Czy jeżdzilliście od razu samochodem otrzymaliście prawo jazdy??

powiedz to matce której córkę rozjedziesz

Jak tylko odebrałam prawko zaczęłam jeździć. I chociaż na początku trochę wolniej niż normalnie to szybko się przyzwyczaiłam do ruchu stolicy. I nigdy nie stwarzałam zagrożenia dla ruchu. Po ok 2 tygodniach już jeździłam pewnie. Osobiście nie polecam przyklejania listka- tak zresztą mówili na kursie. Jak ma się listek na szybie to podobno dużo częściej trąbią. Ja nie miałam i mimo, że na początku jeździłam wolniej to nikt na mnie nie trąbił. Fakt, że nigdy nie miałam problemu ze "zbieraniem się" spod świateł itp. A ludzie, którzy trąbią na świeżo upieczonych kierowców to zwykłe pustaki. Sygnał dźwiękowy w samochodzie służy do ostrzegania a nie gnębienia. A do autora- nie czujesz się pewnie, poproś znajomego, żeby z Tobą pojeździł, albo wykup sobie kilka godzin dodatkowych jazd.

...ze kazdy, ale to kazdy, nawet najwiekszy madrala kiedys byl poczatkujacym kierowca.....I wiekszosc osob czuje sie niezbyt pewnie podczas pierwszych dni/tygodni jazdy. Jezdzic bezpiecznie=jezdzic ostroznie, i chyba normalne, ze jesli nowy kierowca czuje sie bezpiecznie przy malej predkosci, to nie dlatego ze chce komus robic w ten sposob na zlosc, tylko dlatego, ze takie sa jego aktualne mozliwosci. A trabienie na mlodych kierowcow to juz wogole nie wiem czemu ma sluzyc. Jak ktos dopiero zaczal jezdzic, to trabieniem na niego, mozecie narobic jeszcze wiekszych szkod. Taka osoba, zanim oswoi sie na dobre z ruchem drogowym, moze roznie zareagowac na dzwiek klaksonu. Moze np gwaltownie zachamowac i wtedy wjedziecie jej w dupe, zamiast ja pospieszyc. Jak ktos nie moze ruszyc ze skrzyzowania, to znaczy ze ma z tym ruszeniem problem, a nie ze robi sobie zarty z innych, a trabienie na pewno nie pomoze mu sie skoncentrowac na tym co robi. Faceci smieja sie z kobiet, szczegolnie tych co dopiero zaczely jezdzic, a to ze wolno, a to ze za szybko, a to ze to czy tamto. Tylko ze dla wiekszosci kobiet po zdaniu prawka, to jest faktycznie pierwsze doswiadczenie z samochodem, podczas gdy chlopaki jezdza czesto bez prawka z kumplami i zdajac egzamin sa juz z pojazdem i ruchem drogowym w miare oswojeni.

ale kierowca w Citroen C-zero http://www.citroen.pl/citroen-c-zero/ może jechać bardziej swobodnie

Odebrałam prawko miesiąc temu i nie jeżdzę. Nie czuje sie na siłach , wiem ,że doopa ze mnie , nie kierowca :-D

najpierw nauczyłem się jeździć a potem zrobiłem prawko.Nikt na mnie nie trąbi bo nie ma potrzeby, zielony listek mam tak dla frajdy,już wiele lat.

a ja mam prawo jazdy ponad 3 lata i jeszcze nigdy nie siedziałam sama za kólkiem, bez pilota w postaci mojego ojca albo chłopaka :-0 masakra..... zero zaufania.

ja zaczęłam od końca najpierw jeżdziłam kilka lat a później poszłam na egzamin:) kocham jeżdzic to mnie relaksuje a im dłuższa trasa tym lepiej