sie wyzalic ale troche mi lzej jak tu pisze... kiedy kończą zalezy jakie wojewodztwo wiec podejrzewam ze u Ciebie juz niedlugo ;)

to jakiś dpek uwierz Mi... Chyba ze naprawde laseczke tamta pokochal ;d

wątpie, w tym momencie wręcz bezczelnie sie patrzyl na mnie.. udawałam ,ze nie widze;) a on mowil do tamtej naszej wspolnej znajomej ze ona taka i owaka,az zal mi tej dziewczyny ze zyje w takiej nieswiadomosci;) wczesniej do niej mowil o mnie, ale z tego co wiem (a wiem ze dziewczyna jest szczera i nie zatrzymuje faktow dla siebie) nie obgadywał mnie.. wrecz przeciwnie

śmieszne... ale jak ktos wyzej napisał własciwie o co Ci chodzi???myslałas ze koles bedzie latał za toba w nieskonczonosc..zakochal sie i tyle daj mu spokój, miałas swoja szanse

to jakis dupek uwierz mi.. zapewno go znasz tak?

autorko moge zapytac ile masz lat?

nie,tylko po prostu nie wiem, co to mialo byc z jego strony.. jak wy to widzicie.. jego mi nie zal, bo wiem jaki jest. Nie jestem gimgownem ;) koncze 3 LO wlasnie..

3lo to 18 tak nie no daleko Ci do gimgówna ty juz powazna kobieta jesters;) no powiem Ci ze ja tego nie widze bo jakos nie potrafisz jasno i sensownie opisac problemu, albo ja nie potrafie czytac ze zrozumieniem..mowie Ci albo koles Cie olal bo ile mozna latac za laska albo chce zebys była zazdrosna ile on ma lat pewnie tez 3LO co;)..jak tak to juz mi sie smiac chce jak na poczatku napisalas cos o tym macho hrhrh

dorosły nie znaczy dojrzały:P on ma 22 lata a zachowuje sie jak mlodzieniaszek co kilka panienek na raz moze miec itp.

taki to pozyje;)

mozliwe ze ja zle tlumacze, nie moge sie teraz skupic dlatego,wybacz ;)

no :P

mentalnosc ma 15-latka, troszke ograniczony jest tak mi sie wydaje bo w tym wieku powinien juz sie ustatkowac,ale nawet w codziennych zachowaniach ,prostych czynnosciach przypomina 15-max 17 latka... niektorzy wlasnie majacy 15-17 sa dojrzalsi od niego.. jednak cos mnie do niego ciagnie:O

to trzeba bylo go łapac jak byl Toba zainteresowany

krotko,zwiezle i na temat ;) dzięki ze sie tutaj udzielasz ;)