Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mintajja

Jestem pełnoletnia, nie chce iść do końca tyg. do szkoły. Mama mi nie pozwala???

Polecane posty

Gość co za głupol jakis
Dziecko .. to co wypisujesz oznacze ze niestety nie ejstes pelnoletnia. Sama chcesz sobie robic krzywde jak podrosniesz i pojdziesz do pracy to zobaczysz jak to jest! czasem nawet jak jest sie chorym trzeba isc do pracy bo cie potrzebują. a o widzimisiach nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajja
Tak, problem- ostatnio byłam chora i mnie nie było. Wychowawczyni jest w porządku, ale kobieta od angielskiego zawsze ma jakieś "ale" gdy ktoś opuści zajęcia. Tylko jak ostatnio nie było jej dwa miesiące to złego słowa nie można było powiedzieć, ani znać powodu tak długiej nieobecności. Uczeń przychodzi po tygodniu i musi się spowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma zlotego srodka, a ja dalam ci konkretny przyklad, wroc na poprzednia strone i sobie przeczytaj, bo najlepsze sa te z zycia wziete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajja
No faktycznie, nie pójdę do szkoły to będę śmieciarzem. Rozbrajacie mnie ludzie. Wasze komentarze są cudowne. No faktycznie, sądząc po statystykach, Polacy w ogóle ie biorą lewych zwolnień od pracy. Buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajja
Każdy ma gorsze dni, nie rozumiecie tego, prawda? Pracowałam w te wakacje jakiś miesiąc. Wolałabym być tam. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajja
Hatsumomo san--- może Ty mi pomożesz jak porozmawiać z mamą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajja
Jeśli będę miała gorsze dni w pracy to wezmę sobie urlop. Każdemu się to zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale na poczatku to tylko 14 dni i to dopiero po przepracowanym roku. Poczytaj kodeks pracy. Trzeba wiedziec na co sie decydujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizunekobaka
"Ale z drugiej strony skoro tak praca wykańcza to czemu wciąż w niej jesteście. Zawsze słyszałam, że dobrze jest robić to co się lubi i przychodzić do domu zadowolonym i uśmiechniętym, a nie mieć sobie pracę i przyłazić z niej każdego dnia narzekając jak to się jest zmęczonym, bo jeśli się coś lubi to takie "zmęczenie" jest fajne" Muihihihi. Dobre to :D. A Ty znasz realia, wiesz w ogóle w jakim kraju żyjesz? Bo coś mi się wydaje, że chyba nie. Zresztą pogadamy za parę lat, jak będziesz mieć pracę, którą lubisz i będziesz przychodzić "zadowolona i uśmiechnięta", czego zresztą Ci życzę, z takim podejściem do życia rodem z amerykańskich filmów, zginiesz, jeśli będzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajja
Będę robiła wszystko żeby mieć pracę, którą będę lubić. Jeśli nie to mam zapas w zanadrzu, jest to coś co lubię, ale jednak niezbyt duże pieniądze, dlatego poszukam alternatywy bardziej opłacalnej. Poradzę sobie w życiu, nie musisz mnie straszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znajdz szefa, ktory da ci wolne po miesiacu. Ja nie jestem zlosliwa, tylko mowie o realiach pracy. ja mam prace, ktora kocham, ale czasem maj jej dosc,wiec co dopiero ma powiedziec ktos, kto pracuje zeby zaplacic rachunki i nic wlasciwie z tego nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizunekobaka
Nie straszę. Po prostu stwierdzam fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajja
Na życie trzeba mieć pomysł. Kreatywność jest w cenie, jak dobrze wymyślisz możesz być szefem dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I myslisz, ze jak jestes szefem to masz wolne? Mylisz sie , dopiero wtedy masz mase pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajja
Wtedy w sumie pracujesz każdego dnia. Ale sam fakt, że jesteś szefem daję więcej mobilizacji do pracy, bo przecież trzeba to utrzymać. Widzę to na przykładzie mojego taty. Ma firmę i widzę, że kocha to co robi. Ostatnio miał wypadek, mama wręcz go prosiła żeby przystopował z pracą, ale on stwierdził, że bez tego nie może funkcjonować i wrócił do swojego świata. Owszem jest wyczerpany często, ale mimo wszystko codziennie jest uśmiechnięty i zadowolony. To nie jest też na pewno powierzchowna opinia, bo to mój tata i wiem jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to znaczy koniecznie? " przepraszam , ale dzis nie przyjde bo jestem zmeczona"? No, ja nie wiem, ale ja bym chyba nie dala wolnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadaj wiec z tata, ale tak konkretnie. Zapytaj jak to jest, niech ci pomoze wybrac wlasciwie. Chcesz zlozyc firme- musisz miec wiedze w danym temacie i byc naprawde dobra w tym co robisz, jesli chcesz z tego zyc. ile wiesz o prowadzeniu firmy? Pozrozgladaj sie, poczytaj, sprawdz, zebys potem sie nie rozczarowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To swietna strategia :) dac wszystkim urlop, zeby mnie lubili :) Popracuje sama - przeciez kocham to co robie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajja
No właśnie, szef też człowiek. Co do biznesu taty to jestem odpowiednio poinformowana i mu pomagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ale nie da sie zrobic wszystkiego samemu. Dobry zespol to podstawa, ludzie na ktorych mozesz liczyc, a nie banda leni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajja
Zostaję w domu :) Mam dar przekonywania. Pozdrawiam ludziska. Hatsumomo san- Tobie dziękuje za wyrozumiałość i zrozumienie. :) A co do innych- to nie liczba godzin w szkole decyduje o tym jakim jesteś człowiekiem, jaką pracę będziesz mieć i ile będziesz zarabiać. Zastanówcie się. Temat uważam za zamknięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale tylko w okreslonych wypadkach ( choroba, smierc, urodziny oczywiecie nie kolezanki), a nie dlatego, ze jestem zmeczona. Nie wmowisz mi ze ztego powodu dostaje sie urlop po miesiacu. Nie ma takiej opcji. No chyba, ze zrobilas cos co wymagalo ogromnego wysilku i przynioslo wymierne korzysci firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to najlepsze wyjscie, kiedy wszyscy maja urlop w tym samym czasie. powiedz jednak tak szczerze, gdybys byla szefem i nagminnie pracownik bralby wolne i ty musialabys za to placic to zwolnilabys go czy nie? I ile bys wytrzymala? Tak powaznie pytam, ile tych dni wolnych bys mu dala, zanim by cie wkurzyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ile dni wolnych jest w szkole? Ja nie wiem, bo ich nie liczylam, ale dosc duzo, znacznie wiecej niz dni urlopu. Pytanie- skoro jestes zmeczona majac duzo dni wolnych, to jak chcesz pracowac i nie byc zmaczona, majac malo dni wolnych? Wlasciwie to nie jest osobiscie do ciebie, to raczej o autorce tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz musze wyjsc, wiec dam Ci jeszcze cos do przemyslenia - dopiero co byly swieta i przerwa swiateczna, za chwile sa ferie, a dziewczyna nie chce isc do szkoly, bo jest zmeczona," bo pani od angielskiego sie czepia". Czy chcialabys miec takiego pracownika? Piszesz, ze mama ma firme - sama sobie odpowiedz ile mama ma wolnego, jakie ma wyksztalcenie, ile zdobyla wiedzy w dziedzinie, ktorej pracuje, ile ja to kosztowalo, a potem pomysl, czy to takie proste. Jestes fajna dziewczyna, ale nie ma co sie litowac nad autorka topiku. Musi dorosnac. Postaram sie znalezc ten topik pozniej. Pozdrawiam cie serdeczie,milo sie rozmawialo, ale coz....paraca czeka :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie bimbam sobie, wstalam o 5 rano, zrobilam co do mnie nalezy, a teraz w miedzyczsie pracuje :). szybka i zorganizowana jestem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×