Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pożegnana

pożegnanie penisa.....

Polecane posty

Gość pożegnana

Rozstałam się właśnie z facetem z którym byłam kilka lat. Mieliśmy fantastyczny seks, zwłaszcza ostatnio. Bylismy tak blisko. No i teraz przechodzę okres odstawienny od Jego członka. Budzę się w nocy, robię sobie dobrze,przypominam wspólne chwile i mam orgazm pełen pustki. Łzy lecą same. Mniej brakuje mi jego samego, bardziej jego członka.Czy może ktoś przez to przeszedł i wie ile to może trwać? Najgorsza jest świadomość, że już nigdy, nigdy na nim nie zatańczę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaj Ci nie brakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam_to_samo__
nie che cie załamywac...wlasnie minelo 1,5 roku i mi tylko tego zal,....Instrumentalne traktowanie widac nie tylko jest domeną męzczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożegnana
A co w tym takiego niezwykłego, skoro pozostałam bez seksu z nim który kocham. Piszę o tym na forum erotycznym a nie uczuciowym, bądź zdrowie i uroda. :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożegnana
Wiesz, po prostu to nam wychodziło ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź
znajdź sobie nowego faceta, kochanka, partnera, albo wszystko to w jednym. Powinaśmieć nowe doświadczenia z nowymi facetami, bo życie wspomnieniami Cię zdołuje na całego. Weź głęboki oddech i do przodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he :D nie spotkałam się jeszcze z czymś takim.. :) kup sobie wibrator na podobieństwo jego członka :] będziesz tańczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×