Zamkniety pies w mieszkaniu pomozcie prosze

sasiad zamknal szczeniaka w mieszakniu pies od 2 dni szczeka i wyje zawiadomilam policje ale jeszcze nie przyjechali do kogo moge zwrocic sie z interwencja? w srodku nocy :(

up:(

straż miejska ?

zadzwonilam na policje mysle ze oni powinni powiadomic staz miejską strona strazy dla zwierzat nie dziala :(

wyjeb door ! wytnij w nich dziurę. co za zjebany sąsiad.

wywalilabym drzwi ale oskarza mnie o wlamanie a policji jak nie bylo tak nie ma :(

kurwa mać. dzwoń do skutku , rozumiem że z sąsiadem kontaktu nie masz. co za ludzie .policja to kurwy .... :/ jak mnie wnerwia ten kraj

dzwonilam o 00.57 poczekam jeszcze 10 minut niestety nie mam z nimi zadnego kontaktu :-0 i mysle ze zostawili go z premedytacja

jaki cham i co nie wraca i czeka aż ten zdechnie ? to nie ludzkie i chore ..zajebała bym chuja. szczególnie ,że sąsiedzi to słyszą.

Na nich się czeka około 3 godzin... przyjadą ale dopiero za jakiś czas. Możesz próbowac ze strażą miejską.

zadzwonilam policjant dyzurny powiedzial ze czekaja az sie zwolni jakis radiowoz :-0

I tak wątpię by weszli do mieszkania sąsiadów. Szczerze nie mają prawa wkroczyć tam niszcząc ich mienie jeśli nie zachodzi wyższa potrzeba, a przypuszczam, że szczekającego psa zignorują, spiszą swoje i pojadą dalej. Ewentualnie z rana zostanie powiadomione schronisko lub inna organizacja choć wątpię by i tym się zajeli. Przykre ale prawdziwe

to co on ma sie odwodnic i umrzec z głodu? :(

nie zasnę z myślą ,że piesek cierpi

wstaje na 6 rano do pracy i nie moge zasnąć :( a on biedny szczeka caly czas i drapie po drzwiach :( moja wina ze nie zareagowalam wczesniej :(

Twoi sąsiedzi to debile ale może masz z nimi jakiś kontakt? Może inni sąsiedzi? Byś musiała zlokalizować ich pobyt. Nie zgodzą się na rozwiercanie zamka ale może są gdzieś w pobliżu i by mogli przekazać np. ci psa pod opiekę gdy ich nie ma. Koniecznie zgłoś to do schroniska lub innej organizacji, policja poświadczy, że pies został sam itp. więc pewnie wtedy odbiorą go właścicielowi a jeśli to szczeniak to szybko znajdzie nowy dom ;)

powiedz ze nie wiesz gdzie jest sąsiad i się martwisz ze może jest w środku i coś się stało bo od dwóch dni go nie widziałaś a pies wyje i wyje to wejdą ;)

o masakra ! a tenn sasiad to jakis pijak? ja bym mu wyjebala te drzwi nie patrzac na oskarzenia :/ Biedna psinka :(

A jak wyjechali? Często się przekazuje sąsiadce klucze by doglądała mieszkania lub komuś z rodziny, może gdybyś z nimi się jakoś skontaktowała byłaby szansa na zdobycie tych kluczy? Bo nikt nie wejdzie tam bez zgody właścicieli. Znasz ich nazwisko, masz np. nk możesz zobaczyć czy mają tam profile i wyśledzić kogoś znajomego by uzyskać od nich numer telefonu sąsiadów, lub rodzinę wtedy bierzesz książkę telefoniczną szukasz takiej i takiej osoby i masz jej numer domowy. To brzmi jak metoda psychopaty ale jak nie ma wyjścia czasem tak trzeba;)