Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kofeinka z coli

Czy jemu na mnie zależy i czy doczekam się ślubu.

Polecane posty

Gość Kofeinka z coli

Oceńcie. PLUSY -na wszelkie spotkania towarzyskie chce zawsze żebym z nim poszła, a jak nie pójdę to za chwilę do mnie dzwoni lub pisze i się żali, że z nim nie poszłam, nawet jeśli jest z kumplem na piwie -chciał żebym z nim zamieszkała w jego mieszkaniu i tak zrobiliśmy -jesli chce ogladać jakiś ściągnięty z netu film zawsze chce bym przy nim siedziała, bo podobno tylko tak lubi -przed dłuższym wyjazdem tuli mnie, całuje, potrzebuje szczególnej bliskości, bardziej niż na codzień chce ze mną uprawiać wszelką aktywność sportową chce się kochać (może nic nadzwyczajnego, ale czytałam że wielu facetów nie chce się kochać ze swoimi partnerkami, choć mojemu tez kilka razy w tygodniu zdarzyło się wybrać np komputer, ale w weekend zawsze nadrabia) -zabiera mnie na uroczystości rodzinne, na Wigilię, imieniny -jeździ ze mną do moich rodziców, aczkolwiek nie pała wielką chęcia do tego MINUSY -czesto mu się coś nie podoba, że ubrania leżą na podłodze itp robi mi za to bardzo ciężkie awantury, krzyczy bardzo głośno potrafi nazwać mnie tłumokiem po długiej kłótni nie godzi się ze mną w standardowy sposób przytuleniem, nigdy nie przeprasza jak się nie upomnę, mam wrażenie że nie dostrzea , że powiedział coś źle wyjechał na wakacje ze znajomymi i poinformował mnie o tym na cztery dni przed, wczesniej kłamał, że nie pojedzie, podczas tych wakacjirzadko kiedy dzwonił mówił, że trochę inaczej wyobrazal sobie nasz związek i że w kilku kkwestiach nie umiemy się dogadać w ataku furii potrafi mnie popchnąć na łóżko i powiedzieć że nie dorastam do pięt jego matce O subie mówił cały poprzedni rok, że do końca roku mogę się spodziewać pierścionka a w 2012 na pewno ślub, mamy 2011 a ja pierścionka jak nie miałam tak nie miał. Twierdzi jednak , że chce mi się oświadczyć. Czy mu zależy? Czy mnie kocha? Czy doczekam się ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko sie nie potlucz
nie zalezy nie kocha nie doczekasz sie i idz w pizdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
a moze nie ze niedojrzal ale jestem niewlasciwa partnerka? no ale chyba wtedy nie trzymalby mnie przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ataku furii potrafi mnie popchnąć na łóżko i powiedzieć że nie dorastam do pięt jego matce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
no ma tak w ostrych kłótniach jak zdarzy mi sie powiedziec cos zlego na jego mame

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wierze
i ty jeszcze chcesz zaręczyn? opamietaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PLUSY -na wszelkie spotkania towarzyskie chce zawsze żebym z nim poszła, a jak nie pójdę to za chwilę do mnie dzwoni lub pisze i się żali, że z nim nie poszłam, nawet jeśli jest z kumplem na piwie" JA BYM TO PODPASOWAł POD MINUS !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vichypieknaskora
dobrze, że chlopak ma jeszcze tyle honoru, że Ci sie nie osiwiadcza. Wie, że zmarnowałby Ci życie. Jeśli juz z nim rozmawialas na temat tego co Cie w jego zachowaniu boli itp a on sie nie zmienil to odejdz i poszukaj sobie kogos nowego. Dobrze Ci radze... Nie chciałabym takiego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
dla mnie to plus bo to znaczy ze najlepiej bawi sie ze mna aczkolwiek na tyodniowym wyjezdzie bradzo malo dzwonil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska?
a jak za jakis czas zacznie cie napierdalac, to tez podasz te wszystkie niby + i powiesz, ze on cie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
rozmawiałam ale ja chyba rozmawiam w zły sposób bo tak smęcę i on tego nie lubi. Czesto na moje argumenty on ma swoje. JAk mu mówię, że zostawienie torebki po herbacie w zlewie nie jest powodem żeby krzyczec to on mi na to, że prosił mnie już tyle razy i już nie wie jak mi to powiedziec. Z jego mama to ja przesadzałam, bo brzydko na nią mówiłam, bo ona strasznie sie wtrąca, nawet wczoraj jak zaprosiłam koleżankę ona wparowała z jakimś facetem od naprawy nagle i nie zważając na moja kolezanke zaczęła mu tłumaczyc co ma naprawic a moj chlopak niestety nie umie jej pochamować bo on się chyba jej boi gdyz ona mu robi straszne awantury i się obraża jeśli jej nie posłucha, a że nie ma ojca to na relacji z nią bardzo mu zależy-jedynak. I ja mówiłam na nią źle, nie raz i od tego się zaczęło, że zaczął brzydko mnie nazywać i wywyższać swoją mamę. Chce z nim niedługo porozmawiac jeszcze raz, że jesli chcemy ze sobą byc to musimy bardziej panowac nad swoimi negatywnymi emocjami gdyz inaczej oboje będziemy się czuć źle w tym związku. Chcę też kolejny raz zapytać co z tym slubem bo nie chce czekac w nieskonczoność, mam swoje plany marzenia. JEdnak on pewnie powie żebym czekała, że zdążymy do tego 2012 wszystko pozoałatwaić. Jednak z każdym dniem jest to coraz mniej możliwe. Przeciez nawet oświadczyn nie było. Mam chorą tarczycę, nie mogę długo czekać z decyzją o dziecku. Tego jednak jeszcze nie wie, bo sama dowiedzialam sie o tym niedawno, ale nie chce zeby bylo to powodem zeby on przyspieszyl swoja decyzje o slubie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:o Jak by mi facet powiedział, że nie dorastam do pięt jego matce, to bym go wyjebała przez okno. Tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vichypieknaskora
Skarbie, widać na odległośc, że jesteś naiwna i bardzo zakompleksiona. Niskie poczucie własnej wartości się kłania. Musisz nad soba pracowac. Facet który kocha, różnie się zachowuje;) ale na pewno nie tak jak opisalas. Takie zachowanie nawet w chwili najwiekszej irytacji jest niedpouszczalne. Ciesz się, że się nie oswiadczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak często pytasz go o te oświadczyny i ślub?? bo faceci lubią zaskakiwać i pewnie żaden by nie chciał, żeby ta decyzja była na nim wymuszona. a jak się ciągle o tym gada, to tak się czują i czekają na spokojniejszy moment. w pierwszej chwili rozwalił mnie ten tekst z matką i miałam ochotę napisać, że w życiu bym z takim facetem nie była. ale jeśli to było sprowokowane przez Twoje chamskie odzywki, to inna sprawa. oboje musicie nad sobą popracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
no ale ja naprawde mowilam na nia bardzo zle. bardzo. gdyby on tak powiedzial na moja to pewnie tez bym mu tak odpowiedziala. jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vichypieknaskora
Masz rodziców? Masz sie gdzie wyprowadzic? Jesli tak, to zrob to jak najpredzej. Zajmuj sie SOBĄ, swoim rozwojem itp. Facet ktory kocha nie powie do swojej kobiety - Ty tlumoku:/ Jako mąz na pewno bedzie Ci to czesciej powtarzał bo wtedy bedziesz juz jego wlasnoscia, teraz jeszcze sie wstrzymuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vichypieknaskora
ile macie lat, jak dlugo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
ja tez mam momenty ze zaczynam bardzo zle mowic. kiedys bylo tak czesciej. komentowalam jego matke jego. bo nie umialam sobie dac z tym rady. pozniej wystopowalam zaczelam to analizowac i zrozumialam ze on ma tylko ją. ja na ogol jestem spokojniejsza, nie irytują mnie takie pterdółki jak nnowa rysa na podlodze, on sie za to bardzo wkurza. Swojego czasu o tych oswiadczynach mowilam bardzo czesto, jednak pozniej na dluzszy czas wystopowalam i pomyslalm ze wlasnie moze wtedy sam to zrobi jednak sie przeliczylam. ale z naszym zwiazkiem bylo tak samo minelo bardzo bardzo duzo czasu po codziennych spotkaniach po wspolnych weekendach zanim on odwazyl się powiedziec ze kocha. ja bardzo dlugo nie wiedzialm o co chodzi, nie bylam pewna czy mnie chce czy nie niby sie ze mna spotykal non stop ale nie bylo slow kotku skarbie kochanie, a kocham cie to bylo marzenie. on jest bardzo oszczedny w okazywaniu uczuc. i bardzo szybko sie poddaje jesli cos mu z dziewczynami nie wychodzi. wiem to od jego przyjaciela ze nie walczyl o swoje byle kobiety esli konczyly z nim znajomosc, poprostu puszczal je wolno. on uwaza ze nie mozna komus narzucic swojej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
ja mam lat 24 on 26, jestesmy razem 2 lata mi sie wydaje ze ludzie mowia do siebie gorzej w zwiazkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wyrzucaj ta cholerna torebke
do kosza nie do zlewu, brudasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nosz kuźwa, po huj piszesz i się wypytujesz jak go bronisz ciągle i siebie obwiniasz? Zostań sobie z nim, noś mu kapcie i piwko. Za pare lat bedziesz psychicznie nie tego, ale przecież on jest dobrym człowiekiem, to ja jestem taka zła i nie dobra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
ja sie do niego wprowadzilam nie tylko dlatego ze bardzo tego chcialam ale tez dlatego ze on odbyl rozmowe z moja mama i zapewnil ja ze bedzie mi z nim dobrze i na pewno sobie poradzimy, ze traktuje mnie powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 2012
to on sie moze i ozeni, ale z mamusia. Zawsze bedziecie zyc "w trojkacie", zastanow sie, czy lubisz byc "ta druga".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
wogolole wydaje mi sie ze ja jestem nudna osoba praca dom praca dom w co drugi weekend na zajecia na caly dzien a w nastepny weekend nie mam juz sily wyjsc z domu wolę odpoczywać, a on pewnie chcialby sie bawic bo juz skonczyl studia no i ma tylko jedna prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vichypieknaskora
Skoro mu takie drobiazgi przeszkadzają to znaczy, że jest furiatem, despotą itp. Aż strach pomyslec co bedzie dalej. Powtorze to - pracuj nad soba bo jestes bardzo zakompleksiona. Widac to w kazdym poscie. Cały czas go usprawiedliwiasz, nie widzisz jego wad, tylko swoje. Mowisz jaki to on biedny bo ma tylko mame itp. -bzdury. Dziwny jest dla mnie wasz zwiazek. Może on Cie i kocha, ale to jest chora milosc. Mam wrazenie, że on Cie nie szanuje. (Bo sama dla siebie nie masz szacunku). Wyprowadź się, odejdz, zacznij od nowa. Masz dopiero 24 lata. Wszystko co dobre jest przed Tobą. Tylko musisz w siebie uwierzyć. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogolole wydaje mi sie ze ja jestem nudna osoba " ale przynajmniej umiesz pisac prowokacje :) i je ciągnąć przez godziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×