Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie ma pseudonimu

wkurza mnie matka narzeczonego nic nie potrafi zrobic sama

Polecane posty

Gość nie ma pseudonimu

jak idzie cos zalatwic odnosnie mieszkania,czy do spoldzielni czy to do zusu najlepiej jakby moj narzeczony byl z nia:o ostatnia moj narzeczony umowil ja w takie jedno miejsce bo chciala ....i przyszla do pokoju i moj narzeczony mowi jej gdzie i na ktora godzine ma isc na to ona"a nie mozesz isc ze mna??"na to on ze nie bo ma prace(dzien wczesniej tez sie dla niej zwolnil z pracy bo cos zalatwiali) to westchnela tak z pretensjami :o czemu ludzie tacy sa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ....
po ślubie bedziesz mieć przejebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zalozyc...
ojjj wspolczuje...najlepiej zmaieszkajcie daleko od niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma pseudonimu
daleko od niej mieszkac az tak nie bedziemy...bo jakies 15 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tobie wspolczujeeee
co ona taka ciamajda?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty chyba zartujesz
??w glowie mi sie to nie miesci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurteczka blaszka
A Twój teść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta smart
ty chyba zartujesz ??w glowie mi sie to nie miesci.... ojej, już wszystko o tej kobiecie wiesz już oceniłaś? już się w główce nie zmieściło? może rozumek prędki za to ciasny jak u wróbelka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma pseudonimu
jego mama jest wdowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygląd mnie nie obchodzi
no to czemu się dziwisz? Narzeczonych można mieć co chwilę nowych, a matka to matka. Dlaczego ma jej nie pomóc? Bo tobie się to nie podoba? Ty swojej matce nic nie pomagasz? Gratuluję wobec tego wychowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma pseudonimu
pomagam...ale potrafi podstawowe rzezy sama zrobic a nie zeby wszedzie z nia chodzic :o jest zaradna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać, że przyszła teściowa osacza Twojego narzeczonego, bo czuje się samotna. Chce żeby ciągle był obecny w jej życiu. Pewnie doskonale by sobie poradziła sama z załatwianiem spraw, ale prosi go o wszystko, bo chce z nim spędzać czas. Nie zazdroszczę Ci sytuacji. To denerwujące, ale zrozum troszkę też ją. Nie chce zostać sama. Narzeczony powinien kontrolować te ciągłe przysługi dla mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez kobieto przestan
mowie do tej wyzej...co to znaczy ze chce zeby byl obecny w jej zyciu?? on jest obecny w jej zyciu ale to nei znaczy ze ma lazic wszedzie z nia :o niech sie liczy z tym ze syn zaczyna miec wlasne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ale zaborcze kobiety
z was. Narzeczony tylko dla was, zero kontaktu z wasną matką... Życzę wam, żeby wasze dzieci odpłaciły się wam pieknym za nadobne.. Możecie być przekonane, że to do was wróci. Jak ten bluszcz oplećcie tych swoich facetów i mają służyć tylko wam, a nie jakimś tam babom, które poświęciły im pół życia. Na starość kopa i niech się czołga sama w kierunku cmentarza. Swoje zrobiła więc won...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez kobieto przestan
no lepiej niech z mamusia wszedzie chodzi i specjalnie dla niej z pracy sie zwalnia bo ona nie moze isc przeciez sama cos zalatwic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to sa matki
ktore trzyma doroslego syna przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×