Czego on ode mnie chce??!!

32 letni facet bardzo o mnie zabiega (ja mam 20 lat), nie twierdzę że się we mnie zakochał, bardzo możliwe że chodzi o sam seks, ale nie ważne, nie mam zamiaru z nim iść do łóżka. Wiem że od dłuższego czasu sypia z kobietą 30paro letnią , oczywiście sprzedaje mi standard i twierdzi że to tylko znajoma i nie zabiegałby o mnie gdyby miał narzeczoną (tylko dziwne że u znajomej zostaje do 5 rano) . Pytanie: po co mu ja, skoro 30 latki są podobno takie dobre we wszystkim ,a szczególnie w łóżku? Facet jest w ogóle niemożliwy, romeo od 7 boleści , nie wspominając o tym że ostatnio wpadł z niezapowiedzianą wizytą akurat kiedy moi rodzice u mnie byli i umówili się na wspólny niedzielny obiad !!

Chcę Cie przelecieć i tyle. Spław go póki możesz.

edit : Chce* :P

oczywiście obiadu nie będzie, powiedziałam żeby nie przeginali bo to nie jest mój narzeczony, stanęło na podwieczorku :O zakłamany gnojek :O

czepil. Z tego jak piszesz wnioskuje, ze nie jestes nim zainteresowana, a wrecz zirytowana :P Koles jest chyba niedojrzaly strasznie...

kompletnie zdrowy facet! na to że 30latki zrobiły sobie z forum kącik wzajemnej adoracji to inna sprawa, ile on już z nią sypia? gdyby chciał z nią związku to dawno by miał, a nie same nocki

chce bzyknąć młode, niedoświadczone ciało i tyle wiadomo, że doświadczona kobieta będzie teoretycznie lepsza w łóżku, ale bywają wyjątki może tamta jest jego długoletnią dziewczyną, nie tylko koleżanką?

nie jest jego dziewczyną, spotykają się raz w tygodniu wieczorami , dlaczego się mnie czepił? właśnie nie wiem, bardzo dobrze nam się rozmawia itp. ale cały czas wspominam mu o tamtej dlatego na jego miejscu to ja bym się zirytowała

mój obecny facet też spotykał się ze swoją byłą tylko na nocki on wtedy 29 lat ona 31 ewakuował się od niej o 5 właśnie :) albo ją ewakuował od siebie o tej porze :) to był związek typu obejrzeć tv, pobzykać się i iść spać ale z zaangażowaniem, miłością itd.

w towarzystwie to też jest tylko jego znajoma, siostra jego przyjaciela, co ciekawsze byłam nawet kiedyś u niego kiedy ona zajrzała, nie obchodziło jej to zbytnio, nawet na siebie nie patrzyli, tak zwyczajnie jak koleżanka z kolegą, pewnie mają określone zasady

Nie chce mnie bzyknąć, bo nigdy nie mowil o seksie, a w dodatku ma tam jakas kobiete. Twierdzi, ze mu sie poprostu podobam i chcialby nawiazac ze mna blizsza znajomosc, taka na stopie przyjacielskiej.

Dziewczyno zdecyduj się. Fajnie Wam sie gada, jestes zazdrosna o ta jego kobietę, a jednocześnie sie nas pytasz czemu on się do Ciebie przyczepił?? Czego Ty chcesz?

a może to tylko znajomi :)? w sumie też miałam kolegę który zostawał u mnie na noc często ode mnie szedł prosto do pracy spaliśmy nawet w jednym łóżku ale nigdy nam nie przyszło do głowy żeby mieć coś wspólnego ze sobą :) po prostu dobrze się ze sobą czuliśmy on gotował obiadki potrafiliśmy spędzić całą noc śmiejąc się z niczego taka opcja też wchodzi w grę

wątpię żeby tam była miłość jakaś, przynajmniej z jego strony, to ona wiecznie wydzwania , muszę lecieć , odświeżę wieczorem

handy b , ale facet od 4 latach nikogo nie miał.. wątpię żeby z nikim nie sypiał..

""Facet jest w ogóle niemożliwy, romeo od 7 boleści , nie wspominając o tym że ostatnio wpadł z niezapowiedzianą wizytą akurat kiedy moi rodzice u mnie byli i umówili się na wspólny niedzielny obiad !! "" Tu go oczerniasz :P a teraz bronisz :P

daj spokój, kłamie jak z nut!!

"Nie chce mnie bzyknąć, bo nigdy nie mowil o seksie, a w dodatku ma tam jakas kobiete. Twierdzi, ze mu sie poprostu podobam i chcialby nawiazac ze mna blizsza znajomosc, taka na stopie przyjacielskiej. " coo?? to nie ja pisałam

dobra zaczerniłam się, teraz muszę wyjść, piszcie , poczytam wieczorem, a co do tego podszywu to nie zachowuje się jakby nie chciał seksu

a mówi że chce z tobą związku ? skoro się dogadujecie , a tamto to tylko seks to czemu nie

skoro nie zachowuje sie jakby nie chciał, a Ty nie chcesz, to prosta sprawa. Spław go.

casanova z baru mlecznego

cos mi sie wydaje ze ona sie zakochala tylko sie boi ze on przeleci i zostawi albo sie boi ze klamczuch, ja tez z klamczuchem bym nie chciala

handy b mialas kolege geja ?? :O

no tak , może się zakochałam, ale wiem że raczej nic z tego nie będzie ,tylko chciałabym wiedzieć co tak naprawdę sobie myśli... ale chyba wszystko jasne, jest fałszywy ,tak płacze że taki samotny,a ma babke która na pewno by była chętna na związek z nim

i tak dasz mu w końcu dupy

starą posuwa z braku laku chętnie by ją wymienił na ciebie

jak latwa mloda dupe do przelecenie, tacy faceci nie sa warci nawet spojrzenia

nie spotykaj się już z nim, proszę cię :(

od 4 lat nie mial stalej panny, tylko rucha kazda dziura jaka mu sie nawinie, zwykly kurwiarz:-D