Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kofeinka z coli

Czy jemu na mnie zależy i czy doczekam się ślubu.

Polecane posty

Gość Kofeinka z coli
ach ciezko mi o tym wszystkim pisac. Nie mam czasu jak chce miec dzieci. A tu nie zawsze jest kolorowo. Musze wybierac. Bo jesli bym odeszla i nie poznala kogos w ciagu 2 lat i nie wziela szybkiego slubu to o dzieciach bede juz tylko mogla marzyc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo nie wierzę
"w ataku furii potrafi mnie popchnąć na łóżko i powiedzieć że nie dorastam do pięt jego matce"- a Ty się jeszcze zastanawiasz czy doczekasz się ślubu? jesteś kretynką bo jak to inaczej nazwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vichypieknaskora
i znow- wazne jest to co on chce. Nie jestes nudna tylko przemeczona. skoro masz prace to juz super. Pisalas tak, ze mialam wrazenie, ze jestes na jego utrzymaniu, jesli zarabiasz to nie powinnas miec zadnych skrupułów i sie wyniesc. powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
czyli Wy uwazacie ze tego wszystkiego nie da się już zmienić... że on już zawsze będzie miał takie zachowania. Ale ja czasem potrafie ugryźć się w język, to może on też zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vichypieknaskora
wiesz, gdybym musiala zdecydowac czy miec dzieci teraz z idiotą, czy nie miec ich nigdy. Wybralabym to 2 rozwiazanie. Uwazam, ze to prowokacja bo nie chce mi sie wierzyć, że takie sytuacje istnieją, zastanow sie nad soba. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vichypieknaskora
Wbrew pozorom duzo jest mezczyzn dobrych i kochajacych. Na pewno na takiego trafisz. Czego Ci zycze. Chyba, ze jestescie w stanie chodzic na terapie. On zeby opanowac agresje. Ty zeby zwiekszyc poczucie wlasnej wartosci. Juz widze jak on sie zdeycyduje haha powodzenia w nowym zwiazku z nowym mezczyzna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
ja juz bylam z 2 mezczyznami w powaznych zwiazkach ten jest 3 i nie wiem czy mam ochote na kolejne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vichypieknaskora
Skarbie, odpusc sobie na jakis czas zwiazki w oglole. Marsz do psychologa. Najwyzszy czas zajac sie sobą. Jak z Tobą bedzie wszystko ok (tzn. pozbedziesz sie kompleksów) znajdziej odpowiedniego partnera z którym zbudujesz prawidłowe relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
powazne jak na moje lata, bardzo sie angazowalam i kazde rozstanie bardzo bolesnie przezywalam pierwszy zwiazek trwal 2 lata od 17 rz do 19rz drugi zaczal sie po okolo 8 miesiacach od zakonczenia pierwszego tj od 19 rz do 21 rz potem rok bylam sama, i z tym jestem od 22 r.z do dzis dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska?
Jesli on sie na tobie wyzywa za ryse na podlodze czy torebke od herbaty w zlewie, to pomysl jak by przyszly dzieci. Porozrzucane zabawki, podloga porysowana na maksa, przybrudzone sofy, a nie daj boze jakby na meblach czy scianach by dzieciak porysowal. Pewnie placz tez bedzie mu przeszkadzac...Boze....juz sobie wyobrazam co on z tym dzieckiem zrobi jak on taki furiat. A potem sie czyta naglowki " skatowane niemowle" itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
no wymienilam mu kiedys twoje argumenty. powiedzial ze dziecko to dziecko i bedzie moglo wszystko i tez wszystko mu zapewni bo zacytowal mi kiedys profesorka izdebskiego ktorego zreszta znam osobiscie i on powiedzial cos takiego "kobieta jest z innej krwi nigdy nie bedzie ci tak bliska jak dziecko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vichypieknaskora
jakby mi facet z takim cytatem wyjechał to juz by mnie na oczy nie zobaczyl. Niezle trzeba miec nakrecone we łbie zeby takie bzdury opowiadac. Ja tam sie boje wariatów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ataku furii popycha? U mnie by to nie przeszło. Nie uznaję przemocy. Ja czasem podnoszę głos, jestem straszny nerwus, ale pracuję nad sobą. Mój facet nigdy, nawet jak się kłócimy to jest spokojny, jak go wkurzę tak, że już nie wytrzymuje, to po prostu wychodzi, żeby się uspokoić. A jak raz mnie w żartach nazwał głupią, to dostał taką zjebę, że wiem, że zapamieta to sobie na zawsze. Powiem Ci tak, nie radzę Ci rozstania, bo widzę, że ogólnie Wam dobrze. Ale musicie porozmawiać, bo niektóre jego zachowania po prostu muszą się zmienić. Przede wszystkim to popychanie i krzyk. To niedopuszczalne i absolutnie nie powinnaś sobie na to pozwalać. Bo jak nie postawisz pewnych wyraźnych granic, to będzie sobie pozwalał na coraz więcej. To wynika z ludzkiej natury. Gadaj z nim dużo, tłumacz. Mój wiem, że jak nie będzie mnie traktował dobrze, to odejdę i tak samo jest w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie nasrane we łbach
co niektórzy tu piszą:O tylko idiota może myśleć że dziecko bliższe sercu jak partner,może być nawet świętym ale to tylko świadczy o tym ,że nigdy nie kochał kobiety no ten profesor ja mam dwójkę dorosłych dzieci i zawsze w moim życiu partner był najważniejszy a ja dla partnera i takie gadanie że partnera można zmienić to nie do mnie bo ja pokochałam człowieka na całe swoje życie i jemu przed Bogiem przysięgałam więc zmienić to sobie gacie mogę:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czizas nie martw sie ktos CIe na pewno niezobowiazujaco zaplodni" Chyba głucho-niemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska?
No jezeli ty mu wiezysz, ze jak dziecko porusuje podloge, to on powie - nic sie nie stalo i poglaszcze dziecko po glowie, to masz problem...przestan, jezeli takie male pierdoly mu przeszkadzaja to beda mu dalej przeszkadzac. I co, jak zostawisz obsrana pieluche w lazience to ci przy dzieciaku zrobi taka awanture, ze pol bloku bedzie slyszec i to pewno z milosci, ale co tam ze dziecko bedzie patrzyc jak ojciec popycha i awanturuje sie z matka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres inwalidom tez sie nalezy chwila szczescia" uważasz że kontakt z autorką będzie jakimkolwiek szczęściem nawet dla kaleki ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak w niemym filmie zrobi sie klaps, troche pokręci, ekscytujacy finał, pakujesz sprzet i do domu pare sekund szczescia sie znajdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
Jak wróci to sobie z nim porozmawiam. Spytam jak dalej to widzi. Jednak jesli się nawet rozejdziemy to i tak będę musiała tu mieszkać, bo na chwilę obecną nie mam poprostu innej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
nie mam żadnego projektu :) znaczy mam i w niedziele bede robic prezentacje, ale ro na inny temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość handy b
zawsze może mu się odmienić, może znaleźć taką dziewczynę co dorasta do pięt jego matce, a z ciebie zrezygnować, w końcu zaręczyny to nie ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kofeinka z coli
chyba tuż przed samym slubem by nie zrezygnował...zreszta nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta pierwsza fota wyzej to
ja bym tam nie chciala bym z facetem, ktory mnie nie szanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
nie rozumiem, jak Ty mozesz dac sie tak poniewierac?? malo tego, Ty jeszcze czekasz, kiedy ten facet, który Cie tak traktuje zaproponuje Ci slub?? :( myślałam, że te czasy już minely...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj znac jak poszło
może podrzucisz mi jakis pomysł bo ja mam 26 lat prawie i tez zaręczyn nie widac :o a w związku ponad 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×