cora ciagle nienajedzona- pomocy !

dziewczyny robie jakis blad w zywieniu dziecka?? Moja corka ciagle jest nienajedzona ... -Rano wstaje pije mleko 210ml + lyzeczka kleiku ryzowego dla zageszczenia, - potem je obiadek na ogol 270g warzywa , miesko - duzy sloiczek owocow + zboża - na podwieczorek kaszka - na kolacje mleczko 210 + znow lyzeczka kleiku ryzowego Cora ma 12 miesiecy Rzuca sie na jedzenie i ciagle glodna ( w miedzy czasie pomiedzy tymi wszystkimi posilkami je sobie jogurcik. Juz nie mam sily nie moge jej przeciez przepchac ???

jak dla mnie to Ona ma menu dziecka 7 miesięcznego!! po co dajesz jej tyle tej kszki?? Mleka, kleiku?? jak dziecko ma 12 miesięcy powinno jeść to co dorosła osoba, oczywiście mnie. Spróbuj sie najeśc takimi badziewiami to zoabzcysz ile wytrzymasz.

mój ma 14 miesięcy i je tak -rano mleko około 120 (bo więcej nie chce) -kanapka albo jajecznica -zupa z miesem -obiad -owoc -mleko około 180 i jeszcze w między czasie zawsze cos przekąsi. Dodam że nie jest gruby wręcz szczupły.

a gdzie w menu 7 miesiecznego dziecka jest obiad 270g + deser 190? bez przesady ze karmie dziecko jak 7 miesieczniaka.. A co do kaszki to co w tym zlego?? To mam jej dawac na sniadanie parowki z chlebem a na kolacje jajecznice ??? Przeciez nadal w diecie dziecka wystepuja takie rzeczy jak mleko czy kaszka??

miesiąc!!!! Myslisz że tak do pełnoletności dociągniesz na butelkach z kleikiem? Gdzie kanapki, gdzie parówki, gdzie normalne obiady? Nikt ci nie mówił jaka jest dieta rocznego dziecka? Zagłodzisz tę swoją córkę!!!

jezu... no to masz racje... ile dajesz swojemu dziecku zupki a ile drugie danie?? i jaka jest roznica czasowa miedzy tymi 2 posilkami ( chodzi o obiad)?

mi lekarka mowila wlasnie o takim zywieniu a nie innym dziecka 12 miesiacznego - zeby nadal nie rezygnowac z mleka , kaszek.. oczywiscie plus obiad warzywa- mieso plus owoce .

zupe je koło 13 i jest to zazwyczaj ilość troche mniej niz jest w talerzu :) a drugie danie jak stary wraca z roboty koło 16 lub 17 ale w między czasie dostanie banana albo mandarynkę. Ja bym na twoim miejscu w zupełności wyeliminowała kaszkę. a zastapiła ja płatkami owsianym zmiesznymi z bananem albo jabłkiem. Jest to bardzo sycace i bardzo zdrowe. kaszki maja bardzo duzo cukru i sa zwykłymi zapychaczami, moje dziecko taka kaszkę miało może 3 razy w ustach, ale jak widziałam że mu rosnie w ustach to zaprzestałam :)

PARÓWKI -- ŁADNIE ŻYWICIE DZIECI PRZECIEŻ PARÓWKI TO NAJGORSZY SYF NA ŚWIECIE - MAMUŚKA SIĘ ZNALAZŁA MOŻE DAWAJ DZIECIAKOWI ZUPKI CHIŃSKIE W PROSZKU NA PEWNO BĘDZIE ZDROWY I SILNY!

sluchajcie o jednej rzeczy zapomnialam wspomniec- ja jej wszystkiego tez nie moge dawac dziecko moja ma dopiero 2 zeby plus 3 wychodzacy wlasnie zza dziasla.. Wprowadze jedzenie tak jak mowicie.. ale musze to wszystko i tak rozdrabniac.. stad nie dawalam jej kanapek... To mi dowalilyscie:/

parówki to bym akurat olała.

na śniadanie karm ja normalnym jedzeniem. Jajecznica, kanapka, twarożek no coś konkretnego. Obiad normalny. Podwieczorek także. Na kolacje możesz zaserwować mleko z kaszką. Moim zdaniem tam za dużo kleju a za mało konkretów. Na tych kleikach dziecko ci szybciej przytyje niż na normalnym żarciu. Dawaj jej cześciej owoce. Nie trzymaj się tak sztywno tych kilku posiłków

oj nie przejmuj sie każdemu może się zdażyć :) najważniejsze to się obudzic w porę :)

a jak nie ma zębów to faktycznie możesz jakiś twarożek, jajecznicę takie miękie ale sycące. Lekarka powiedzmy że miała rację dziecko musi jeść nabiał ale nie w takiej ilości i postaci.

dzieki dziewczyny - kurde juz wiem czemu ona taka nienajedzona- zaznaczam ze ona zawsze bardzo duzo jadla.. Nie chodiz jeszcze pewnie wiecej potrzebuje tego...

dobrze że sie teraz zorientowałaś a nie jak bedzie miała 3 latka :)

Nie powinnas dawać jej takich rzeczy już :( Wprowadź jadłospis normalny!!! Mój synek jak skończył rok na święta jadł wszystko!!!!! Nawet śledzie. ona potrzebuje urozmaicenia!!!!!

jak ma mało ząbków to dawaj jej wszystko lekko rozdrobnione. Musi nie nauczyć żuć. nie mówie żeby dawać kotlety schabowe ale jakieś klopsy, pulpety, mięsko z kurczaka. Takie miękkie rzeczy. Zupkę można dać i na kolację. Mój syn nie chciał w ogóle pić mleka. Wszystko od 10 miesiąca musiałam podawać łyżeczką. Ileż ja się naćwiczyłam żeby wymyśleć coś do jedzenia. Zupę jadł 3 razy dziennie bo na mleko i kaszki nawet nie chciał spojrzeć.

oki, oki dziewczyny ja lece jej podgrzac obiad .. dziekuje wam bardzo za wskazowki... Milego dnia!

ja bym tego mleka nie wyrzucala z menu, jak dziecko lubi to dlaczego nie? na sniadanie zostawilabym to mleko tylko bez kaszki + np. jajecznica, nalesnik itp. na kolacje dalabym cos bardziej sycacego: warzywa z drobnym makaronem + mleko bez kaszki; na podwieczorek mozesz zrobic np. budyn albo twarozek z owocami; a kanapki i parowki to dla mnie zywienie okazyjne a nie na co dzien, zreszta jak dziecko prawie bezzebne ma pogryzc kanapke?

w tym wieku można trochę rozszerzy diete. a to ze ma mało ząbków w niczym nie przeszkadza, uwierz mi mała obie poradzi, wiadomo moze sie czasem dławic ale przez to każde dziecko przechodzi tak sie uczy może spróbuj dac jej na śniadanie cos innego niz samo mlek, np. kolorowe kanapeczki na początek bez skurki,jajecznice na mleku, jajko gotowane, omlet, bułka maczana w mleku, raz na jakis czas parówki cielęce a do tego kubeczek mleka a na kolacje dac kaszkę gęstą z łyżeczki..kaszka może być rożna np.z owocami czy wielozbozowa, albo ryz na mleku np z owocami czy jakims sokiem. w ciagu dnia możesz zrobić budyń czy kisiel dla urozmaicenia.

ojej, moja Zuzka 6 i pół miesiąca : śniadanie : 120 mleka kanapka z dżemem domowym kawałek banana obiad: ziemniaczki z sosem i kawałkiem piesi kurczaka , lub cielęciny, mielonym, bądź warzywami ( wszystko rozdrobnione ) ewentualnie makaron z dodatkami , zupka ogórkowa ,(vo lubi i jej nie szkodzi) podwieczorek : słoiczek owocowy lub jabłko z biszkoptem , jogurt, ciasteczko zborzowe kolacja : kanapka z wędliną +120 mleka karmienie nocne : 150 ml mleka z kaszką oczywiście butla między posiłkami dostaje mleko , kawałek owocka , i to na co ma ochotę( czyli to co mi zgarnie z talerza). Zuza waży 7,600 i pani doktor powiedziałą , że to bardzo dobra waga dla dziecka w tym wieku

uzyj czasem dzemu czy do kanapek cz ryzu, a twarożek mozesz rozcieczyc mlekiem nawet i dac jej z łyzeczki...