Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hahaha....

goscie

Polecane posty

Gość hahaha....

Czy na własne wesele zapraszacie CAŁA rodzine?? nawet tych ktorych nie lubicie , z ktorymi nie macie kontaktu, ktorych poprostu nie chcecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby po co.
tylko tych z którymi utrzymuje kontakt i ich lubię.W takim dniu chcesz być otoczona ludźmi zaufanymi skoro mają ci towarzyszyć w tak waznej chwili. A co babcia chce zaprosić koleżanki "bo wypada"?:o nie daj się naciągnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz gdzies bylo tu podobnie zapraszam tylko tych co lubie i z kim utrzymuje kontakt:)) i nie przejmuje sie np. tym ze jedno rodzenstwo zapraszam a drugie nie;) nie daj sie wkrecic w inne opcje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dv cvdksdja
A ja zaprosiłam sporo osób których od dawna lub nawet nigdy nie widziałam na oczy. Właśnie przez wzgląd na moją babcię i dziadka zaprosiłam rodziny ich rodzeństwa. I NIE ŻAŁUJĘ!!! Objechałam z rodzicami OSOBIŚCIE prawie wszystkich z zaproszeniami, spędziłam bardzo miło czas, spotkałam się z niesamowitą serdecznością - wtedy, ale i w trakcie wesela a nawet już po nim. Dzięki mojemu weselu odnowione zostały rodzinne relacje, a moi dziadkowie byli naprawdę wzruszeni i bardzo się cieszyli mogąc porozmawiać o dawnych czasach i o tym, jak się potoczyły czyje losy. Oczywiście były i wyjątki, ale nimi się nie przejmowałam, gdyż w TYM dniu i tak najważniejszy był mój narzeczony/mąż i nasza przysięga. A w gronie przyjaciół i tak świetnie się bawiliśmy. Wiem, że zależy to wszystko oczywiście od tego jaką kto ma rodzine. W każdym razie wg mnie nie ma co się bać "obcych" weselu, tym bardziej że przecież i tak jest zawsze sporo obcych osób towarzyszących. A zaproszeniem dalszej rodziny można sprawić radość rodzicom czy dziadkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zapraszam cala najblizsza rodzine czyli rodzenstwo rodzicow i kuzynostwo. Nie mam z nimi praktycznie w ogole kontaktu, ale mojej mamie na tym bardzo zalezalo, wiec mi to wsio ryba. Z kolei moj N ma mega mala rodzine i od niego beda tylko chrzestni, mama i babcia. Dobrze, ze tesciowa nie wie ile dokladnie ode mnie bedzie osob, bo by na zawal padla :D (ona chcialaby tylko jakis obiad i tyle).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×